Jakie auto dostawcze kupić?

Na początku chciałem wszystkich powitać bo jestem tu nowy.

W najbliższym czasie potrzebuję kupić autko dostawcze, gdyż prowadzę skład materiałów budowlaych i potrzebuję nowego samochodu.

Obecnie posiadam Kia k2700 (której nie będę sprzedawał) a potrzebuję auto:

- dostawcze do 3,5 tony (na kat. B)
- skrzynia + plandeka
- skrzynia min. 4,5m x 2m wys. min 2m
- ładowność - na codzień auto będzie woziło ok 1-2 tony ale nie ukrywam że czasem chciałbym włożyć na niego ok 3 ton a może i więcej
- auto będzie pokonywać trasy max do 50-100km dziennie (czasem może dwie takie trasy w ciągu dnia)
- chciałbym kupić coś w miarę bezawaryjnego
- kasa jaką mam na ten cel to max 30.000zł (wchodzi jeszcze w grę kredyt więc jak do 30 tys nie da się nic ciekawego kupić to max 50.000zł brutto)

Myślałem o:
- Nissan Atleon
- Nissan Cabstar
- Mitsubishi Canter
- VW LT 46
- IVECO
- coś innego?

Proszę o jakieś sugestie i wasze opinie na w/w samochody bo ja nie miałem z nimi do czynienia i nie wiem jakie są ich + i -.

Z góry wielkie dzięki za opinie.

IVECO jako jedyne z nich jest na porządnej ramie, można ładować Ale czy takie bezawaryjne, no nie koniecznie.

Wspomóż rodzimy przemysł motoryzacyjny i kup Pasagona

Jak iveco to tylko stare , interesuje Cie dany rocznik ? Jeśli nie to kupił bym starsze iveco , a jak nie to vw

rocznik mnie nie interesuje... liczy się żeby auto było proste, jak najmniej problemu sprawiało.

Jakie iveco proponujesz?

35c11 lub 50c11 ( na dragach na przodzie ) silnk bez zbednej elektorniki co wlejesz pojedzie, bo na zwyklej pompie. Środek maja ten nowszy a silnik od starego iveca czyli drugi model jaki wyszedl. Jak kupisz w dobrym stanie to malo w niego wlozysz, zawsze jest cos do zrobienia. Do takich ciężarów tylko rama i napęd na tył.

Albo nawet jakieś 4512/10 . Najlepsze auta , bo proste i niby Iveco ale są trwałe

no właśnie o tym modelu IVECO myślałem, ale oglądałem już dwa i stan był dość średni

Czym się różni model 35c11 od 50c11?
Do którego roku wkładali ten "prosty" silnik?

może jeszcze jakiś typy?

Różnią się DMC - 35C11 ma 3,5t DMC, 50C11 5t DMC.

Mowie o modelach 3 generacji. Jak masz ..c11 to wlasnie jest z tym starym silnikiem. Taki kompromis z wygladem.

Sprinter 412,410 (2.9), o tym aucie nie wiele wiem ale slyszalem ze tez sie nadaja do trudnej pracy.
Silnik 2.2 podobno nie wypal. Jeszcze jest mascott, ale może się ktoś bardziej zorientowany się wypowie jak sprawują się silniki.

Mascott - mam dwóch dostawców którzy dowożą mi towar jeden kierowca zachwycony, drugi mówi, że przy przebiegu 5000km padła pompa. Po roku czasu musieli już wymienić drugą....

Wiem że to nie reguła bo można trafić auto pozornie awaryjne a zrobi się nim setki tysięcy kilometrów bez większych awarii.


Jeszcze jakieś sugestie?

Cytuj:

Jeszcze jakieś sugestie?

Tak, większość aut wymienionych w tym temacie ma DMC większe niż 3,5 tony, a przynajmniej takowe można zakupić

Cytuj:

Sprinter 412,410 (2.9)

Cytuj:

35c11 lub 50c11

co tłumaczone już było

Cytuj:

Różnią się DMC - 35C11 ma 3,5t DMC, 50C11 5t DMC.

Cytuj:

Obecnie posiadam Kia k2700 (której nie będę sprzedawał) (...)

