MORD Nowy Sącz

http://nowysacz.naszemiasto.pl/artykul/ ... 7d6,1,3,60

Witam

Wracając do opinii ośrodka ATUT to ja również mam dosyć nie miłe wspomnienia dotyczące samego kursu (na razie tylko kat B ;P.. instruktor tez miał widać "gdzieś" nauke i przekazania czegokolwiek, podczas jazdy nie dawał żadnych wskazówek, pod domek też go nie raz podwoziłem.. a jeszcze jakby tego było mało w biurze zapłaciłęm za cały egzamin który oni ustalili (teoria i praktyka) stawiłem sie na określony termin do MORD'u a tutaj po 3h czekania po zaliczonej teorii okazuje sie że nikt mi egzaminu praktycznego nie ustalił.... dla mnie to była żenada i kolejny miesiąc czekania na egzamin ehhh... ale ku mojemu zadowoleniu godz 6:30 rano zdałem na B. ( już teraz bede wiedział żeby samemu sobie wszystko ustalić)

Znajomy też nie mile wspomina wyżej wspomniany ośrodek-miał podobną sytuacje z egzaminem na kat C- podali mu termin egzaminu, ten stawił sie ale okazało sie że go miał dzień wcześniej...

Tutaj pojawia się moje pytanie, mianowicie jaki ośrodek polecacie aby zrobić kat C-zastanawiam się nad V-max ? co myślicie? może ktoś już miałz nimi do czynienia

Pozdrawiam

Cytuj:

Witam

Wracając do opinii ośrodka ATUT to ja również mam dosyć nie miłe wspomnienia dotyczące samego kursu (na razie tylko kat B ;P.. instruktor tez miał widać "gdzieś" nauke i przekazania czegokolwiek, podczas jazdy nie dawał żadnych wskazówek, pod domek też go nie raz podwoziłem.. a jeszcze jakby tego było mało w biurze zapłaciłęm za cały egzamin który oni ustalili (teoria i praktyka) stawiłem sie na określony termin do MORD'u a tutaj po 3h czekania po zaliczonej teorii okazuje sie że nikt mi egzaminu praktycznego nie ustalił.... dla mnie to była żenada i kolejny miesiąc czekania na egzamin ehhh... ale ku mojemu zadowoleniu godz 6:30 rano zdałem na B. ( już teraz bede wiedział żeby samemu sobie wszystko ustalić)

Znajomy też nie mile wspomina wyżej wspomniany ośrodek-miał podobną sytuacje z egzaminem na kat C- podali mu termin egzaminu, ten stawił sie ale okazało sie że go miał dzień wcześniej...

Tutaj pojawia się moje pytanie, mianowicie jaki ośrodek polecacie aby zrobić kat C-zastanawiam się nad V-max ? co myślicie? może ktoś już miałz nimi do czynienia

Pozdrawiam

Ja robiłem w euro - reflex, instruktor naprawdę ok i w porządku facet, wytłumaczył i wgl. Ale czekanie na egzamin prawie 2 miesiące od ostatniej jazdy, bo zgubili moje potwierdzenie przelewu.
Kategorie C+E robiłem w ASTA. Miła atmosfera. Instruktor jak i szef też super ludzie, ale znów czekanie na egzamin ponad 2 miesiące akurat tak pech chciał, że skończyłem kurs na C+E jak się zaczęła afera w MORDZIE o korupcje. Instruktor poradził przeczekać ten okres i dlatego tak zeszło. Ogólnie polecam ASTA tylko na C jeździ się starym MAN'em F90.

Dodam jeszcze, dla potomnych, że w MORD NS, zdaje się kategorie C na 2 Renault, biały - starszy i czerwony nowszy. Najłatwiej jest zdać na białym. Ma krótszy rozstaw osi dzięki czemu łatwiej się wykonuje manewry na placu . Na kategorie CE jest MAN TGA biały w dziennej kabinie, do rozprzęgania i sprzęgania, posiada on Naczepe z ABS. Przy sprzęganiu trzeba pamiętać o tym by nie wpiąć przewodów w puste gniazda. I podpory strasznie skrzypią i twardo się chowają. Na tym MAN'ie wykonuje się też czynności obsługowe.

