Cytuj:
Cytuj:
porażka mieć GPS...
dobrze nie pierniesz i już będą dzwonić czego stoisz, a gdzie jesteś a po co itd...
ja miałem na naczepie , to odłączyłem kabel abs -którym pucha była zasilana i miałem spokój
Weż synku rozpęd (od pasa w górę rozebrany) i przypiernicz się glową w lodówkę...
Pytanie było o monitoring, a nie jak Twój tata reaguje na to...
Dziękuję dobranoc
nie mówie o tacie, tylko o sobie.
są różnie gpsy z różnymi opcjami /dodatkami
mój (tak jak w temacie kolega pytał ) pokazywał miejsce gdzie jestem , i którędy jechałem.