Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 29 kwie 2012, 18:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 maja 2010, 11:10
Posty: 113
GG: 1
Samochód: volvo, renault
Lokalizacja: południe RP

Jak w temacie . Przerabiam ciężarówki na wodę. Nie żadna HHo co się rekamuje na allegro - bo jak wyliczyli specjaliści zysk energetyczny z HHo jest mniejszy niż zapotrzebowanie na energię w samochodzie do jego wytworzenia.
Ja przerabiam samochody inaczej. Jak - to tajemnica moja. Fakt, samochód jest dużo mocniejszy, elastyczniejszy i zużywa ok. 2 litrów wody + dodatek na 100 km. Oszczędności - bo to najważniejsze.... do 15%. Niby niedużo, ale gdy w tygodniu spalasz 1500 litrów to 200 litrów i prawie to wypłata dla kierowcy.

Ponieważ jest duże zainteresowanie - specjalizacja w AE Magnum. Koszt założenia 2500 zł netto. Czas montażu 2 dni. Udzielam gwarancji obniżenia zużycia paliwa - lub zwrot pieniędzy.

Tylko mail :
ben123@poczta.onet.pl

_________________
Jeśli pomogłem, a robię to dla przyjemności - podziękuj.


Post Wysłano: 29 kwie 2012, 19:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Przerób mi Audika, ostatnio dużo minerałki wożę to w końcu nie będę szefa kancił tylko załadowce...

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 30 kwie 2012, 14:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 mar 2009, 9:26
Posty: 641
Samochód: Man TGA XXL 18.430,Peugot Boxer 2.2

Też słyszałem o przerabianiu aut ciężarowych na wodę . Byłem w opoltransie i sprzedawca tak z głupoty sam się wygadał że jeden z klientów składał zamówienie na podzespoły do budowy aparatury, podobno na 2,5 litra wody można przejechać 1000 km oszczędność do 25 % w zależności od eksploatacji pojazdu czy to gabaryt, solówka czy ciągnik siodłowy . Cały układ powstał z jakiegoś projektu który był zamieszczony w internecie . Również coś sprzedawca mówił że składane było zamówienie albo miało być realizowane dot. części do budowy urządzenia odzyskującego siłę hamowania i przetwarzającego to na energie elektryczną montowane na osiach napędowej oraz na pierwszej i trzeciej osi w naczepie. Czy to prawda nie wiem takich informacji mi udzielił . To z wodą bardziej realne .

_________________
Pilnie sprzedam zbiornik 250l aluminiowy seryjny od mana .
Zainteresowanych proszę o kontakt pw w celu dogadania się.


Post Wysłano: 30 kwie 2012, 17:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Post Wysłano: 30 kwie 2012, 19:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 wrz 2011, 5:04
Posty: 463
GG: 1
Samochód: Daihatsu Sirion
Lokalizacja: Glasgow

Ja kiedyś widziałem ciężarówkę na wodę, fajna sprawa, ale strasznie dużo węgla pali: http://www.youtube.com/watch?v=jP61e9fK ... re=related ;-)

_________________
Tak lubię: http://youtu.be/R15gD35BsiA

http://www.gazetae.com


Post Wysłano: 30 kwie 2012, 21:27

Jak zrobisz na powietrze to daj znać. Woda też droga.


Post Wysłano: 06 cze 2012, 17:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 maja 2010, 11:10
Posty: 113
GG: 1
Samochód: volvo, renault
Lokalizacja: południe RP

Wszystkim niedowiarkom podaję wyniki testu z natury - nie fikcja, i nie reklama w których wszyscy obiecują super wyniki:
Reno 430 trasa 4200km. kilometry puste 150. ładunek w/g wagi ( a nie w/g papierów) 23350 kg w jedna stronę i 24500kg w drugą stronę. Trasa przez Alpy na Włochy. Samochód poruszał się z prędkością autostradową 87km/h.
Zużycie paliwa 31,2 l/100 km.
Zużycie czystej wody 2,5 l/100 km.
Samochód posiada dwie niezależne instalacje "wodne".

przykładowy drugi wyjazd:

Trasa 3700 km. ładunek 6500 kg. w jedną stronę , 18500 kg w drugą stronę . Przebieg pusty 135 km.
Zużycie paliwa 26,7 l/100 km
Zużycie czystej wody 1,7 l/100km.

