Scania 124L 420 TOPLINE

Nie leciała czasami dzisiaj przez Strzegom? Śmignął mi identyczny zestaw.

Nie leciała Bartku, bo cały tydzień stała pod domem.

Witam.

Jak że Scania cały tydzień stała pod domem, nigdzie nie była w trasie wzięliśmy się z tatą za pomalowanie całego dołu. Nie które elementy doszły nowe bo co nie które były już totalnie połamane ...

Po zdjęciu plastików na belce było trochę rudego.




Wyczyściłem to ładnie i pomalowałem farbą "antykorozyjną".




Na drugi dzień po wyschnięciu jej pomalowałem "belkę" na szaro.




No i o to połamane środkowe i lewe poszycie zderzaka.



Nowiutkie poszycia.




Zapodkładowane plastiki u lusterka.




Przy okazji zrobiłem fotki wnętrze Szwedki.





No i wszystko złożone, z czasem będziemy kupować połamane plastiki m.in. osłone na tłumik itp.




Zachęcam do oglądania i komentowania!

Ładna 4 teraz by wypadało, dać tablice gdzie jej miejsce

Fajne ze cos sie dzieje Ale ja Juz wiecej nie kupie nowych zamiennikow zderzaków, czy oslony tlumika, wole uzywane a orginal scania.

Jak będziemy chcieli to i tablice powiesimy sobie na lusterku, nic nikomu do tego. Nie jeden gadał żeby zamontować tablicę tam jak powinno być ale ja też nie jednemu tłumaczyłem że tablica zostanie tam gdzie jest i koniec tego temu.
Co do tych plastików, były nam potrzebne no w miarę szybko, to pojechaliśmy do OPOLTRANS'u i kupiliśmy, a że zamienniki a nie orginał to trudno, na pewno lepiej wygląda z tymi jak z poprzednimi połamanymi.

Widziany dziś na Grosarze w Ładnej k. Tarnowa
Bardzo zacny wózeczek

Musiałeś widzieć coś podobnego, bo Scania cały ten tydzień jak na razie jeździ po Warmii.

Ta koło Tarnowa to tandem, bo wczoraj jeszcze stała

Ładna Scania. Jeśli chodzi o ten dół to ten lakier wydaje mi się taki matowy pomijając fakt że jest trochę jaśniejszy ale to norma

kondzio310, ale to tylko Ci się wydaje, bo matowy nie jest.

A w poniedziałek Scania leci na Ostrów Wielkopolski.

Siemano.

Tata w tym tygodniu zgubił szkło z halogena, tego z rurki. :L Nie chcieliśmy kupować takiego samego jaki chcieliśmy więc kupiliśmy dwa nowe z podświetlanymi ringami. Powiem szczerze że zajefajnie to wygląda.

Przykręcamy:



Kabina podniesiona, tata coś tam wymieniał ale co to nie wiem.



Takie jedno od tyla pod garażem.



Tata wymieniał czujnik od retarderu bo nie działa. Są tam dwa, wymienił jeden, przejechał się i nadal nie działa, z drugim tak samo. Nie wiecie może czy retarder dopiero załapie jak będzie podczepiona naczepa? Bo samym koniem ni uja, no chyba że jednak to żaden z czujników:



No i oświtlonko, trochę za widno ale zrobiłem te fotki, najpierw na krótkich , same ringi się świecą:



No i teraz na długich:



No i teraz zrobiłem tez fotki , z jakieś 30 minut temu.

Fajnie świeci w nocy, ale chyba żarówka padła w halogenie na blendzie.

Jestem ciekaw czy te ringi z czasem się nie wypalą, ale czas pokaże.

Efekt będzie milion razy lepszy, jeśli założycie żarówki diodowe w pozycje, we wszystkich światłach

Cytuj:

Efekt będzie milion razy lepszy, jeśli założycie żarówki diodowe w pozycje, we wszystkich światłach

To samo podpowiadałem na innym forum, ale moja propozycja została odrzucona.

Jeżeli te ringi w halo dożyją pół roku to będzie sukces
Mówię bo mam takie same w f 90 już 4 lata w tych halogenach ring nie jest w ogóle zaizolowany diody są na wierzchu i diody po prostu gniją. Ja założyłem paski Ledowe w silikonie jak na razie pół roku i świecą wszystkie a efekt dużo dużo lepszy

Chyba mnie przekonaliście do tych diodowych na całym przodzie, będę myślał na ten temat, tak, jedna żarówka w blendzie padła, w sobotę się wymieni.

Mijałem się z wami między Lęborkiem a Wejherowem jak lecieliście w stronę Lęborka, a drugi raz w Wejherowie jak staliście na światłach w stronę Gdyni. Jakby co jechałem białym Traficiem.
Scania całkiem fajnie się prezentuje, wyróżnia się z tłumu przez te naklejki na kabinie.

Dokładnie, zgadza się. Ale akurat ja nie jechałem z tatą , tylko młodszy brat.

hehe, jeździcie na zmianę, raz jeden raz drugi. Wymiana co trasę ? hehe

Też to przerabiałem, tyle że już starszy brat nie jeździ to jeżdżę częściej.

No dokładnie, dokładnie, tyle że od mojego brata to ja jestem starszy, ale daje mu jechać w trasę jak są tylko jakieś takie krótsze strzały, jak coś dalej to ja jeżdżę. Hehe.