Trasa Gdańsk - Zakopane, jak najlepiej?

Witam, jak najlepiej dojechać z Gdańska do Zakopanego, tak by było dobrymi drogami? Dzięki.

Zależy jeszcze jakim autem ale wg mnie najprościej czyli
Gdańsk - Toruń (A1) - Łódź - Częstochowa - Dąbrowa Górnicza - Kraków(A4) - Myślenice - Nw. Targ - Zakopane

Jak okres urlopowo/weekendowy i zakopianka zapchana to dużo lepiej z A4 na wysokości Chrzanowa odbić w DK28 na Wadowice i wtedy dawać na Zakopane. Tam dużo płynniej ruch idzie.

Pisałem o osobówce ale pierwszy wariant przejezdny bankowo też dla dużych.

Będę jechać 14 lipca, więc pewnie właśnie Zakopianka będzie zapchana. A co do A1, przecież ona się kończy w Toruniu..

Zamiast A4 do Krakowa możesz w DG odbić na 94, droga nawet spoko, tylko pomiędzy Olkuszem, a Krakowem możesz trafić na jakąś zawalidrogę. Przed samym Krakowem odbijesz na obwodnicę i później już Cię znaki poprowadzą na Zakopane.

Prawda jest taka, że godząc się na przejazd przez Bielsko-Białą zdecydowanie najlepsza i najkrótsza droga (dla osobówek) do Zakopanego jest przez Słowację. Tak jeździ masa osób, sam tę trasę wielokrotnie sprawdziłem. Niezależnie od pory roku i pory dnia ruch jest niewielki. Trasa w godzinach wczesno porannych jest do zrobienia w 1,5 h (BB-Zakopane)

Z Bielska należy się kierować na Żywiec, Korbielów (przejście graniczne). Stamtąd są dwa warianty, albo Zubrohlava, Jabłonka, albo Namestovo-Chochołów. Ja jeżdżę wariantem drugim.

W porównaniu z tą trasą polskie warianty są nieporozumieniem.
Na Słowacji trzeba jednak jechać przepisowo, bo mandaty są wysokie, a Polacy są "ściągani" w pierwszej kolejności.

"Kilometrażowo", standardowy wariant Zakopane-Kraków-Gdańsk to według AM 708 km. Z wariantem przez Słowację i Bielsko masz 724 km, ale za to pewność, że nie utkniesz w korkach, szczególnie że od strony Żywca można objechać całe Bielsko ekspresówkową obwodnicą.

Czy na Słowacji czekają mnie jakieś opłaty?

Na tak krótkim kawałku nie . Małym płacisz tylko za autostrady.

OK, dzięki. Jakoś nawierzchni też lepsza? Wybiorę raczej drogę przez Słowację, przy okazji trochę świata się zobaczy

Cytuj:

OK, dzięki. Jakoś nawierzchni też lepsza? Wybiorę raczej drogę przez Słowację, przy okazji trochę świata się zobaczy

Z tą Słowacją różnie bywa, trafiają się odcinki kiepskiej jakości (coś jak na Ukrainie). Jak na tej trasie nie wiem, musisz pytać tych co tam jeździli.

na tej trasie (ja jeżdżę przez Namestovo, Tvrdosin, Chochołów i taką Ci polecam) jakość drogi jest bardzo dobra. Nie sa to drogi, na których trzeba mieć winietę. Trasa jest do tego malownicza, duża część drogi to objechanie sporego jeziora Orawskiego "brzegami" No i górskie przejście w Korbielowie z paroma stromymi serpentynami.

Cieszę się, że mogłem pomóc.

Rozważ sobie jeszcze "zahaczenie" o park wodny Tatralandia, nie pożałujesz. Wówczas robisz dłuższą trasę przez Słowację, dookola Tatr, a do Zakopanego wjeżdżasz przez przejście na Łysej Polanie. Choć może bardziej opłaca się wrócić "na Chochołów"

http://tatralandia.sk/

Bardzo dziękuję @Matrix.
A czy jakieś fotoradary na trasie są poustawiane? Na autostradach?

Co mogę powiedzieć.. Tak się własnie składa, że wczoraj wróciłem znad morza (Karwia k. Władysławowa). Jechałem samochodem. TAM jechałem w nocy z ndz/pon i jadąc prawie cały czas 110/120 km, wyjeżdżając 23:30 z Bielska-Białej byłem na miejscu około siódmej, przy czym na obwodnicy trójmiasta z 40 minut wcześniej. Także w nocy jest to do zrobienia (do Gdańska) w około 6 godzin. W drogę powrotną jechałem wczoraj, na wysokości Gdańska byłem około 18tej, a w Bielsku pół godziny po północy, również jadąc 120 km/h, praktycznie bez postojów.

Co do trasy..... Najpierw masz super autostradę A1 praktycznie do Torunia, koszt 30 zł. Potem do Łodzi jedzie się troche gorzej, głównie po drodze jedno jezdniowej, acz szerokiej. od Łodzi masz cały czas drogę dwujezdniową, 2 pasy w jednym kierunku, fotoradarów jest sporo. Jest ich sporo na całej trasie, ale jak masz CB to się dowiesz które są aktywne. Policja też upodobała sobie kilka miejsc nawet w nocy.

Z DK1 polecam zjechać przed Będzinem na drogę ekspresową S1, którą bezproblemowo zalecisz do Tychów, gdzie kontynuujesz drogę do Bielska DK1. Automapa zamiast jechać S1 poleca 86 przez Katowice, ale nie ma to większego sensu. Droga jest gorsza, jedzie się wolniej, są remonty, a jest tylko kilka km bliżej.


Ogólnie polecam jechać w nocy, albo chociaż tak aby uniknąć szczytu, choćby dlatego, że trzeba przejechać cały Zgierz i Łódź, co nawet w nocy zajmuje z pół godziny, a co musi być w szczycie...


P.S Jak będziesz leciał przez Słowację mogę Ci jeszcze polecieć przepiękny zamek Orawski



http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_Orawski
Niedaleko z Namestova, przez które będziesz przejeżdżał.

Cytuj:

Ogólnie polecam jechać w nocy, albo chociaż tak aby uniknąć szczytu, choćby dlatego, że trzeba przejechać cały Zgierz i Łódź, co nawet w nocy zajmuje z pół godziny, a co musi być w szczycie...

W szczycie jest ARMAGEDON. Mnie z centrum do wylotu na poludnie zajmuje ok. 45 min. nawet do 1 h. Tak wiec od Zgierza na poludnie mysle ze 2 godziny styknie. Ogolnie wspolczuje wszystkim ktorzy przejezdzaja przez Lodz.

Ja tez sobie upodobalem jazde w nocy, wiec kiedy sie tylko da i ma to sens jade w nocy. Szybciej, ekonomiczniej i mniej nerwow....

Cytuj:

Cytuj:

OK, dzięki. Jakoś nawierzchni też lepsza? Wybiorę raczej drogę przez Słowację, przy okazji trochę świata się zobaczy

Z tą Słowacją różnie bywa, trafiają się odcinki kiepskiej jakości (coś jak na Ukrainie). Jak na tej trasie nie wiem, musisz pytać tych co tam jeździli.

I tak jest lepiej jak u nas... Jak widzę polskie drogi krajowe to żal po tym asfalcie pełnym kolein i dziur jechać.