Źle wyrysowany odpoczynek

Jak w temacie
Źle wyrysowałem dzienny odpoczynek na rewersie tarczki! Ot! zwykła pomyłka a jednak co zrobić z tym fantem jak mnie spotka kontrola?
dziękuję !pozdrawiam!

poskreslaj ta linie zrob nowa odpowiednia i opisz to na dole tarczki ze nastapila pomylka przy wyrysowanium od ... do ... godz

tylkoz czuciem bo tarczke zarysujesz od frontu

Zapłacisz 2 stówki i po problemie

A jak to jest z kręceniem pauzy na otwartym tacho? słyszałem o ty czymś ale dokładnie nie wiem o co chodzi, od nie dawna jeżdżę na tarczkach i nie orientuję się w temacie. Wytłumaczy ktoś tak łopatologicznie?

Słyszałem, że robią tak, że jak staną na pauzę dzienną już to wyciągają tarczkę i jak mają jechać dalej po pauzie to wypisują i wkładają nową i jadą. Nie wiem w ilu % jest to prawdą.

Hm, to jest coś dziwnego, że się wyciąga tarczkę na noc? W UK wszyscy tak robią... Sam też zawsze tak robiłem.

No własnie, ktoś wie jak to z tym jest?

Np:
Czy w porzadku jest to, że codziennie po zakonczeniu pracy wyjmuje tarczke, jesli nie mam pewnosci czy nastepnego dnia wyjade przed upływem 24 h od jej włozenia?

Czy w takiej sytuacji jak wyzej, musze odpoczynek dobowy rysowac manualnie na odwrocie tarczki czy nie?

Dodam, że robie trasy jednodniowe.

Jesli moj post napisalem nie w tym dziale co trzeba, z góry przepraszam.

Cytuj:

Czy w takiej sytuacji jak wyzej, musze odpoczynek dobowy rysowac manualnie na odwrocie tarczki czy nie?

jak najbardziej, to czego nie rejestrował w tym czasie tachograf musisz wyrysować na odwrocie

A jak to jest, jak się autem jeździ we dwóch? Nie chodzi o podwójną obsadę, tylko jeden wsiada po drugim. Też trzeba rysować ręcznie, mimo iż mam dowód, w postaci tarczek zmiennika.

Tarcze zmiennika to żaden dowód, a jak będziesz się nimi zasłaniał przy kontroli to mogą sie czepić że jezdzisz na 2 tarczkach (bo mam nadzięję że o to nie chodzi ). Tacho jak najbardziej rysujesz sam.

Cytuj:

A jak to jest, jak się autem jeździ we dwóch? Nie chodzi o podwójną obsadę, tylko jeden wsiada po drugim. Też trzeba rysować ręcznie, mimo iż mam dowód, w postaci tarczek zmiennika.

Jako kierowca zawodowy masz mieć udokumentowaną każdą minutę czy to w postaci tarczki wyrysowanej przez tachograf, czy aktywności wyrysowanej ręcznie na odwrocie tarczki, czy zaświadczenia potwierdzającego dzień wolny lub wykonywanie innej pracy etc.

Możesz napisać skąd masz tarczki drugiego kierowcy i po co Ci one?

Cytuj:

jak najbardziej, to czego nie rejestrował w tym czasie tachograf musisz wyrysować na odwrocie

To dobrze, że nie jeżdżę ciężarówką w nasze strony... Wykładnia w UK jest taka, że tarczka (tudzież karta) służy do zapisu czasu PRACY. Jak nie pracuję to nie zapisuję...

Jak jeździcie z kartą i byliscie na urlopie przez dwa tygodnie to też potem spędzacie pół dnia na wklikiwaniu dwóch tygodni odpoczynku?

Cytuj:

Jak jeździcie z kartą i byliscie na urlopie przez dwa tygodnie to też potem spędzacie pół dnia na wklikiwaniu dwóch tygodni odpoczynku?

Nie. Za te dwa tygodnie wypisują w firmie urlopówkę. Za dzień, dwa, czy 10 godzin kiedy auto stało na bazie bez karty też jest urlopówka.

Cytuj:

Cytuj:

Jak jeździcie z kartą i byliscie na urlopie przez dwa tygodnie to też potem spędzacie pół dnia na wklikiwaniu dwóch tygodni odpoczynku?

Nie. Za te dwa tygodnie wypisują w firmie urlopówkę. Za dzień, dwa, czy 10 godzin kiedy auto stało na bazie bez karty też jest urlopówka.

10 godzinny urlop...

A potem się dziwimy, że u nas taka biurokracja...

A co jak np. jedziesz do serwisu i musisz wyjać kartę, żeby pojechał mechanik na jazdę próbną? Kto Ci wtedy wypisuje kilkugodzinny urlop? Serwis?

Cytuj:

Możesz napisać skąd masz tarczki drugiego kierowcy i po co Ci one?

Tarczki drugiego kierowcy nie są mi do niczego potrzebne ale autem faktycznie jeździmy we dwóch na zmianę i po prostu leżą w aucie. Gdyby któryś z mundurowych coś mi chciał zarzucić, zawsze mogę pokazać, że od czasu gdy wyjąłem tarczkę, ktoś inny prowadził samochód.
A co do tego, że niby jeżdżę na dwóch tarczkach, to można zweryfikować, czy ktoś taki jest zatrudniony na danym stanowisku w danej firmie.
Ok, dziękuje za wyjaśnienie.

a jak oddaje samochód na warsztat i mechanik nim jeżdził jak mam to opisać żeby się kilometry zgadzały?

Cytuj:

A co jak np. jedziesz do serwisu i musisz wyjać kartę, żeby pojechał mechanik na jazdę próbną? Kto Ci wtedy wypisuje kilkugodzinny urlop? Serwis?[/quote]

Wtedy kolego wyjmujesz karte z tacho i po ponownym zalogowaniu po naprawie np.ręcznie wpisujesz przerwe robiąc jednocześnie wydruk z tacho opisując ,że pojazd prowadził mechanik a serwis na odwrocie wydruku stawia pieczątke,lub ewentualnie Twój pracodawca wystawia stosowne zaświadczenie o przerwie w prowadzeniu pojazdu i taki druk przesyła np.faxem do serwisu jesli jestes daleko tak przynajmniej było u nas.

Cytuj:

Gdyby któryś z mundurowych coś mi chciał zarzucić, zawsze mogę pokazać, że od czasu gdy wyjąłem tarczkę, ktoś inny prowadził samochód.

Więcej będziesz się wtedy tłumaczył skąd i dlaczego masz te tarczki niż byś na swoich na odwrocie rysował odpoczynki

Cytuj:

Cytuj:

A co jak np. jedziesz do serwisu i musisz wyjać kartę, żeby pojechał mechanik na jazdę próbną? Kto Ci wtedy wypisuje kilkugodzinny urlop? Serwis?

Wtedy kolego wyjmujesz karte z tacho i po ponownym zalogowaniu po naprawie np.ręcznie wpisujesz przerwe robiąc jednocześnie wydruk z tacho opisując ,że pojazd prowadził mechanik a serwis na odwrocie wydruku stawia pieczątke,lub ewentualnie Twój pracodawca wystawia stosowne zaświadczenie o przerwie w prowadzeniu pojazdu i taki druk przesyła np.faxem do serwisu jesli jestes daleko tak przynajmniej było u nas.[/quote]

Matko boska

U mnie (w UK) po prostu dostaję jedną kopię więcej paragonu z serwisu, ktorą sobie dołączam do tarczki/wydruku... Pieczątki niet