Cytuj:
To samo było z koreańskimi samochodami. Ktoś pamięta siekierą ciosanego Hyundaia Pony, a obecne I30?
W Europie w 60 latach smiano się z japońskiej motoryzacji
w 70 latach z koreańskiej
na przełomie wieków smiejemy się z chińskiej
ale to wszystko do czasu, bo zostalo nam tylko z zazdrościa popatrzeć na postęp azjatow.
Co do słabych stron Volvo.
Na 20 sztuk jezdzacych u mnie w firmie, największym problemem sa problemy z elektryką i elektroniką - przepalające się przekazniki, wyskakiwanie roznych błędow, ktore zresetowac mozna tylko w serwisie, itp.
Ostatnio w egzemplarzu, którym jezdze zapchal się katalizator na skutek źle dzialającego ukladu ad blue.
Poza tym kazde auto inaczej pali i do najoszczedniejszych Volvo nie nalezy. ( z mojego doświadczenia Scania i Mercedes wypadają pod tym względem lepiej )
Ale ogólnie, jesli chodzi o awaryjnośc w porównaniu do innych marek nie jest żle.