Następnie jest MAN TGX czerwony, nim robimy zadania na placu i jazdę po mieście. Samochód jest praktycznie nówka wraz z naczepą.

Nie jestem pewien czy białym TGA jeździ się po mieście też.

Osobiście na mieście widziałem czerwonego i niebieskiego MAN'a TGX wraz z naczepami pod kolor-widać ze młode maszyny

Dokładne foto pojazdów w MORD:
Do podczepiania naczepy na placu: http://mord.pl/media/Image/Pojazdy%20eg ... e/man1.jpg
Do jazdy po mieście: http://mord.pl/media/Image/Pojazdy%20eg ... e/man2.jpg

dodam że jeżdżą po mieście również niebieskim TGX'em

Witam, właśnie jestem w trakcie kursu na kat C w Nowym Sączu , tutaj pojawia się moje pytanie...
Macie może jakieś wskazówki na co uważać na placu (łuk-jakieś punkty odniesienia) oraz na mieście (miejsca wymagające szczególnej uwagi) podczas egzaminu?

Pozdrawiam

Na łuku lusterko/wspornik ma się zrównać z końcem daszku "przystanku". Przynajmniej tak było w czasach, kiedy się robiło C na bodaj Premiumkach. Korzystnym również jest "przytulenie" się do szyby - łatwiej ocenić gdzie znajduje się koniec samochodu.
Poza tym o takich rzeczach to myślę, że instruktor powinien Cię poinstruować.

Cytuj:

Witam, właśnie jestem w trakcie kursu na kat C w Nowym Sączu , tutaj pojawia się moje pytanie...
Macie może jakieś wskazówki na co uważać na placu (łuk-jakieś punkty odniesienia) oraz na mieście (miejsca wymagające szczególnej uwagi) podczas egzaminu?

Pozdrawiam

Wyjedziesz z placu to nie mieście po prostu nie ma gdzie oblać.

Witam

Mam pytanie odnośnie rekrutacji na Kwalifikacje Wstępną w MORD NS, na którą jest nabór-warunek jest odnośnie zatrudnienia w jakieś firmie, a że chodzę jeszcze do szkoły (4kl technikum) nie wiem co w takiej sytuacji zrobić? Jaka umowa jest potrzebna z pracodawcą, aby skorzystać z tego szkolenia? Bardzo proszę o pomoc co zrobić w tej sytuacji i "rozjaśnienie" tematu co i jak ponieważ jest to jakieś dofinansowanie z EU i są organizowane różnego rodzaju kursy i szkolenia dlatego takie wymagania odnośnie podjęcia zaraz po kursie pracy.

Pozdrawiam

Cytuj:

Witam

Mam pytanie odnośnie rekrutacji na Kwalifikacje Wstępną w MORD NS, na którą jest nabór-warunek jest odnośnie zatrudnienia w jakieś firmie, a że chodzę jeszcze do szkoły (4kl technikum) nie wiem co w takiej sytuacji zrobić? Jaka umowa jest potrzebna z pracodawcą, aby skorzystać z tego szkolenia? Bardzo proszę o pomoc co zrobić w tej sytuacji i "rozjaśnienie" tematu co i jak ponieważ jest to jakieś dofinansowanie z EU i są organizowane różnego rodzaju kursy i szkolenia dlatego takie wymagania odnośnie podjęcia zaraz po kursie pracy.

Pozdrawiam

Cześć
ja uczestniczę w takim kursie tylko kwalifikacja wstępna przyspieszona i wiesz co wszystko jedno jakie zatrudnienie bo oni tego nie sprawdzają, tam do nich musisz dostarczyć tylko potwierdzenie że jesteś zatrudniony, są tam na ich stronie dokumenty do pobrania i tam jest też zaswiadczenie o zatrudnieniu. Pracodawca ci podbija tylko że jesteś zatrudniony nie musi nic wyszczególniać na jaki okres, czy umowa stała czy czasowa po prostu w chwili składania wniosku musisz pracować nawet na umowe zlecenie gdzieś na miesiąc i pracodawca ci potwierdzi że w danym czasie pracujesz, albo jakis znajomy niech cie zatrudni na umowe zlecenie a ty mu zwrócisz koszty (będą minimalne) a jest o co walczyć bo kilka tysięcy piechotą nie chodzi

Cytuj:

Cytuj:

Witam

Mam pytanie odnośnie rekrutacji na Kwalifikacje Wstępną w MORD NS, na którą jest nabór-warunek jest odnośnie zatrudnienia w jakieś firmie, a że chodzę jeszcze do szkoły (4kl technikum) nie wiem co w takiej sytuacji zrobić? Jaka umowa jest potrzebna z pracodawcą, aby skorzystać z tego szkolenia? Bardzo proszę o pomoc co zrobić w tej sytuacji i "rozjaśnienie" tematu co i jak ponieważ jest to jakieś dofinansowanie z EU i są organizowane różnego rodzaju kursy i szkolenia dlatego takie wymagania odnośnie podjęcia zaraz po kursie pracy.

Pozdrawiam

Cześć
ja uczestniczę w takim kursie tylko kwalifikacja wstępna przyspieszona i wiesz co wszystko jedno jakie zatrudnienie bo oni tego nie sprawdzają, tam do nich musisz dostarczyć tylko potwierdzenie że jesteś zatrudniony, są tam na ich stronie dokumenty do pobrania i tam jest też zaswiadczenie o zatrudnieniu. Pracodawca ci podbija tylko że jesteś zatrudniony nie musi nic wyszczególniać na jaki okres, czy umowa stała czy czasowa po prostu w chwili składania wniosku musisz pracować nawet na umowe zlecenie gdzieś na miesiąc i pracodawca ci potwierdzi że w danym czasie pracujesz, albo jakis znajomy niech cie zatrudni na umowe zlecenie a ty mu zwrócisz koszty (będą minimalne) a jest o co walczyć bo kilka tysięcy piechotą nie chodzi

Wielkie dzięki kolego za informacje

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Witam

Mam pytanie odnośnie rekrutacji na Kwalifikacje Wstępną w MORD NS, na którą jest nabór-warunek jest odnośnie zatrudnienia w jakieś firmie, a że chodzę jeszcze do szkoły (4kl technikum) nie wiem co w takiej sytuacji zrobić? Jaka umowa jest potrzebna z pracodawcą, aby skorzystać z tego szkolenia? Bardzo proszę o pomoc co zrobić w tej sytuacji i "rozjaśnienie" tematu co i jak ponieważ jest to jakieś dofinansowanie z EU i są organizowane różnego rodzaju kursy i szkolenia dlatego takie wymagania odnośnie podjęcia zaraz po kursie pracy.

Pozdrawiam

Cześć
ja uczestniczę w takim kursie tylko kwalifikacja wstępna przyspieszona i wiesz co wszystko jedno jakie zatrudnienie bo oni tego nie sprawdzają, tam do nich musisz dostarczyć tylko potwierdzenie że jesteś zatrudniony, są tam na ich stronie dokumenty do pobrania i tam jest też zaswiadczenie o zatrudnieniu. Pracodawca ci podbija tylko że jesteś zatrudniony nie musi nic wyszczególniać na jaki okres, czy umowa stała czy czasowa po prostu w chwili składania wniosku musisz pracować nawet na umowe zlecenie gdzieś na miesiąc i pracodawca ci potwierdzi że w danym czasie pracujesz, albo jakis znajomy niech cie zatrudni na umowe zlecenie a ty mu zwrócisz koszty (będą minimalne) a jest o co walczyć bo kilka tysięcy piechotą nie chodzi

Wielkie dzięki kolego za informacje

nie ma sprawy
tylko wiesz zadzwoń do nich i się dopytaj czy są jeszcze miejsca bo czasem te wiadomości na ich stronie nie są zbyt aktualne

Wpadłem no MORD'u, popytałem co i jak , właśnie mówili to co powiedziałeś (m.in. żeby w dniu składania wniosku mieć papier, że gdzieś pracuje, chociażby na jeden dzień). Co do rekrutacji tyko nie wiem..- trudno się dostać tam? bo pewnie dużo jest chętnych jeśli chodzi to tą KW ? W przyszłym tygodniu mam zamiar złożyć dokumenty, może się uda dostać. Widziałem w formularzu, że jakieś punkty są( za miejsce zamieszkania- miasto , wieś, Panie dostają 11pkt i takie inne ->to podliczają żeby potem utworzyć listę zakwalifikowanych.