Instalacja testowana już przez 35 000 km.

Wszystkich pozdrawiam, i nie komentuje.

_________________
Jeśli pomogłem, a robię to dla przyjemności - podziękuj.


Post Wysłano: 06 cze 2012, 21:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 cze 2009, 18:35
Posty: 629
GG: 0

Yyyy... A w zimę woda nie zamarznie?

Przykładowo zostawiamy samochód na tydzień bo nie ma pracy, no i...? Spuszczamy wodę z całej instalacji?

A tak wogl, to nie mam pojęcia, jak to działa :roll:


Post Wysłano: 07 cze 2012, 9:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

U nas na Polibudzie gość przerobił samochód na wodę, tylko że osobowy. Nie interesowałem się szczegółami, wiem, że ma różne problemy do rozwiązania typu ten post wyżej (acz nie wiem czy konkretnie taki), ale to cały czas jest etap testów, doświadczeń, więc problemy są stopniowo rozwiązywane.

Propozycja autora dość odważna, jednak komentarze są... jakie są. Sądzę, że sprawdziłaby się zasada, że "mowa jest srebrem, milczenie złotem".


Post Wysłano: 07 cze 2012, 14:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Chodzi chyba o wtrysk pary wodnej.
Co do problemu zamarzania, problem z "wodą" w chłodnicy też jakoś rozwiązano i nie zamarza.


Post Wysłano: 07 cze 2012, 14:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
Chodzi chyba o wtrysk pary wodnej.
Dokładniej wodoru i tlenu który wydziela się z parującej wody

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 07 cze 2012, 14:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Przy parowaniu woda nie rozbija się na wodór i tlen, za mała temperatura. Ale zasada jest prawdopodobnie taka, że wtryskuje się parę wodną do komory spalania. Tak jak na tym filmiku który wkleiłem do tematu.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Post Wysłano: 07 cze 2012, 18:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sie 2007, 19:19
Posty: 385
GG: 0
Samochód: midlum

Lata temu czytałem atrykuł w Motorze na ten temat, Rosjanie testowali to w zaporożcu. Z tego co kojarzę to mieli problemy z trwałością układu korbowego, woda jest nieściśliwa więc jest większy nacisk na panewki, oraz z wodą dostającą się do oleju.Zdaję sobie sprawę że technika poszła do przodu jednak myślę że problemy pozostały.Układy wtrysku wody stosowało się w silnikach wyczynowych, jak jest teraz nie wiem.


Post Wysłano: 08 cze 2012, 0:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 maja 2007, 18:31
Posty: 36

Nie znam zasady działania oferowanego dodatku, ale ogólnie wtrysk wody nie jest niczym nowym. Obecnie w jednostkach doładowanych o dużych mocach wykorzystuje się wtrysk wody/metanolu w celu zapobiegania spalaniu stukowemu, obniżeniu temperatury spalin co powoduje poprzez zmianę wyprzedzenia zapłonu i doładowania zysk na mocy silnika. Woda działa jak taki lepszy intercooler.
tutaj link do wyjaśnienia jak to działa http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... kPFZWd8wj4
firmy produkujące takie coś to np.: AEM, aquamist. Co do trwałości dołu silnika, raczej nie ma wpływu, wody jest tylko 1:10 w stosunku do paliwa, stosunek powietrza do paliwa w przeciętnym silniku wynosi około 14,5:1 więc tej wody jest naprawdę mało.
A robienie z tego tajemnicy, no cóż :) Wolałbym wiedzieć co, po co i z jakimi konsekwencjami zakładam do auta. Może sam montażysta nie wie jak działa, nie wnikam.
Jeśli ktoś umie posługiwać się translatorem lub zna język Szekspira to na pewno znajdzie coś o tym :).
Na pewno nie jest to wtrysk pary wodnej/wody do komory spalania, raczej wtrysk rozpylonej wody do kolektora.


