Scania 124l topline + FH12 380 Globetrotter

O wiele wiele wiele lepiej jak będziesz miał czas wrzuć lepsze fotki .

Dużo lepiej. Ta rura to chyba nie od tego samochodu.

Lepiej
A co z czerwonym

Czerwone FH widziane dzisiaj dwukrotnie w Brzozie,raz w jedną raz w drugą stronę.Na żywo prezentuję się bardzo przyzwoicie.Pozdrawiam

Cytuj:

Dużo lepiej. Ta rura to chyba nie od tego samochodu.

Rura od fh ale mocowana troszeczkę inaczej niż bym chciał i przerobiłem mocowania żeby była bardziej u góry , bo w orginalnej wersji miała zachodzić na globa ...

Cytuj:

Lepiej
A co z czerwonym

Czerwony jeździ i ma się dobrze - cały czas poznań i na zad a w piątki wokół komina .

Cytuj:

Czerwone FH widziane dzisiaj dwukrotnie w Brzozie,raz w jedną raz w drugą stronę.Na żywo prezentuję się bardzo przyzwoicie.Pozdrawiam

Leciał do inowrocławia z jakimś żelastwem

Z aktualności :
po ostatniej zrzutce w więcborku nieogarnięty dźwigowy zdemolował mi trochę naczepę : wgniecione drzwi i przegięty słupek tak więc sobota była pracowita ... Przy ciągniku - wyciszony wydech bo chwilowo miałem ominięte tłumiki i już wiem że nie chcę na dłuższą metę takiego rozwiązania bo jest za głośno - wróciłem do serii i jest o niebo lepiej

Dwie foty z tego tygodnia :





pozdro

Widzę że zaopatrujesz przebudowę szpitala w Więcborku. Szkoda że nie dałeś cynka podjechałbym z Sępólna zobaczyć volvo

Cytuj:

Widzę że zaopatrujesz przebudowę szpitala w Więcborku. Szkoda że nie dałeś cynka podjechałbym z Sępólna zobaczyć volvo

W tym tygodniu będę tam napewno jeszcze ze dwa razy bo szybko stal im na zbrojenia schodzi tak więc dam znać

Okej. Jak coś to dzwoń lub napisz sms 603 543215 a lecisz przez Sępólno czy na Nakło?

Teraz Volvo to cudnie wygląda.

Sory za odkop, ale tak sobie przypomniałem, że kiedyś wasze stare volvo jak było w niskiej kabinie jeszcze. Stało na moim osiedlu u Modrzejewskich w hurtowni. Wodę wtedy przywiózł Ty albo tata.
Sory za odkop jak coś

Pozdrawiam

Cytuj:

Teraz Volvo to cudnie wygląda.

Sory za odkop, ale tak sobie przypomniałem, że kiedyś wasze stare volvo jak było w niskiej kabinie jeszcze. Stało na moim osiedlu u Modrzejewskich w hurtowni. Wodę wtedy przywiózł Ty albo tata.
Sory za odkop jak coś

Pozdrawiam

Siema

Jeśli to było w niskiej kabinie to na 100% to musiał być ojciec , bo ja wtedy młody knap byłem . Swoje jazdy zacząłem w ostatnim miesiącu niskiej kabiny I podejrzewam że raczej przywiózł piwo bo wtedy przez 3 lata nic innego na naczepie nie woził

Z nowości : Jeśli wszystko dojdzie do skutku to w sobotę będziemy obydwoje bez naczep ... Są już upatrzone dwie Fiegl-e 2004 rok także powolutku do przodu

pozdro

No to można życzyc tylko pomyślnej tranzakcji.
Co do srebrnego Volvo to teraz po wyprostowaniu atrapy o wiele lepiej sie prezentuje. Powodzenia i szerokości

To może było piwo. Pamiętam że jak nikt nie widział to na schody wszedłem i do kabiny zajrzałem
A tak ogólnie to ładnie te Twoje autka wyglądają.

Pozdrawiam

Czołem

Z aktualności :

W tym tyg w srebrnym miałem awarie ... tzn szumnie nazwane ale auto zdechło , zapowietrzyło się i nie szło go odpowietrzyć... Wszystko za sprawą pompki ręcznej na filtrze ... Po przygodach z czerwonym kupiłem takową i woziłem w schowku tak więc wymieniłem ją na miejscu i ogień dalej ... na nieszczęsne górne załadunki i rozładunki ... Co średnio mi leży .

W czerwonym zostało naprawione podświetlenie globa okazało się że mącił robotę klawisz , wymieniony i hula aż miło ...

I najważniejsze - zielona naczepa będzie za tydzień widziała wielbłądy , niebieska zostaje bo pieniążki które oferowali były za małe a jak dla mnie wystarcza - robi robotę na 5+

Jakieś fotki z zeszłego tygodnia :











pozdro

Nową naczepę dostanie ojciec tak ? Volvo staje się coraz piękniejsze

Po naprawie tej atrapy w końcu Volvo nabrało kolorytu i odmłodniało. Pozdrawiam i życzę wielu bezawaryjnych kilometrów Wilk 09 .

A jaką naczepę kupujecie ???

To może ja Ci odpowiem na to Twoje nurtujące pytanie

Cytuj:

Są już upatrzone dwie Fiegl-e 2004 rok

, 5 postów wyżej

Cześć

Wcześniej napisałem że niestety fiegle nie wypaliły bo za długo trwała sprzedaż naczep które mieliśmy ... ( moja do dzisiaj jeszcze stoi zaliczkowana ... ) . Jednak ten tydzień mogę zaliczyć do udanych kupione dwie naczepy z których jak na tą chwilę jestem mega zadowolony ... Można powiedzieć że od poniedziałku do wczoraj zjeździłem osobówką 1600km w poszukiwaniu dwóch sprawnych technicznie naczep ... i to co widziałem przechodzi ludzkie pojęcie ... Naczepy o których w ogłoszeniach piszą ludzie że są do jazdy , są do jazdy ale na hutę i tyle ... opony 50% do jazdy owszem ale zjechane 50% od kontrolki ... itp itp.... obejrzałem 11 naczep i wybrałem z tego dwie :

Naczepa Taty :

Freuhauf 1995r

4x nowe opony , pół roczne plandeki , sprawny dach , cała nie zdezelowana podłoga , podnoszona oś i regulacja do rampy ABS , orginalna drabka , miotła pod naczepą osie freuhauf

Moja naczepa :

Krone 1998r sprowadzona w lutym tego roku z niemiec .

Na jednej osi bardzo serowate opony , reszta po 60% bieżnika , regulacja do rampy , w miarę świeże firanki , dach Edschla , uchwyty w podłodze do mocowania ładunku , diodowe obrysówki na całej naczepie , osie BPW eco ,.

W planach odmalowanie piast i zderzaka , dorobienie uchwytu na bańkę z wodą i założenie skrzynki na pasy .

Poniżej kilka fot z tego tygodnia :













pozdro

Jeśli można wiedzieć to gdzie kupiony Krone, bo blachy z mojej okolicy

Bomba ! Świetnie prezentują się oba zestawy i oby wam te naczepy tak długo służyły jak Volva.