Cytuj:
Te zdjęcia pokazują całą prawdę o MAN-ie. Jak dla mnie to najgorszy kokpit jaki widziałem. Zabrakło pomysłu? W sumie kierowano się wygodą kierowcy, tylko jakoś zapomniano, że kierowca lubi dużą półkę na środkowej konsoli. Ale nie ma tak łatwo, przecież nawiewy są ważniejsze. Ogółem upchnięto wszystko jakby konstruowano to do dostawczaka. Nie siedziałem w tym sprzęcie, ale robi wrażenie 'zimnego', nieprzyciągającego wnętrza. Ogółem MAN wygląda tak, jakby kierowca miałby być tylko dodatkiem a nie osobą wyróżnioną.
Tak z daleka patrząc to kokpit przypomina trochę deskę ze starego mercedesa 'kaczki'. Jedyna zaleta auta jak dla mnie - silnik. Nic po za tym.
I tu się mylisz kolego, bo kokpit jest bardzo dobry "nie wystaje" na tunel tylko jest prosty co nie zabiera miejsca, którego i tak nie jest za dużo, a zresztą co za problem kupić półki na konsole, które kosztują grosze. Nawiewy owszem są ważne. A to, że wszystko jest upchnięte ma swoją zaletę, bo wszystko jest w jednym miejscu pod ręką i nie trzeba szukać klawisza po całym pulpicie. A i jeszcze nie wspomniałeś o lusterkach, które są bardzo dobre. Są duże i sporo w nich widać.
Więc tak jak pisałeś, jeśli nie siedziałeś nigdy w tym sprzęcie to Twoja opinia jest nie na miejscu, bo wbrew pozorom wnętrze w kabinie XLX jest bardzo przytulne i funkcjonalne, bo schowków nie brakuje. I sam silnik tak jak to ująłeś też jest ok.
Cytuj:
co do TGX'a powiem tyle ze każdy MAN miał jedna wadę stylistyczna, musiał być w pełnych owiewkach żeby ładnie wyglądał (z między osiowymi włącznie)
Jeżeli chodzi o plandekę tak, bo jeśli jeździ z platformą bądź cysterną jest to niekonieczne.
Bez międzyosiówek też ładnie wygląda.