Post Wysłano: 08 cze 2012, 8:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

To stosowali już Niemcy w czasie II wojny w samolotach. Tam było to chwilowe w celu gwałtownego podniesienia mocy silnika.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Post Wysłano: 08 cze 2012, 23:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 cze 2007, 12:36
Posty: 917
GG: 0
Lokalizacja: kurpie

Cytuj:
Nie znam zasady działania oferowanego dodatku, ale ogólnie wtrysk wody nie jest niczym nowym. Obecnie w jednostkach doładowanych o dużych mocach wykorzystuje się wtrysk wody/metanolu w celu zapobiegania spalaniu stukowemu, obniżeniu temperatury spalin co powoduje poprzez zmianę wyprzedzenia zapłonu i doładowania zysk na mocy silnika. Woda działa jak taki lepszy intercooler.
tutaj link do wyjaśnienia jak to działa http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... kPFZWd8wj4
firmy produkujące takie coś to np.: AEM, aquamist. Co do trwałości dołu silnika, raczej nie ma wpływu, wody jest tylko 1:10 w stosunku do paliwa, stosunek powietrza do paliwa w przeciętnym silniku wynosi około 14,5:1 więc tej wody jest naprawdę mało.
A robienie z tego tajemnicy, no cóż :) Wolałbym wiedzieć co, po co i z jakimi konsekwencjami zakładam do auta. Może sam montażysta nie wie jak działa, nie wnikam.
Jeśli ktoś umie posługiwać się translatorem lub zna język Szekspira to na pewno znajdzie coś o tym :).
Na pewno nie jest to wtrysk pary wodnej/wody do komory spalania, raczej wtrysk rozpylonej wody do kolektora.

Obniżenie temperatury spalania ma dwa skutki nie powstawanie NOx i obniżenie mocy . Pseudo ekologia :/


Post Wysłano: 09 cze 2012, 14:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 cze 2012, 13:54
Posty: 1

Cytuj:
Jak zrobisz na powietrze to daj znać. Woda też droga.
W biedronce 5L tańsza niż w kranie


Post Wysłano: 09 cze 2012, 15:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

No ale to pewnie będzie musiała być demineralizowana i to "porządnie".


Post Wysłano: 09 cze 2012, 23:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 kwie 2006, 22:05
Posty: 207
GG: 5539280
Samochód: Iveco Stralis 480
Lokalizacja: Chodziez

Cytuj:
Yyyy... A w zimę woda nie zamarznie?

Przykładowo zostawiamy samochód na tydzień bo nie ma pracy, no i...? Spuszczamy wodę z całej instalacji?

A tak wogl, to nie mam pojęcia, jak to działa :roll:

Nie zamarznie do około -20, bo żeby polepszyć wytwarzanie wodoru dodaje się jakiegoś tlenku (nie pamiętam już nazwy) który nie wyporowywuje (coś podobnie jak kwas w aku).

Kolega właśnie teraz to testuje, ale w Mercedesie 1,8 benzyna/

Tyle tylko ze nikt tutaj o wadach nie pisze. :>
Miedzy innymi jest to korozja płyt w przetworniku, a co za tym idzie trzeba je czyścic, a po jakimś czasie wymienić, bo zeżre wodór
Potrzebuje to bardzo dużego natężenia prądu.


Ja się zastanawiam czy nie spróbować sobie zrobić HHO w Passacie TDI.
Niestety w silnikach sterowanych elektronicznie trzeba podłączyć moduły, aby oszukać komp silnika ze jest dodawany wodór, inaczej komp będzie i tak wtryskiwał niepotrzebna dawkę ropy.

_________________
LASEKUR LASEKUROLUM AB1993 CE1997 DE2008


Post Wysłano: 10 cze 2012, 8:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Mówicie o dwóch różnych rzeczach. Na początku była mowa o dodawaniu pary wodnej do komory spalania, teraz jest mowa o generatorze HHO.
Płyty w przetworniku robi się ze stali kwasoodpornej. Nie wiem jak wychodzi ostateczny bilans energetyczny instalacji, czy nie pożera więcej energii niż oddaje.
Ta instalacja jest prosta do zrobienia w warunkach domowych, najtrudniejsza jest regulacja natężenia prądu dochodzącego do przetwornika (separatora). Oczywiście dla prostych silników benzynowych.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: