Cytuj:
I jak tam? opyliłeś Volviaka czy zostaje jednak?;)
Wczoraj zjeżdżałem z trasy do domu i tak sobie liczę ten tydzień ... ile mi spalanie wyszło ... - fakt najciężej miałem około 10 ton . No i wyliczyłem : przy przebiegu 1600km wyszło mi spalanie 28,5 litra ... tak więc ogarnąłem się wziąłem telefon i zadzwoniłem do gościa że niestety odpuścimy tą tranzakcję bo volvo zostaję ...
Z tej okazji kupiłem :
Nową plecionkę do wydechu
Nową podstawę osuszacza + osuszacz
Nowe grzechotki
Obrysówki na naczepę
Halogeny - ten w zderzaku dostał ciocha
Jakieś obrysy
Wiadro smaru do centralnego
Teleskopy do klap schowków
Siłownik do podnoszenia kabiny
Poduchę do naczepy
Okazyjnie udało mi się też kupić łańcuchy na zimę
Więc dziś zapowiada się pracowity dzień
Cytuj:
Volvo samo w sobie dobre jest, ale do mnie te "dodatki" jakoś nie przemawiają
Tabliczki lepsze byś skombinował i ściągnął te chlapacze z tatry
Mi się podoba
Tabliczki będą a chlapacze zostają i koniec
pozdro
Fotki z tego tyg - auto uświnione strasznie - dziś jak czasu starczy to będzie myte