Co do dostania się na dany kurs to decydują punkty. U mnie na kursie jest koleś co dostał tylko 1 punkt i do tego nie ma nawet kat C i nie wiem jaki ma sens dla niego robienie kursu bo jak mu powiedzieli ze nie musi to nie poszedł na kat C. Ciekawe czym będzie jeździł na zajęciach praktycznych jak nie ma C . Tak najwięcej to maja po 5. Co do pań to raczej rzadkość żeby jakaś pani się trafiła na KW.
Oni po prostu tylko czekają jak sie zbierze grupa tych 10 osób i zamykają listę i rozpoczyna sie kurs. Gdybyś miał problemy powiedzmy dostania się u siebie tam gdzie mieszkasz lub akurat nie było kursu to też jest sposób. Musiałbyś sobie załatwić meldunek czasowy w tym powiecie który obejmuje kurs. Też u nas jest taki jeden

Pani sekretarka - bo akurat nie było w tym dniu nikogo kto prowadzi ten projekt UE, powiedziała, że albo mam mieć meldunek w powiecie który jest podany do zapisu na KW lub podjąć w nim prace. Ja jestem z nowosądeckiego, a w warunku jest powiat limanowski i suski, więc ratuje mnie załatwienie świstka z jakieś tam firmy.

Do powiatu suskiego miałbyś dość daleko, ale Limanowa jest całkiem blisko.
Co do pani w sekretariacie to ja bym raczej brał małą poprawke bo ona nie wie wszystkiego. Zadzwoń sobie w godzinach pracy biura projektu i zapytaj tego pana co sie tym zajmuje bo nie wiem czy samo zatrudnienie na terenie powiatu powiedzmy limanowskiego przejdzie, ale być może.
Może kiedyś się spotkamy na szkoleniu w Limanowej choć ja niedługo będę już kończył bo wykłady w lutym i zostanie tylko symulator, praktyka no i egzamin

Zgodnie z radą poszedłem do biura zajmującego się projektem UE tych wszystkich kursów. Pan odpowiedzialny za rekrutacje oznajmił iż nabór na KW kategorii C jest już zamknięty-trwa szkolenie a nie uzbierali kolejnych 10-os więc chyba już zakończą rekrutacje. Jednak zachęcał nas ( byłem z kolegom też zainteresowanym) abyśmy zrobili KW na kat D choć nie mamy PJ tejże kategorii. Dodał również, że jak odbędziemy ten kurs, potem wystarczy zrobić KW uzupełniającą (70h) i dostajemy KW na przewóz towarów. Trochę jestem w kropce i nie wiem co robić, więc proszę o rade

Ciężko jest komuś doradzać, ale gdybym ja był na Twoim miejscu i miał wolny czas i ciut wolnej kasy na wkład własny (nie wiem dokładnie ile ten wkład własny ale pewnie coś niewiele ponad 200zł) za szkolenie to bym sie zdecydował.
Gościu dobrze radził bo nawet później gdyby potrzebna ci była ta KW na kat C to jak byś musiał iść prywatnie robić to z 240 godzin robi ci się 70 a co za tym idzie zapłacisz 1/3 ceny. Nie wiem ile kosztuje pełna KW ale przyspieszona oscyluje w granicach 3 tys gdzie jest tylko 120 godzin więc chyba gra jest warta świeczki, ale tak jak mówie decyzja należy do ciebie i wiesz uprawnień i szkoleń nigdy za wiele bo nie wiadomo kiedy co ci bedzie potrzebne
powodzenia

Więc tak.. Zapisałem się na KW pełną na kat. D, w połowie lutego ma być wiadomo kiedy start szkolenia i kto się zakwalifikował. Co do kosztów,to co mówiłeś zgodnie z tym co piszą na stronie, na ich konto (MORD'u) 350zł z groszami i jest "cacy".

Wiesz, bez problemu bym mógł złożyć wniosek na KW przyśpieszoną, ale nie mam 21 lat i to jest przeszkoda. Alee.. nie ma co kombinować, jest okazja to trzeba skorzystać z tej na kat D.

Pozdrawiam