Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...Druga sprawa, nie można mieć pretensji do policji jeśli w wyniku nagłego zatrzymania doszło do wypadku, obrócenia pojazdu, bo gwałtownie hamował, w sytuacji jeśli dwukrotnie przekraczamy prędkość...
tu się niezgodzę można mieć pretensje bo z ustawy wynika:
"6. Polecenie do zatrzymania pojazdu podaje się z dostatecznej odległości, w sposób zapewniający jego dostrzeżenie przez kierującego pojazdem oraz bezpieczne zatrzymanie w miejscu wskazanym przez policjanta."

policjant nie jest dzieckiem specjalnej troski i musi przewidzieć skutki zatrzymania pojazdu jadącego z nadmierną prędkością. nie może być tak, że powie: "a ja nie wiedziałem" lub "skąd to mogłem przewidzeć". to jest jego zawód, w tym kierunku są szkoleni i muszą wiedzieć jak zachować się w takiej sytuacji.
policjant jest od dbania o bezpieczeństwo na drodze, a nie prowokowanie niebezpiecznych momentów.

natomiast co do tej plagi, ja tego jakoś nie zauważyłem i mimo że dużo jeżdżę (dwa dni w tygodniu delegacje najczęściej na drugi koniec Polski i co weekend wycieczka kamperem).

czy zgodzić się i jak to ujął kolega Damiann_DAF dać na tacę i czekać na wygaśnięcie punktów, a nie lepiej nie kolekcjonować ich?

jeżeli chodzi o odczyt z tacho nawet analogowego, to jeżeli kolega Gilotyn@ ma jakieś wątpliwości proszę o maila i prześlę materiały, które służą na szkoleniach dla ITD do odczytu tarczek z tachografów analogowych.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Ostatnio zmieniony 28 cze 2012, 8:25 przez Cyryl, łącznie zmieniany 1 raz.

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 gru 2010, 19:32
Posty: 37
GG: 0

zodiaks@gmail.com
Dzięki, lubię być z przepisami na bieżąco tak by nie jeździć ciemnym i byle kit można wcisnąć. Tylko wiadomo niektóre sytuacje można tłumaczyć dwojako niestety.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

wysłane.
tu nie chodzi o przepisy, ale to co i w jaki sposób można odczytać z tarczek tacho. szczególnie warty uwagi jest rozdział: rozpoznawanie manipulacji i zafałszowań.

to powinien przeczytać każdy kierowca nim weźmie się do kombinowania z tarczkami.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 paź 2011, 10:33
Posty: 38
GG: 1
Samochód: daf xf

Cytuj:
Cytuj:
Koledzy, nie dalej jak tydzień temu dostałem 300zł i 6pkt za jak to ujeli policjanci "nie dostosowanie sie do sygnalizacji swietlnej". Srodek nocy stałem na pasie do skretu w lewo sygnalizator kierunkowy, zapaliło sie zielone, ruszam, sekunda pomarańczowe nie chciałem hamować bo i tak byłem już na skrzyzowaniu wiec tylko bym je zablokował. Pech chciał że za mną jechala policja która dopatrzyła sie ze wtargnąłem na czerwonym (pewnie sugerowali sie ze w momencie gdy zjezdzala naczepa zauwazyli czerwone). W pierwszej chwili sądziłem że zatrzymują mnie bo wjechałem pod 3,5tony (nie dotyczy zaopatrzenia), w zyciu bym nie przypuszczał że powodem kontroli jest ten sygnalizator. Mandat przyjałem wiedzac ze w sądzie nie mam szans ze wzgledu na brak dowodów (słowo przeciwko słowu) Jedyne co mogłem zrobić to powiedziec szczawiom zgodnie z prawda że wogóle nie czuje sie winny.
Stałeś pierwszy na tych światłach i zmiana była taka krótka, że załadowany(?) zestaw nie był w stanie się zwinąć na zielonym, czy jechałeś, któryś z kolei i klasycznie przejechałeś na "późnym zielonym"?
stałem w oczekiwaniu na zielone ale po jego zapaleniu sie było ono tak krótkie że nie zdąrzyłem opuscic skrzyzowania na zielonym tylko juz na czerwonym. pomaranczowe zapalilo sie w momencie gdy miałem sygnalizator nad głową wiec jesli bym chcial sie zatrzymac zatrzymałbym sie juz sporo za nim


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

gdybyś mu wyrecytował z zająknienia:
"sygnał żółty — zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania; sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony,"

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Mniej więcej to miałem na myśli. Chociaż z to też nie do końca taka prosta sprawa, bo policjant Ci może mówić, że zatrzymałbyś się gdybyś chciał, Ty z kolei, że nie dałbyś rady i tak w koło Macieju.

