Cześć
Wcześniej napisałem że niestety fiegle nie wypaliły bo za długo trwała sprzedaż naczep które mieliśmy ... ( moja do dzisiaj jeszcze stoi zaliczkowana ... ) . Jednak ten tydzień mogę zaliczyć do udanych
kupione dwie naczepy z których jak na tą chwilę jestem mega zadowolony ...
Można powiedzieć że od poniedziałku do wczoraj zjeździłem osobówką 1600km w poszukiwaniu dwóch sprawnych technicznie naczep ... i to co widziałem przechodzi ludzkie pojęcie ... Naczepy o których w ogłoszeniach piszą ludzie że są do jazdy , są do jazdy ale na hutę i tyle ... opony 50% do jazdy owszem ale zjechane 50% od kontrolki ... itp itp.... obejrzałem 11 naczep i wybrałem z tego dwie :
Naczepa Taty :
Freuhauf 1995r
4x nowe opony , pół roczne plandeki , sprawny dach , cała nie zdezelowana podłoga , podnoszona oś i regulacja do rampy ABS , orginalna drabka , miotła pod naczepą osie freuhauf
Moja naczepa :
Krone 1998r sprowadzona w lutym tego roku z niemiec .
Na jednej osi bardzo serowate opony , reszta po 60% bieżnika , regulacja do rampy , w miarę świeże firanki , dach Edschla , uchwyty w podłodze do mocowania ładunku , diodowe obrysówki na całej naczepie , osie BPW eco ,.
W planach odmalowanie piast i zderzaka , dorobienie uchwytu na bańkę z wodą i założenie skrzynki na pasy .
Poniżej kilka fot z tego tygodnia :
pozdro