Cytuj:
... aby mówię jak to wygląda w przypadku naszych samochodów
czytaj: tak, wiem że mogą być uszkodzone mówię tylko, że muszę sam je podciągać
Cytuj:
To ja mówię że mają uszkodzone grzechotki.
No dokładnie
Cytuj:
Cytuj:
Ja rozumiem, nie mam doświadczenia, aby mówię jak to wygląda w przypadku naszych samochodów
Nie dociera do ciebie ze masz skopaną samoregulacje w tych zaciskach
Tak, dociera mówię, że mogą być uszkodzone
Cytuj:
Kolego kiepski co ty bredzisz?? Tak jak kolega wczesniej pisal nie ma zaciskow hamulcowych bez samoregulacji i koniec! Temat jest wyczerpany! A jesli twoje trzeba doregulowywac to masz uszkodzone zaciski. A jesli sa po regeneracji to oddaj je temu co robil i niech sobie sam podregulowuje.
OK, OK ale nie krzycz już
Jak już pisałem, nie mamy doświadczenia z hamulcami tarczowymi (nigdy wcześniej nie mieliśmy samochodu ciężarowego z hamulcami tarczowymi, L2000 kopiliśmy niedawno) a, że regulacja wydawała się prosta, to myśleliśmy, że "tak ma być"
Przedstawiłem starszemu to co piszecie i mówi, że Man będzie jeździł aż skończą się klocki po czym idzie do regeneracji, aby było "jak ma być" czyli aby działała samoregulacja.
Zrozumcie, że znajomy ma też L2000 i tłumaczył nam jak je podciągać. Wszystko się zgadzało, więc nie widzieliśmy w tym problemu, że trzeba je podciągać ręcznie.
Okej, nie miałem racji, i przepraszam za moje teorie już wiem jak ma być