Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 kwie 2012, 12:33
Posty: 71
GG: 0

Hehehe jutro zrobie zdjęcia mojego sąsiada jednego mamuta :D

Dokładnie taki koziołek postawił aby tylko utrudnić wjazd a szczególnie ciężarówkom bo one tam głównie kursują. Już kilka dni koziołek stoi, ale coś mi się wydaje że długo nie postoi.. :P

Jutro wstawie zdjęcia ewentualnie w niedzielę


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Takie cuda można stawiać w obrębie jezdni? Dodatkowo, jeśli stawia to na pasie ruchu, to niejako go zajmuje, co w niektórych przypadkach wymaga stosownej opłaty u zarządcy.
Możecie go wypuścić, przestawcie ten koziołek za jego bramkę, jak będzie wynosił to nagrajcie, zadzwońcie po policję, albo straż miejską, pokażcie filmik jak wynosi i zapłaci pewnie mandat. Tylko, trzeba się z tym liczyć, że następnym razem może albo zrobić coś czego nie udowodnicie, a co Was będzie kosztowało, albo np. wyśle kilka pism o tonażówkę i telefon na policję jak tylko zobaczy 'tira'.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 kwie 2012, 12:33
Posty: 71
GG: 0

Zapomiałem o tych zdjęciach. Nie to nie jest droga publiczna, teren ok 5ha został podzielony na małe działki i sprzedany. Wyznaczona została na tym terenie droga wewnętrzna która zaczyna się od drogi publicznej i własnie na skrzyżowaniu drogi wewnętrznej i publicznej była działka z ogrodzeniem ze sztachet prowizorka aby śmieci nie wywalali a ogrodzenie było zaokrąglone abby ułatwić przejazd. Po sprzedaży geodeta wbił kołek, stworzył się kwadrat i tam własnie stoi koziołek który bardzo utrudnia wjazd, jest chamski i nikomu nie potrzebny ponieważ nowy własciciel ( gość który na tej ulicy mieszka dobre 20 lat albo i więcej ) nie planuje tam nic robić prócz koszenia trawy zresztą budynku i tak tam nie postawi, ponieważ w ziemi jest cała magistrala rozdzielnia wody i wszystkie rury wychodzą od niego, dlatego działka na ulicy na której działki schodzą na pniu stała na allegro ponad 3 lata za b niską cenę nie było chętnego


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 sie 2012, 7:05
Posty: 10

Najlepiej spróbować polubownie, bo wojna z sąsiadem to zawsze masakra.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

jedynie na co możesz liczyć ze strony sąsiadów, to na bezinteresowne skru.....two.

jak komuś się zaczyna wieść, to wszyscy zrobią co ich mocy, aby gościowi podwinęła się noga.

mój kolega prowadził remont domu na co miał wszelkie zezwolenia. jednak sąsiadka wezwała policję, że budowa przeszkadza i jest uciążliwa mimo, że prace były wewnątrz budynku do 17:00-18:00.
drugim jej zarzutem było to, że zamurował okno od kuchni z jej strony i nie ma ona jak parzeć co robią sąsiedzi.
ostatnim zarzutem było to, że pies kolegi szczeka, na co on zapytał: a pani pies miauczy?

ale wścibstwo sąsiadów w Polsce nie jest aż tak dotkliwe. w Szwajcarii, aby dostać pozwolenie na mieszkanie tam występuje się do rady osiedla, potem rady dzielnicy, miasta, kantonu i kraju, taka jest kolejność.
jeśli jednak samochodem zaparkujesz na przysłowiowe Pawlakowe 3 palce na miejscu sąsiada, on napisze do rady osiedla, dzielnicy, miasta, kantonu i kraju i za takie coś mogę wywalić Cię z tego zdawałoby się rajskiego kraju.

gdy byłem w Austrii u znajomych w lecie, siedzieliśmy przy piwie i gadaliśmy, ale okna musiały być zamknięte (po 22:00), gdy wyszliśmy na balkon na fajkę i gadaliśmy pólgłosem (dwie osoby), to czatujący pod balkonami czujny sąsiad od razu wezwał policję.

także zawiść w Polsce to nie jest nic szczególnego i nie jest tego w nadmiarze w porównaniu z innymi krajami.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 wrz 2012, 16:37
Posty: 250

Witam, mam pytanie.
Jeśli można wiedzieć, to jak zakończyła się kwestia sporu z sąsiadami ?
Sprawa załatwiona polubownie czy może w bardziej radykalny sposób ?
PS Przepraszam za odkopanie tematu, lecz interesuje mnie ta kwestia.
Pozdrawiam !


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2011, 13:33
Posty: 4715
GG: 1466678
Samochód: Serwis 24h
Lokalizacja: Sochaczew

Sąsiedzi sobię trochę odpuścili, ale zdarza im się czasem utrudnić mi pracę.

_________________
TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek
Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!!
Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!!
tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456
https://www.facebook.com/LKWSERWIS


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 wrz 2012, 16:37
Posty: 250

Dziękuję za szybko udzieloną odpowiedź :)
Utrudniają Ci pracę to znaczy, że nasyłają kontrole czy może w inny sposób - jak sobie radzisz ?
Pytam dlatego, że znajomy blacharz ma podobnie wyglądający problem ...


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 49 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: