Scania r420 2007r - proszę o poradę, opinie.

Witam,
noszę się z zamiarem kupna nowego ciągnika. Dostałem ofertę na scanie r420 2007r 121 tysięcy przebiegu(!!!). Cena 175tys. Co sądzicie o tym modelu scanii , jakieś opinie ? Jeżeli polecicie to po pierwsze sprawdzę przebieg w serwisie scanii, a po drugie chyba podłączyłbym ją u znajomego mechanika do komputera. Co sądzicie?
Za wszelkie porady,sugestie itp. z góry serdecznie dziękuje!

przez 5 lat 120tys przebiegu? chyba taki jest "stan licznika" a nie przebieg, chyba ze 1mln 121tys km
a jezeli ma niby 120tys to co to auto robiło? najmniej prawdopodobne jezdzilo na potrzeby własne.
albo (bardziej realne)
-cofany przebieg
-stało większość czasu po serwisach
-bylo rozbite, stało , teraz ktoś wyklepał i sprzedaje.

A jeżeli sprawdze przebieg i będzie ok - opłaca się ten model ?

Samochody które 90% czasu stały, to ryzyko które kolega wyżej Ci opisał. Może tam padnięty silnik jest, może ktoś to owinął wkoło drzewa i teraz jest złożony z trzech, może kradzione to być, opcji jest jeszcze więcej.

Jeśli handlarz sprzedaje, to ja generalnie nie pchał bym się w to. Chyba że sprzedaje firma z za płota, i narawdę jesteś pewny pochodzenia.

Opłaca sie ale zależy ile będziesz tym jeździł
A jeśli euro 4 to odpuść.

Dziękuje chłopaki za rady! Byłem ją obejrzeć - nic ciekawego oprocz niskiego przebiegu ( wyświetla błąd silnika, jeden akumulator do wymiany,opony do wyrzucenia). Szkoda zachodu mojego i czasu. Znalazłem ładną niedaleko tylko ze - R440 ( też euro5). Co sądzicie o tym modelu ? Z góry wszelkie dzięki za opinie!

Pisałem tu na forum wielokrotnie o wyższości volvo nad scanią, spróbuj w tym kierunku.

Czy gdybyś brał auto dla siebie wziąłbyś np. Volvo fh440 euro 5 zamiast r420/440 ?

Jak wszyscy mówią , przebieg jest nie możliwy ,chyba , że ktoś tym jeździł do kościoła ^^ . Raczej 100% walone i to nie lekko .
Scania , problemy z Adblue , po 2 latach używania tego auta , wpakowałem 10 tyś w jakieś czujniczki , bo ograniczyło moc i paliła po 40 ;/.
Pije olej jak każda scania , wymień i sprawdź po 20 tyś , dolejesz 5 l ^^ .
Proponowałbym w to miejsce actrosa , zero problemów z adblue , skrzynia automat czy manual, bez różnicy , palą podobnie (automat nawet ciut mniej)
Volvo nie wiem, nie mam, miałem z 2005 roku na i shifcie i 30 palił w jedną strone 15 t powrót pusto;/,sam jeździłem.
Daf mam 2 z 2007r,jeden po akcji olejowej . Oba palą jak chcą , zależy od pogody chyba ;/ . Daf 500tyś , do wymiany wszystkie rolki napinacze pompa wody itp, koszt nie jest mały w oryginale . Pozdrawiam i miłych zakupów Odradzam Renówek, manów iveców i innych gówien.
Ja ci mogę polecić Mercedesa

fh 480 ishift

Z mercedesem też się zgodzę super chodzą.

Cytuj:

Odradzam Renówek, manów iveców i innych gówien.
Ja ci mogę polecić Mercedesa

Nie powiedziałbym, że MAN to g****. W TGA przez 5,5 roku padł tylko czujnik ABS i ostatnio zwrotnica. Zero innych awarii, oleju nie bierze, a lekko nie ma. Non stop jeździ załadowany do przepisowych 40t DMC (z przyczepą).

PS. Nie piszę tego, bo tata jeździ MANem, tylko z własnych obserwacji.

AdBlue w Scanii to największa porażka. U nas w każdym egzemplarzu było/jest do naprawy. Nawet po pierwszej trasie przestawały pobierać mocznik.
W kilku już było to robione u nas na warsztacie. Przyczyna - zapchane przewody. Po przeczyszczeniu na razie wszystko śmiga. Zobaczymy jak długo.