Jeśli rozumiem do czynienia mamy z D12A.
Jeśli chodzi o hamulec górski, to ja proponuje wyjąć siłownik od górala zalać go płynem DOT 4 żeby sobie z godzine poleżał a kolejnie spróbować przewodem z kompresora czy w ogóle siłownik reaguje i wraca do pierwotnego położenia.
Jeśli to jest w porządku to na kolektorze ssącuym zamontowane są 2 elektrozawory, jeden odpowiada za hamowanie góralem, natomiast drugi za dogrzewanie (ale to inna bajka), wymienić oba koszt z tego co pamiętam około 150 zł/szt
Co do zegarów pneumatycznych na desce, ja rozwiązałem problem za pomocą szybkozłączek pneumatycznych 4 i poxipolu
Odcinasz szybkozłączkę na jednym końcu lekko ją nagwintować, później z zegara wyjąć stare gniazdo osadzenia przewodu, zrobić gwint i wkręcić szybkozłącze na kleju.
2 godziny zabawy i wszystkie zegary zrobione.