Jednak jeśli stałeś pierwszy, a sygnalizator jest tak do d. ustawiony, ja bym starał się, aby wyszło coś w rodzaju wyższej konieczności, mniej więcej jak przekroczenie ciągłej w przypadku gdy stoi zepsuty samochód i musisz go ominąć. Po prostu nie jesteś w stanie pokonać skrzyżowania w pełni przestrzegając PRD przy tych gabarytach, przy tak ustawionej sygnalizacji.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lip 2009, 18:38
Posty: 391
GG: 5115038
Samochód: ładny
Lokalizacja: WLKP(PL)

Cytuj:
Poza tym, odnośnie punktów karnych - ciekawostka. Od 9 czerwca bieżącego roku punkty karne nie kumulują się. Dostajemy tylko i wyłącznie punkty za "najdroższe" wykroczenie. Tak więc aby stracić prawo jazdy potrzeba nam co najmniej trzech spotkań z policją.
Możesz to rozszerzyć, bo niewiem czy dobrze zrozumiałem
Czyli jak mam załóżmy 3 mandaty - 10;8 i 8 pkt karnych, to brane są pod uwagę tylko te pierwsze (10) ?

_________________
Nightcrawler


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 paź 2011, 10:33
Posty: 38
GG: 1
Samochód: daf xf

Cytuj:
gdybyś mu wyrecytował z zająknienia:
"sygnał żółty — zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania; sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony,"
kolego wiosna tego roku zakonczylem kariere instruktora nauki jazdy i wyrecytowałem mu to - na co odparli cos w stylu " w zasadzie to wjechałeś juz na czerwonym" (w pierwotnej wersji twierdzili że na pomarańczowym).


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 kwie 2006, 22:05
Posty: 207
GG: 5539280
Samochód: Iveco Stralis 480
Lokalizacja: Chodziez

Cytuj:
Cytuj:
gdybyś mu wyrecytował z zająknienia:
"sygnał żółty — zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania; sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony,"
kolego wiosna tego roku zakonczylem kariere instruktora nauki jazdy i wyrecytowałem mu to - na co odparli cos w stylu " w zasadzie to wjechałeś juz na czerwonym" (w pierwotnej wersji twierdzili że na pomarańczowym).
dlatego ja mam kamerke w aucie ktora wszystko zgrywa :P

wprawdzie jest ona bez GPS na ktorym pokazuje predkosc ale zawsze cos :wink: -wjazd na skrzyzowanie co na jakim swietle to moge udowodnic

predkosc mysle ze tez ale to w tych co pokazuja predkosc (koszt takiej kam okolo 400-500zl)

_________________
LASEKUR LASEKUROLUM AB1993 CE1997 DE2008


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

a ja nie mam kamerki i jakoś nie mam kłopotów, nie jeżdżę jak kierowca zawodowy, ale trochę.
w tym tygodniu Sieradz i Syców, w weekend podróż kamperkiem, w niedzielę w południe powrót zmiana auta i teściową do Zawoii, a ja w poniedziałek na budowie pod Tarnowem.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lut 2006, 21:00
Posty: 206
Lokalizacja: Garwolin

Cytuj:
To jest jakaś plaga
Jadę trasą Terespol -warszawa
Zbliżam się do zabudowanego (mam max! 80km/h) wyprzeda mnie passat, stoją misiaki (jesteśmy od nich jakieś 500-600m). Łapią jego prędkość, tylko że passat zwolnił na chwilę jak ich zobaczył, ale potem ogień bo widział że nie zdarzą wyjść z auta i jego zatrzymać (mieli w tym czasie kogoś do kontroli jeszcze i nie bardzo było robić pościg). A oni zostali z pomiarem 84km/h. I ściągnęli mnie automatycznie. 8pkt 300zł

Cała pic w tym że moja bryka (ADR cysterka) na równy terenie osiąga max 82km/h (gps, tacho, licznik) Powyżej tej prędkości uruchamia się zwalniacz i dochowuje auto, ale to nie istotne tam jest równo jak po stole max idzie 82km/h na odcinie.

I Pan władza młody szczaw mówi że mam 84km/h a ja mu mówię że to nie możliwe. I mu tłumaczę na spokojnie co i jak. Zaprosili mnie do radiowozu i naskoczyli na mnie ostro. Że młody jestem a się mądrzy, jest granica błędu, że całe nic kilometrów narobiłem i pyskuje itd. Jak coś się nie podoba to można zadzwonić po inspekcję (była 30km dalej). Tutaj ewidentnie miałem racje bo krzykiem i zasłanianiem się ITD wywierali na mnie presje.

