system 3/1

Cytuj:

Cytuj:

"Uwielbiam swoją pracę. A kto swojej nie lubi, ten sam sobie winien."

To co z tym ?

A to sie zgadza, praca mi się podoba i lubię ją Nie podoba mi się firma z którą tak swoją drogą ślubu nigdy nie brałam...

[Rossi]

Guciek według mnie powinnaś się cieszyć że masz taka fajna robotę bo pewnie na twoje miejsce jest już sznurek chętnych bo w końcu nie każdy dostanie szansę taką jak ty. Powiem ci że moja kariera była dużo gorsza z tego co widzę masz fajnego Dafa a ja dostałem Mana F2000 w opłakanym stanie technicznym do tego byłem na okresie próbnym i zrezygnowałem po miesiącu bo był problem z kasą której do tej pory nie mam (nie tylko ja jeden z tej firmy) Więc nie myśl że w innych firmach jest z tym lepiej bo możesz trafić do takiej że w ogóle tej przerwy nie będziesz miała nie mówiąc już o normalnym urlopie. Wiesz ja dostając takiego Dafa robił bym nawet przez rok za te 1200 + 23zl dziennie diety bo wole to niż tą pracę co teraz mam Co z tego że się jeździ w niemczech LKW , busem lub nawet traktorem za 80tys euro co ma niecały rok jak praca jest różna raz ciężka raz lekka. Więc się lepiej zastanów bo zawsze możesz źle trafić

Cytuj:

Cytuj:

Rumcajs tam w Rumuni to dopiero jest dzicz wyprzedzanie na zakazie i cały czas 80km/h na budziku nawet w mieście jak się da xD A powiedz mi wyremontowali już trasę Oradea - Arad??

Tam przynajmniej jest gdzie wyprzedzać, na parkingu stanąć i z ludźmi poobcować, a u Niemca zakazy, zwężki, ształy, kontrole, zawalone parkingi i tacy "koledzy", że aż klucz od kół sam się do ręki pcha. A tej trasy to nawet nie znam, bo tamtędy jeszcze w życiu nie jechałem, więc nawet nie wiem, co tam się dzieje.

Tam to fantazja może ponosić W końcu przejazd choćby pod zakaz 3.5t kosztuje 20eu jak cię inspekcja złapie i możesz jechać dalej.
Na tej trasie co ci napisałem to trochę fantazja mnie poniosła bo się na wyprzedzałem po wsze czasy co z tego że zakaz jak tamten jedzie 78km/h a ja chce jechać 80km/h Powiem ci tak że byłem w szoku jak drugi kiero mówił żeby wyprzedzać na zakazie i tylko patrzeć czy policji nie ma xD A najlepsze było jak my wracali a winieta nam się kończyła o 24 a o 1 wyjechaliśmy więc trzeba było nową dobową kupić bo na granicy sprawdzają a najlepsze było szukanie legalizacji od tacho i znaleźliśmy ja w tachografie xD Ogólnie fajny kraj lecz trzeba stawać na strzeżonych parkingach nawet na pusto bo licho nie śpi.

Firmy już nie ma co wypożyczała tego CS-a co ja w niej robiłem.

Cytuj:

Wiesz ja dostając takiego Dafa robił bym nawet przez rok za te 1200 + 23zl dziennie diety

A może za darmo? Po co ci wypłata? Przecież masz nowe auto. Przez takich ludzi jak ty, sytuacja wygląda, jak wygląda - dymanie pracownika na każdym kroku. A najbardziej wtedy cierpią ci, którzy ciężko pracują i utrzymują rodziny. A tu przychodzi taki "zapalony tirowiec" albo trep z wojskową emeryturą i jedzie za 2/3 zarobków. Godzenie się na najgorsze ścierwo, kosztem jazdy nowym samochodem, to nierzadki widok. A "rogacz" szczęśliwy... Napier***i sobie frędzelków, tabliczek i innych ustrojstw na szybę, włączy nawigację i jedzie zadowolony przez pół Europy za 3000 zł. A pod koniec miesiąca wracając z "wycieczki" do domu, pod Bautzen, zasuwa srać w krzaki, bo nie ma 70 centów na kibel.


Bardzo dobrze Guciek, że upominasz się o "swoje". To, że masz mniej doświadczenia wcale nie oznacza, że masz być traktowana inaczej (czyt. gorzej), zwłaszcza, jeżeli przy rozmowie o pracę ustalenie były jasne, a teraz pryncypał wymyśla sobie jakieś mongolskie teorie. Ustępując raz, na każdym możliwym kroku będziesz wykorzystywana.

