Cytuj:
a ja napiszę że jesteście siebie warci. Może podejście pracodawcy nie jest OK, ale widać że masz nie wiele lepsze.
Moze nie tak siebie warci
Chlopak chciasl rozpoczac przygode z transportem,szef mu naobiecywal ze 1 trase zrobi na probe itp.
Pozniej jak juz jezdzil to albo byl w trasie ,albo przyjezdzal pozno-zawsze mogl powod znalezsc
Aj bym walczyl osobiscie z takim smieciem tym bardziej ze 3kola nie leza na ziemi tylko sa ciezko zapracowane
Tarczek bym jemu nie dal zdal i poszedl do sadu (sad pracy jest nieplatny)
Najlepiej jeszcze jak by przyslal pismo do jierowcy ze zgodnie z ustawa taka i taka wzywa do dostarczenioe tarczek do firmy
Wtedy czarno na bialym by sie przyznal ze pracowal
Jednym slowem walczyc
Z praktyki co czytam i slysze wiekszosc jak dostaje pismo z sadu stara sie sprawe zalatwic polubownie a to juz cos