Teraz jak bym nie przyjął mandatu jakie szanse mam w sądzie?
Tak realnie co im mogłem udowodnić?

Od razu mówię że jak ITD by przyjechało to skończyło by się to na kilku tyś zł. Oni tam się wszyscy doskonale znają i na pewno sobie pomagają.

Na tej trasie naprawdę trzeba uważać bo słyszałem już parę dziwnych akcji.
Jakiś czas temu rozmawiałem z policjantem na uczelni. Inteligentny gość (z papierami mgr inż. transportu), tylko trochę cwaniakowaty. Opowiadał o słabych puntach pomiaru radarami starego typu (czyli nie laserowych, tylko wykorzystujących fale radiowe i efekt Dopplera). Dowiedziałem się, że te radary mają dość szeroki kąt pomiaru, czyli dość trudno nim wycelować w mierzony samochód - i oczywiście im większa odległość pomiaru tym trudniej tego dokonać. Ponadto zbierając dane z tak szerokiego kąta radar wyświetli prędkość samochodu największego, bo sygnał odbity od dużej powierzchni jest silniejszy i radar właśnie ten uznaje za właściwy. Co to oznacza?
Oznacza to, że kiedy jedziemy samochodem osobowym i w chwili pomiaru jesteśmy równo np. z ciężarówką, a pomiar jest przeprowadzany z duzej odległości (np. 400-500m) to nie ma szans, by radar wyświetlił prędkość samochodu osobowego. Dodatkowe wypaczenia pomiaru mogą powodować banery reklamowe przy drodze (to zwykle wielki arkusz blachy) i inne pojazdy (fale radiowe się odbijają). To wszystko zapisane jest w instrukcjach obsługi radarów ręcznych (niektóre do znalazienia w internecie). Niestety w Twoim przypadku ta cecha działa na Twoją niekorzyść.

Co innego radary laserowe. Tam pomiar jest dużo bardziej precyzyjny.

_________________
Wspomnień czar...
WTiE PW


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lip 2008, 14:09
Posty: 144
GG: 7250824
Samochód: Mercedes 814D

Cytuj:
Cytuj:
Poza tym, odnośnie punktów karnych - ciekawostka. Od 9 czerwca bieżącego roku punkty karne nie kumulują się. Dostajemy tylko i wyłącznie punkty za "najdroższe" wykroczenie. Tak więc aby stracić prawo jazdy potrzeba nam co najmniej trzech spotkań z policją.
Możesz to rozszerzyć, bo niewiem czy dobrze zrozumiałem
Czyli jak mam załóżmy 3 mandaty - 10;8 i 8 pkt karnych, to brane są pod uwagę tylko te pierwsze (10) ?
Dokładnie to tak samo rozumiem. Na potwierdzenie moich słów daję skan skąd to wyczytałem. Tygodnik "Motor" 26/2012 s.33. Uwaga - 2MB.
Motor - skan

_________________
Nie, nie mam 13 lat...


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 kwie 2012, 12:33
Posty: 71
GG: 0

Cytuj:
a ja nie mam kamerki i jakoś nie mam kłopotów, nie jeżdżę jak kierowca zawodowy, ale trochę.
w tym tygodniu Sieradz i Syców, w weekend podróż kamperkiem, w niedzielę w południe powrót zmiana auta i teściową do Zawoii, a ja w poniedziałek na budowie pod Tarnowem.

Najszczerszę kondolencję z okazji podróży z teściową.... :twisted:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 mar 2011, 18:26
Posty: 254
GG: 117176
Lokalizacja: Ire

A jakim radarem Cie namierzali? Na pl.misc.samochody jest cos na temat Iskry (temat "Slask - Gdansk - jaki czas?").


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Cytuj:
a ja nie mam kamerki i jakoś nie mam kłopotów, nie jeżdżę jak kierowca zawodowy, ale trochę.
w tym tygodniu Sieradz i Syców, w weekend podróż kamperkiem, w niedzielę w południe powrót zmiana auta i teściową do Zawoii, a ja w poniedziałek na budowie pod Tarnowem.

Najszczerszę kondolencję z okazji podróży z teściową.... :twisted:
nie było tak źle, to tylko 4h i trochę głośniej radio.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 gru 2010, 19:32
Posty: 37
GG: 0

Cyryl zapoznałem się z materiałem i większość rzeczy uczyli mnie na kursie na kwalfikakcję, ale warto sobie poprzypominać co nie co ;)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: