W końcu tez mnie dopadło i skończyły mi się pomysły, silnik to D2876LF12
Na początku zacznę od tego że ponad rok temu padła uszczelka pomiędzy blokiem silnika a obudową pośrednią pompy wodnej, przez co płyn poszedł do miski olejowej przez to mógł się przegrzać silnik.
Obecnie ubywa około 1 litra płynu na 1000km i dostaje się kompresja do układu chłodzenia.
Na zimnym silniku wyraźnie czuć jak się dostaje kompresja przy rozgrzanym silniku jak by się coś uszczelniało. Jest to tak małe ciśnie że zawór bezpieczeństwa w korku zbiornika wyrównawczego się nie otwiera.
Na zimnym silniku poziom płynu sie podnosi po zapaleniu silnika oraz pieni się płyn, na rozgrzanym silniku płyn jest czysty bez piany
Płyn jest czysty oraz brak śladów oleju w płynie, jaki zapach powinien mieć płyn jak by się przedostawały spaliny do układu chłodzenia?
Olej w silniku ubywa i jego stan się nie podnosi, ale podejrzewam że tam się przedostaje płyn i zdąży na bieżąco odparować z silnika
Gdyż nie mam pojęcia gdzie ubywa płyn chłodzący, dodam że EGR jest odłączony i zaślepiony
Według mnie są trzy opcje padła głowica w sprężarce powietrza ale zero śladów płynu w układzie pneumatycznym, jedynie po odkręceniu wkładu osuszacza było widać taki zielonkawy olej. Przy spuszczaniu powietrza przez osuszacz nie poleci ani kropla wody
Na koniec pozostaje uszczelka pod głowicą lub tuleja?. Jakie są objawy pękniętej tulei cylindrowej bo nigdy nie miałem takiego przypadku?
Nie chce w ciemno rozbierać pół silnika a skończyły mi się pomysły co go boli
Żeby było śmiesznie do 480 uszczelka pod głowice kosztuje ponad dwie stówy a do 460 niecałą stówe inna grubość szpilek do głowicy