Rok działania systemu viaToll

Ponad rok temu, przed oraz w trakcie wprowadzania systemu viaToll, szacowano o ile droższa będzie jazda w tymże systemie w porównaniu do ówcześnie obowiązujących winiet.

Po roku aktywności na koncie, kwota pobrana jest porównywalna do tego, co płaciło się winietami (najczęściej miesięcznymi). W dodatku większość pobranych opłat to kwoty <3 zł. Sądzę, że gdyby charakter pracy był inny i więcej byłoby jednorazowych, dłuższych przejazdów drogami płatnymi, płatność przy pomocy viaTolla wyniosłaby więcej aniżeli w przypadku winiet.
Co Wam wyszło po podsumowaniu roku działania tegoż systemu? Jest taniej czy drożej niż gdy obowiązywały winiety?

To zależy jak na to popatrzeć. W firmie mam samochody o DMC poniżej 12 ton wiec gdyby ViaToll nie wszedł a przepisy wyglądały tak jak na chwile przed wprowadzeniem e-myta to nie musiałbym wcale płacić. Co za tym idzie jeśli rozpatrywać to tylko w ten sposób jestem stratny. Z drugiej strony firma z która mam podpisana umowę zwraca mi koszty przejazdu po drogach objętych systemem a to sprawia ze jest mi obojętne czy zapłacę 100 zł za myto czy 400 zł.
Gdyby jednak system nie wszedł w życie a winiety obowiązywałyby wszystkie samochody o DMC powyżej 3,5 tony wtedy pewnie byłbym mniej szczęśliwy bo kosztów winietki (jakie by nie były) nikt mi nie zwracał opłacałem je sam z tego co zarobił samochód.

Cytuj:

Co Wam wyszło po podsumowaniu roku działania tegoż systemu? Jest taniej czy drożej niż gdy obowiązywały winiety?

Ja zauważyłem, że kierowcy (a właściwie szefowie) bardziej kombinują i auta jeżdżą jakimiś "wichurami", byleby ominąć tylko parę bramek...

Cytuj:

Cytuj:

Co Wam wyszło po podsumowaniu roku działania tegoż systemu? Jest taniej czy drożej niż gdy obowiązywały winiety?

Ja zauważyłem, że kierowcy (a właściwie szefowie) bardziej kombinują i auta jeżdżą jakimiś "wichurami", byleby ominąć tylko parę bramek...

A ja w swoich okolicach nie zauważyłem takiego zjawiska, u mnie tylko masowo objeżdża się bramki Kulczyka.

Cytuj:

A ja w swoich okolicach nie zauważyłem takiego zjawiska, u mnie tylko masowo objeżdża się bramki Kulczyka.

Mniejsze "zło"?

W moim przypadku po doładowaniu automatycznym po 1 lipca 2012 maszynka zaczęła pikać 2x. Viatoll twierdzi że sie "nie podniosła"po doładowaniu.
Złożyłem reklamację wraz z pytaniem co bedzie jak zacznie pikać 4x mimo że pobiera opłaty z konta.
Co do kosztów w moim przypadku są porównywalne z roczną winietą.

Dziwi mnie, że nie dopracowali niektórych defektów tego systemu przez cały rok. Co więcej, niektóre wady systemu przeniesione zostały na osobówki - mam ma myśli, głównie to, że niektórzy mieli problem z przejazdem przez drugie bramki na A4, bo system "nie widział", rejestracji przejazdu na pierwszej bramce.
Było też kilka dziwnych sytuacji (opisywanych m.in tutaj na forum), w których winy nie ponosił klient, a mimo wszystko kara była nakładana. Trzeba też wspomnieć o wpadce, które poszła do ogólnopolskich mediów, z podwójnym naliczaniem opłat.

te same kwoty pobierają jedynie forma się zmieniła