Myślałem o:
- Nissan Atleon
- Nissan Cabstar
- Mitsubishi Canter
- VW LT 46

Z tego Cabstar Atleon i Canter też występują w wersjach do i powyżej 3,5t. Ja tam raczej do Nissanów podchodzę z rezerwą - mało ich jest, pewnie są problemy z częściami. Cantera to nawet znajomy ma, ale sam nie wiem jak on mu się tam sprawuje.

KIA K2700 - "miszcz"

Z bardzo starych aut to mi na myśl "kaczka" przychodzi i stary LT, ale zakładając że podstawą będzie ciężka wersja zarejestrwana na 3500kg DMC

Cytuj:

Z tego Cabstar Atleon i Canter też występują w wersjach do i powyżej 3,5t. Ja tam raczej do Nissanów podchodzę z rezerwą - mało ich jest, pewnie są problemy z częściami. Cantera to nawet znajomy ma, ale sam nie wiem jak on mu się tam sprawuje.

KIA K2700 - "miszcz"

Z bardzo starych aut to mi na myśl "kaczka" przychodzi i stary LT, ale zakładając że podstawą będzie ciężka wersja zarejestrwana na 3500kg DMC

Słyszałem że w NISSANACH są silniki Renault i trochę się boję tych problemów z pompami, ale coraz częściej widzę Atleony i Cabstary więc ludzie kupują. Cantery też podobno twarde samochody.

Co do mojego MISZCZA hehehe to Kia K2700 jest wręcz niezniszczalna! To małe autko z kółkami 12 cali przewozi ogromne ciężary ... kiedyś wiozłem grubo przeszło 3 tony

Kolego co do kaczek i starych LT to kupić coś z przebiegiem do 300 tyś i w miarę normalnym stanie graniczy z cudem.

Co myślicie o tym:

http://otomoto.pl/iveco-daily-35c11-skr ... 78908.html

http://autoposrednictwo.otomoto.pl/volk ... 79173.html

auta chyba ok ale trochę cena duża...

Może ktoś jeszcze miał doświadczenie z dostawczymi do 3,5t na które można włożyć 3 tony

Cytuj:

Co do mojego MISZCZA hehehe to Kia K2700 jest wręcz niezniszczalna! To małe autko z kółkami 12 cali przewozi ogromne ciężary ... kiedyś wiozłem grubo przeszło 3 tony

Sam jeździłem kiedyś K2700 na krajówce z chłodnią... Auto z 1999 roku w 2008 roku miało nalatane 1,5mln km i trzeci silnik, ale dawało radę A że licznik się przekręcił to pokazywało 500 tys km tylko

Cytuj:

Co myślicie o tym:

http://otomoto.pl/iveco-daily-35c11-skr ... 78908.html

http://autoposrednictwo.otomoto.pl/volk ... 79173.html

auta chyba ok ale trochę cena duża...

O Iveco się nie wpowiem, bo zwyczajnie w życiu nie miałem do czynienia nawet z marką, już o modelu nie wspominając
Ale LT wydaje się dobrym wyborem - DMC z którym wyszedł z fabryki to 4 tony, rama będzie identyczna jak w LT46, czyli na pewno te 4,6tony wytrzyma. Jeśli zarejestrujesz go na 3,5t DMC będziesz miał o ile dobrze wyczytałem 1450kg ładowności papierowej + 1100kg technicznej modelu którą na pewno wytrzyma bez skutków ubocznych. To daje 2,5 tony ładowności, więc 3 tony to przeładowanie zaledwie o 500kg

Ale kupić vw w takich pieniądzach a iveco w takich też różnica . Trwałość , Iveca dobre ale zależy na co się trafi . Może pierw poszukaj czegoś w bliskiej okolicy , przejedź się zobacz co Ci bardziej pasuje . No bo tak to będzie spekulacja i przepychanka to na rzecz vw albo iveca . A to ma być auto dla Ciebie

Witam, jeżeli chodzi o ładunki do 2 ton, a juz maksymalnie 2,5 tony to Iveco o którym mówili koledzy z pewnością by się sprawdziło,ewentualnie eLTek na nic innego bym nawet nie chciał spojrzeć. Ale.. Tak coś ode mnie (wiem że zaraz Ci co się "najbardziej" znają na transporcie pewnie zaczną mnie objeżdżać..) jeżeli ktoś ładuje na takiego busa więcej jak 3 tony to dla mnie powinien lekko mówiąc pier*****ć się w głowę..! Nawet sobie nie wyobrażacie jaką krzywdę możecie sobie zrobić czymś tak lekko myślnym.. Zresztą sobie to pół biedy, gorzej jak innym..

kolego najczęściej jeździmy w firmie max do 2 ton ale są przypadki raz na jakiś czas że trzeba wrzucić 2,5t więc nie szukam auta które ma ładowność 1t bo się złamie...


p.s. takie autko też mi chodzi po głowie

http://otomoto.pl/nissan-atleon-T2840173.html

W sobotę jadę obejrzeć dwa iveca oraz LT.

Cytuj:

Sam jeździłem kiedyś K2700 na krajówce z chłodnią... Auto z 1999 roku w 2008 roku miało nalatane 1,5mln km i trzeci silnik, ale dawało radę A że licznik się przekręcił to pokazywało 500 tys km tylko

No kolego teraz to żeś pojechał po bandzie...

Sorry za OT.

Cytuj:

p.s. takie autko też mi chodzi po głowie

http://otomoto.pl/nissan-atleon-T2840173.html

W sobotę jadę obejrzeć dwa iveca oraz LT.

Jeśli auto ma być to 3,5 Tony to według mnie taki Nissan będzie trochę przypałowy wrazie ew. kontroli.
Auto może mało popularne ale powinno być solidne. Ciekawe jak z częściami zamiennymi...
Bądź co bądź nie często je widać na drogach.

Cytuj:

Cytuj:

Sam jeździłem kiedyś K2700 na krajówce z chłodnią... Auto z 1999 roku w 2008 roku miało nalatane 1,5mln km i trzeci silnik, ale dawało radę A że licznik się przekręcił to pokazywało 500 tys km tylko

No kolego teraz to żeś pojechał po bandzie...

Sorry za OT.

Nie ma za co, ale nie wiem gdzie tu "pojazd po bandzie"? Przebieg? Auto w ciągu doby robiło między 700 a 900km, więc zakładając minima: powiedzmy że 700km dziennie, razy 5 dni w tygodniu, razy 4 tygodnie w miesiącu, razy 12 miesięcy w roku, razy 9 lat => 1.512.000km Żeby było śmieszniej to równo 512 tys km miałem na liczniku jak podjeżdżałem pod rampę na rozładunek w Rokszycach i z tej okazji pstryknąłem Kijance fotkę wśród "elyty" transportu

Cytuj:

Cytuj:

p.s. takie autko też mi chodzi po głowie

http://otomoto.pl/nissan-atleon-T2840173.html

W sobotę jadę obejrzeć dwa iveca oraz LT.

Jeśli auto ma być to 3,5 Tony to według mnie taki Nissan będzie trochę przypałowy wrazie ew. kontroli.
Auto może mało popularne ale powinno być solidne. Ciekawe jak z częściami zamiennymi...
Bądź co bądź nie często je widać na drogach.

Podzielam zdanie za wyjątkiem "przypałowości" - jak jest zarejestrowany na DMC do 3,5t to nic się nie stanie wielkiego, dostanie mandat za przeładowanie (nie taki znowu wysoki) i będzie musiał rozładować "nadbagaż" na inne auto, inaczej go nie puszczą. Teraz zresztą trzepią busy które nie wyglądają jak ciężarowe też - chociaż faktycznie odnoszę wrażenie że pierwsze na celownik są brane te z bliźniakami

Co do iveca. Nie widać tego dobrze ale chyba z przodu jest na wahaczach a nie na drążkach. Wsadzisz mi tone na ścianę to byle dołek będziesz czul. Wahacze na przeładowanie sie nie sprawdzają. Chyba ze mu wymienisz... Zadbany przynajmniej na zdjęciach. Dodatkowe z tylu pióra to na plus. Ale paczka wsadzona nie do tej ramy za duży z tylu zwis.