Cytuj:
ja trochę się dziwię, bo tak: z jednej strony część kolegów jeździ posiadając takie czy inne urządzenia, a z drugiej strony jeżeli pracodawca każe jeździć po 16h to krzyk.
Magnes lub inne urządzenia są dla kierowców, nie dla pracodawców, przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia. Różne są sytuacje, a najczęściej zdarza się tak, że zjeżdża się do domu z tygodniowej czy miesięcznej trasy i braknie 50-100km, owszem można robić wydruki itd. Tylko kto później będzie się użerał z Białoruską transportną, hiszpańską itd. Kto ma na to siłę i chęci
Łatwiej jest założyć magnes i problem z głowy.
Często też wykorzystuję się do tego, żeby np. nie naginać cały czas nockami, a wiadomo, że czasem się tak ułoży i legalnie nie idzie tego odwrócić.
Cytuj:
trzeba być konsekwentnym, jeżeli chcemy znieść mandaty za takie urządzenia, to trzeba się zgodzić na jazdy do 20h non stop.
jeżeli zaś chcemy jeździć zgodnie z przepisami, to dlaczego tak nas rażą kary za manipulowanie przy tacho?
Nikt nie napisał o znoszeniu mandatów. Wg. mnie tak jak jest obecnie w PL jest optymalnie. Mnie jako kierowcę, odstrasza te 2000zł i jak pracodawca coś chce no to krótka piłka. Z drugiej strony, jeśli potrzebuję gdzieś dojechać, a nie chcę później dostać mandatu we francji 500e czy ileś za przekroczenie czasu jazdu to wybieram mniejsze zło.
A kary po 16 000e
Przecież to chore. Może dla Hiszpana to i nie jest tak dużo, bo on sobie odrobi w 8 miesięcy, a polak na taką karę będzie naginał 16, jedząc suchy chleb i popijąc deszczówkę.