Prawko za kasę z UP

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Dzieki kolego za rade... pytałem w jednym biurze projektów i jest pare tych kursów bo C,CE, kW przyśpieszona, ADR, hds niestety oni mają wymogi podstawowe minimum 21 lat, średnie wykształcenie co najmniej i wiadomo kartke ze jest sie zatrudnionym...

A powiedz mi masz nagraną robotę że na 100% będziesz jeździł bo w wieku mniej niż 21 lat to raczej o robocie na CE z przypadku zapomnij bo nawet na B będziesz miał za mała praktykę. Jeżeli nie masz nagranej roboty to mojim zdaniem szkoda kasy na to wydawać bo się tylko nasłuchasz "no przydała by się ta praktyka , no nie za bardzo tak bez niej , do tej roboty jednak konieczna jest praktyka" a kasa nie mała więc się zastanów. Ja chodziłem po firmach osobiście więc wiem co piszę. Jak znajdziesz ten kurs z uni lub UP to daj znać ale za własną kasę bez roboty tego nie rób 5tyś to nie jest mało. Żeby nie było nie jesteś dla mnie konkurencją więc źle nie doradzam

Kasy jak kasy ale czasami szkoda tych 280 lub 140 godzin

Nie orientuje się ktoś w sprawie ADR z UP??

Wszystko sie okaże... Na razie złozyłem papiery czyli wniosek i oświadczenie od pracodawcy moze sie uda a jak nie to bedzie sie myslec co dalej.
Tak masz racje ale na co mam czekac? Wiem ze to kupa kasy ale urząd pracy wymaga jakiegos okresu zatrudnienia od pracodawcy chyba pół roku po ukonczonym kursie i byc moze jakby mi sie spodobało to bym został w tej firmie a jak nie to poszukam innej ale z papierem ze jeździłem pewien okres zawsze to łatwiej cos znaleźć. Po za tym bylyby to słusznie wydane pieniądze na dobry cel bo poszerzenie swoich kwalifikacji zawodowych. Na pewno lepiej w to inwestowac niz kupic za to samochód przynajmniej ja tak mysle...
To nic ze sie jest młodym warto juz zdobywac doswiadczenia pomału bo kiedy zaczniemy? Mając 40 czy 50 lat?

Pamiętaj ze przez to sie za młodu chodzi do szkoły bo młody szybko przyswaja wiedze tak samo jest i w tym przypadku.

Jak masz robotę to jak najbardziej rób. Ja np załapałem się na kurs na rzeczy i w sumie w pierwszej firmie to z 1miesiąc w transporcie międzynarodowym jeździłem na MAN F2000 bo skoro gość nie chciał płacić to po co tam mam robić Na pierwsze kroki w międzynarodówce polecam kraje południowe (np Rumunia) bo jest tam o wiele lepiej niż np w Niemczech z parkingami.