Cytuj:
Żadna szpera.Po prostu w manie napęd jest stale przekazywany na jedną oś.Przekręcając pokrętło powodujesz dołączanie kolejnych mostów lub blokad mechanizmu różnicowego.Z kolei w mercedesie napęd jest przekazywany stale na wszystkie koła (oczywiście te napędzane!).Przekręcając pokrętło blokujesz mechanizm różnicowy w moście lub włączasz blokadę międzyosiową.
Dla eksperymentu proponuje podnieść na lewarku przednie napędzane koło i spróbować zjechać z niego bez załączania żadnej blokady.W mercedesie się to nie uda,gdyż napęd zostanie przeniesiony na koło które ma najlżej,czyli przednie wiszące w powietrzu.Natomiast man zjedzie z lewarka gdyż cały napęd jest tam przenoszony na jedną oś.Z tego co pamiętam jest to ostatnia oś.
Rozumiem doskonale, ale wydawalo mi sie wiele razy w zwirowni, ze podczas straty przyczepnosci krecila czesto 2ga os (liczac od przodu w aucie 3osiowym a wiec 1wsza to os przednia itd).
Cytuj:
Dlatego też w manie 8x6 można nie zauważyć gdy się zgubi wał napędowy od przedniej osi (autentyczne zdarzenie!!),a w mercedesie się to nie uda.Po prostu auto nie pojedzie bez wału.Chyba,że załączy się blokadę międzyosiową, wtedy da się jechać...
Mam nadzieję,że teraz to przejrzyściej wytłumaczyłem
Masz na mysli, ze auto w konfiguracji 8x6 (Mercedes) nie pojedzie bez walu na przedniej osi? Nie jezdzilem 4osiowymi, ale z tego co wiem przod jest zalaczany oddzielnie i niezaleznie wiec auto zawsze pojedzie bo pomimo zalaczenia przodu i tak tyl ciagnie, tyl z prodem sa niezalezne wiec nawet jesli Twoja teoria dziala to i tak bedzie mozna jechac bez blokady... ale nie jezdzilem 4osiowymi wiec moze masz racje.