Cytuj:

Cytuj:

Wiesz ja dostając takiego Dafa robił bym nawet przez rok za te 1200 + 23zl dziennie diety

A może za darmo? Po co ci wypłata? Przecież masz nowe auto. Przez takich ludzi jak ty, sytuacja wygląda, jak wygląda - dymanie pracownika na każdym kroku. A najbardziej wtedy cierpią ci, którzy ciężko pracują i utrzymują rodziny.

Ty na oczy pewnie nie widziałeś ciężkiej roboty skoro twierdzisz że zabezpieczanie ładunku + wypełnianie papierów i kierowanie to ciężka praca A poza tym
ja piszę że przez pierwszy rok tyle mi wystarczy w czasie kiedy nabywa się doświadczenie!! Po roku bym chciał być traktowany jak każdy inny z praktyką kierowca!! Tak się składa że wiem co to jest ciężka robota bo ja w takiej robię Co do sprzętu chyba wolisz żeby szef dał ci mniejsza pensje i jeździsz takim Dafem 105XF niż większą i jeździć takim trupem Man f2000. Według mnie skoro komuś robota nie pasuje to przecież nikt na siłę nie trzyma a najlepszym protestem jak to ese z etransport napisał kiedyś podczas protestów ND Polska jest pisemne złożenie wypowiedzenia i złożenie obietnicy że jak spełnią wymaganie to się je wycofa. Jak będą cenić kierowce to zmienią podejście a jak nie to przynajmniej można zmienić firmę Tylko na jaką jak wszędzie to samo jest w mniejszym lub większym zakresie bo dobre miejsca są obsadzone przez swojich ludzi.

Pazdz nie zapomnij jak ją zwolnią jak będzie szukała pracy potem jak będą dzwonić do jej byłego szefa po opinie to jak on ją wyda to może być tak że na PUP wyląduje bo jakby nie patrzeć nikt nie chce kogoś z tak małą praktyką co ma problemy o wszystko a taka będzie odpowiedź szefa jak do niego zadzwonią!!

Cytuj:

Co do sprzętu chyba wolisz żeby szef dał ci mniejsza pensje i jeździsz takim Dafem 105XF niż większą i jeździć takim trupem Man f2000.

Ja to bym na początku w ogóle nie chciał żadnej pensji... Kupiłbym sobie kamizelkę z czerwonym krzyżem, na której umieściłbym napis "PRACUJĘ CHARYTATYWNIE"! W końcu takim nowym tirem, to niejeden chciałby się przejechać


BTW:
Weź się chłopie pierd%#$%j w głowę... Jak masz takie parcie na nowe tiry, to kupimy Ci nówkę zestaw z wadera

Cytuj:

Cytuj:

Co do sprzętu chyba wolisz żeby szef dał ci mniejsza pensje i jeździsz takim Dafem 105XF niż większą i jeździć takim trupem Man f2000.

Ja to bym na początku w ogóle nie chciał żadnej pensji... Kupiłbym sobie kamizelkę z czerwonym krzyżem, na której umieściłbym napis "PRACUJĘ CHARYTATYWNIE"! W końcu takim nowym tirem, to niejeden chciałby się przejechać


BTW:
Weź się chłopie pierd%#$%j w głowę... Jak masz takie parcie na nowe tiry, to kupimy Ci nówkę zestaw z wadera

Widzę że twoje realia w tym kraju kończą się na 6 z przodu ale niestety na początku nikt nie zarabia za wiele i myślisz że też bym nie chciał mieć więcej kasy ?? Tylko pamiętaj że trzeba się gdzieś wbić najpierw a jak powiesz na początku rozmowy że chcesz 6 z przodu nie mając praktyki to równie dobrze możesz nie iść na rozmowę!! Mi już raz proponowali jazdę na mercu 814 za najniższą krajową i codziennie w domu ale odmówiłem podczas rozmowy kwalifikacyjnej bo nie będę jeździł za taką kasę i do tego na takim aucie!!! Powiem ci jedno że lepiej nawet za te 1500zl brutto i tam jakąś niską dietę robić niż siedzieć w domu!!
Ja do ciebie wulgarnie nie piszę to ty też tak do mnie nie pisz , możesz tak pisać ze swoją matką jak ci na to pozwala!!

Cytuj:

Ty na oczy pewnie nie widziałeś ciężkiej roboty skoro twierdzisz że zabezpieczanie ładunku + wypełnianie papierów i kierowanie to ciężka praca

Dużo rzeczy w życiu jeszcze nie widziałem. Dla mnie (a taką mam pracę) codzienne rozładunki/załadunki i zabezpieczanie ładunku, robienie po 400-600 km (czasami więcej), zasuwanie po 13-15 godzin i spanie połowę tego, jest ciężką pracą. Zwłaszcza, że mam na to ograniczony czas. Pewnie są ludzie o odmiennych poglądach na ten temat - mają takie prawo. W każdym razie nie uważam, że dostaję wynagrodzenie za nic nie robienie.

Cytuj:

Po roku bym chciał być traktowany jak każdy inny z praktyką kierowca!!

A jestem człowiekiem i zawsze chciałbym być traktowany jak człowiek, a nie pomyja.

Cytuj:

Tak się składa że wiem co to jest ciężka robota bo ja w takiej robię Co do sprzętu chyba wolisz żeby szef dał ci mniejsza pensje i jeździsz takim Dafem 105XF niż większą i jeździć takim trupem Man f2000.

Chwała ci za to.

I nigdy nie myślałem takimi kategoriami. Kasa ma się zgadzać a sprzęt ma być sprawny technicznie, nie powodować zagrożenia dla mnie i dla innych uczestników ruchu. Jedyne moje wymagania to, że ma mieć lodówkę (nie będę non stop żarł konserw), klimatyzację (bo nie mam zamiaru się smażyć w upale) i ogrzewanie postojowe (bo w zimę nie będę marznął). I uważam to za absolutne minimum jeżeli chodzi o transport dalekobieżny. A czy to będzie, MAN, Volvo, Mercedes czy inny - to jest sprawa drugorzędna. Wiadomo, każdy ma swoje upodobania, ale nie może to być wyznacznikiem dobrej pracy.

Cytuj:

Według mnie skoro komuś robota nie pasuje to przecież nikt na siłę nie trzyma a najlepszym protestem jak to ese z etransport napisał kiedyś podczas protestów ND Polska jest pisemne złożenie wypowiedzenia

Też jestem tego zdania.

Cytuj:

Pazdz nie zapomnij jak ją zwolnią jak będzie szukała pracy potem jak będą dzwonić do jej byłego szefa po opinie to jak on ją wyda to może być tak że na PUP wyląduje bo jakby nie patrzeć nikt nie chce kogoś z tak małą praktyką co ma problemy o wszystko a taka będzie odpowiedź szefa jak do niego zadzwonią!!

A za co mają ją zwolnić? Za to, że nie wywiązują się z warunków umowy o pracę? Ludzie w naszym kraju boją się zwalczyć o swoje. "A bo o 1000 zł nie będę ciągał się po sądach". Tam tysiak, tu tysiak, niech się znajdzie takich kilkudziesięciu i taki "wichłacz" śmiejąc się pracownikowi w twarz zarabia grube pieniądze. I żeby nie było, że naskakuję na niewinnych pracodawców, bo po drugiej stronie barykady jest nie mniej partaczy.

Pazdz ja pracuje w Niemczech i mimo że kasa jest nie zła i robota ciężka to jak ktoś ma jakiś problem to może zamówić bilet autokarowy lub zapakować prywatne auto i jechać do domu. Tam gdzie ja robię nie ma negocjacji albo chcesz robić za taką stawkę albo do widzenia. I na pewno nie jest to 1500zl brutto tylko zdecydowanie więcej

Cytuj:

Pazdz ja pracuje w Niemczech i mimo że kasa jest nie zła i robota ciężka to jak ktoś ma jakiś problem to może zamówić bilet autokarowy lub zapakować prywatne auto i jechać do domu. Tam gdzie ja robię nie ma negocjacji albo chcesz robić za taką stawkę albo do widzenia. I na pewno nie jest to 1500zl brutto tylko zdecydowanie więcej

Cieszymy się twoim szczęściem.

Cytuj:

Cytuj:

Pazdz ja pracuje w Niemczech i mimo że kasa jest nie zła i robota ciężka to jak ktoś ma jakiś problem to może zamówić bilet autokarowy lub zapakować prywatne auto i jechać do domu. Tam gdzie ja robię nie ma negocjacji albo chcesz robić za taką stawkę albo do widzenia. I na pewno nie jest to 1500zl brutto tylko zdecydowanie więcej

Cieszymy się twoim szczęściem.

Jakbym się cieszył to bym nie szukał roboty w Polsce o co trudno w mojim regionie Nie mam tak dobrze jak Guciek że sobie zrobię normalną praktykę w tym kraju i zmienię firmę. Byłem w kilku firmach się o robotę zapytać i przy okazji dowiedziałem się od znajomych jak tam wygląda choćby nawet z kasą to zrezygnowałem. Bo powiedz mi co by miała teraz Guciek jakby jej nie przyjeli do tamtej roboty ?? powiem ci zasiliła by pewnie PUP

Już nie dramatyzuj. Dziewczyna młoda, ambitna, na pewno sobie w życiu poradzi, w przeciwieństwie do wiecznie niezadowolonych.

Cytuj:

Już nie dramatyzuj. Dziewczyna młoda, ambitna, na pewno sobie w życiu poradzi, w przeciwieństwie do wiecznie niezadowolonych.

Ja nie dramatyzuje Właśnie idę w czwartek się zapytać czy mają miejsce na międzynarodówkę bo ostatnio jak z panią w rekrutacji rozmawiałem to karty kierowcy nie miałem Zaproponowała mi najniższa podstawę + 23zl diety + tam jeszcze coś od km żeby nie było tak że w czterech literach mam to kiedy towar zawiozę

176 godzin w miesiącu, policz sobie po 6 zł/godzinę to masz swoją najniższą krajową, 23 zł to wydasz na przeżycie dziennie (i to na styk), sorry, ale za taki ochłap to nie ma sensu, ŻADNEGO. Ja osobiście BARDZO lubię pracować i cieszę się, jak mam pracę, ale to się po prostu nie opłaca.

Cytuj:

176 godzin w miesiącu, policz sobie po 6 zł/godzinę to masz swoją najniższą krajową, 23 zł to wydasz na przeżycie dziennie (i to na styk), sorry, ale za taki ochłap to nie ma sensu, ŻADNEGO. Ja osobiście BARDZO lubię pracować i cieszę się, jak mam pracę, ale to się po prostu nie opłaca.

Każdy robi jak mu się podoba

Z drugiej strony ja piszę o tych bez praktyki z pół roku a potem normalna stawka bo jak czytam posty na różnych forach to jakbym nie wiedział jak jest to bym pomyślał że każdy co zaczynał miał 6 lub więcej z przodu na dzień dobry. Też jestem za tym żeby kierowca dobrze zarabiał ale na starcie 6 z przodu to troszkę za dużo bo jak kiedyś czytałem wypowiedź łysego z innego forum to jak się zatrudnia młodego (młodą) kierowce to szybciej zużywają się elementy samochodu takie jak sprzęgło opony i inne takie i na to też trzeba zwrócić uwagę.

No bo tak to już jest jak ktoś nie ma praktyki a chciałby dostać samochód z 2011/2012 roku oraz na początek 6 z przodu. Okey ja rozumiem ze każdy chce być traktowany jak człowiek i tak być powinno nie ma co się sprzeczać. Jednak jeśli chodzi o wynagrodzenie to nie można wymagać że człowiek bez doświadczenia dostanie taka sama wypłatę jak ktoś kto goni od powiedzmy 5 lat. To samo tyczy się samochodów, ktoś napisał że nie ważna marka byle stan techniczny był jak należy i za to brawa bo doświadczenie zdobywa się na każdym samochodzie.

Śmieszy mnie jak ktoś mówi że chciałby zdobyć doświadczenie potrzebne do otrzymania pracy w dużej firmie z trasami międzynarodowymi ale kiedy otrzymuje propozycje jazdy po okolicy za w miarę normalne pieniądze, bez kombinacji na tarczkach to odmawia bo mu się 1000 rzeczy nie podoba np. auto za stare, kolor nie ten, o 10 km firma za daleko.

Co do pytania koleżanki to oczywistym jest ze po 3 tygodniach w trasie należy się 1 tydzień w domu. Szef nie przestrzega tego? W takim razie powoli zacząć się rozglądać za czymś innym być może gdzieś indziej będzie lepiej być może nie. Ja nauczyłem się jednego umowy ustne mimo iż dopuszczone przez prawo jako obowiązujące w naszym kraju nie znaczą nic. Jeśli nie masz czegoś na piśmie to umowy nie było.

Czyli trzeba czytać co się podpisuje a nie potem że zły szef nie daje urlopu mino że ten tydzień powinien być wolny!!

Na umowie pewnie nie ma wzmianki o tym że masz mieć 1tydzień wolnego nie wliczanego do urlopu czyli defacto musisz podpisać że bierzesz urlop
Podam przykład Equues ND Polska czy chyba Omega Pilzno wszyscy płakali że mało zarabiają na umowie ale mino tego ją wcześniej podpisali zgadzając się na warunki w niej. Według mnie jeżeli się na coś zgadzasz to powinieneś (powinnaś) dotrzymać warunków umowy pisanej bo ustna nie wchodzi w grę a nie płakać nad rozlanym mlekiem bo przecież nikt nad tobą nie stał z bronią mówiąc że masz to podpisać...

A co do firm to ja bym się zastanowił na twoim miejscu czy warto zmieniać bo możesz trafić do jakiegoś kołchozu i tam będą robić z tobą co będą chcieć (chodzi mi oczywiście o jazdę samochodem).

Cytuj:

A co do firm to ja bym się zastanowił na twoim miejscu czy warto zmieniać bo możesz trafić do jakiegoś kołchozu i tam będą robić z tobą co będą chcieć (chodzi mi oczywiście o jazdę samochodem).

Więc znowu zmieni firmę aż znajdzie swoje miejsce. Taki jest transport, a jak Ty napisałes wyżej swoje wymagania to podejrzewam że masz 14 lat..

Cytuj:

Cytuj:

A co do firm to ja bym się zastanowił na twoim miejscu czy warto zmieniać bo możesz trafić do jakiegoś kołchozu i tam będą robić z tobą co będą chcieć (chodzi mi oczywiście o jazdę samochodem).

Więc znowu zmieni firmę aż znajdzie swoje miejsce. Taki jest transport, a jak Ty napisałes wyżej swoje wymagania to podejrzewam że masz 14 lat..

No ja wiem że ty od razu jak do pierwszej pracy poszedłeś to od razu miałeś 6 lub 7 z przodu i zus płacony od tej sumy.

Cytuj:

Mi już raz proponowali jazdę na mercu 814 za najniższą krajową i codziennie w domu ale odmówiłem podczas rozmowy kwalifikacyjnej bo nie będę jeździł za taką kasę i do tego na takim aucie!!!

Okey rozumiem skoro szukasz czegos nowszego za lepsze pieniadze to nie ma sprawy.

Cytuj:

Powiem ci jedno że lepiej nawet za te 1500zl brutto i tam jakąś niską dietę robić niż siedzieć w domu!!

No to w końcu jak? Albo praca na MB 814 za 1500 brutto albo siedzenie w domu. Zdecydowałbyś się bo raz piszesz że "nie" a sekundę później zmieniasz zdanie i mówisz "tak".

Cytuj:

Podam przykład Equues ND Polska czy chyba Omega Pilzno wszyscy płakali że mało zarabiają na umowie ale mino tego ją wcześniej podpisali zgadzając się na warunki w niej.

Nie wiem czy wiesz ale u nas w kraju mało kto podpisze z tobą umowę na taka kwotę jaka faktycznie możesz zarobić. Po pierwsze dlatego ze jak ktoś Ci wpisze 6 tys czy 7 tys na umowie to nie będziesz nic robił a kasę i tak będą musieli Ci zapłacić. Myślisz ze ktoś będzie ryzykował? Bo ja w to wątpię.

Cytuj:

Cytuj:

Mi już raz proponowali jazdę na mercu 814 za najniższą krajową i codziennie w domu ale odmówiłem podczas rozmowy kwalifikacyjnej bo nie będę jeździł za taką kasę i do tego na takim aucie!!!

Okey rozumiem skoro szukasz czegos nowszego za lepsze pieniadze to nie ma sprawy.

Cytuj:

Powiem ci jedno że lepiej nawet za te 1500zl brutto i tam jakąś niską dietę robić niż siedzieć w domu!!

No to w końcu jak? Albo praca na MB 814 za 1500 brutto albo siedzenie w domu. Zdecydowałbyś się bo raz piszesz że "nie" a sekundę później zmieniasz zdanie i mówisz "tak".

Cytuj:

Podam przykład Equues ND Polska czy chyba Omega Pilzno wszyscy płakali że mało zarabiają na umowie ale mino tego ją wcześniej podpisali zgadzając się na warunki w niej.

Nie wiem czy wiesz ale u nas w kraju mało kto podpisze z tobą umowę na taka kwotę jaka faktycznie możesz zarobić. Po pierwsze dlatego ze jak ktoś Ci wpisze 6 tys czy 7 tys na umowie to nie będziesz nic robił a kasę i tak będą musieli Ci zapłacić. Myślisz ze ktoś będzie ryzykował? Bo ja w to wątpię.

Nie licząc sytuacji gdzie na paliwo do roboty byś zapłacił więcej niż byś zarobił.