Transport kontenerów

http://www.witd.bydgoszcz.pl/AKTUALNOSC ... m-163.html
http://www.witd.bydgoszcz.pl/files/news/m_bWZLoz.jpg

Rozumiem z tego że wg ITD każda z części naczepy ma mieć swój VIN i osobne rejestracje?
WTF

Zestaw z Tomaszowa Mazowieckiego

A co to za dziwadło? Naczepo-przyczepa? Można to rozłączać?

Cytuj:

A co to za dziwadło? Naczepo-przyczepa? Można to rozłączać?

Tak taka naczepo przyczepa . Normalnie jest to naczepa odczepiasz tył i jedziesz tylko z jedną 20 na następny rozładunek.
Tylko poco usunął numer VIN może złożył ją z dwóch różnych naczep?

A moze część naczepy była kradziona, mało tego stoi na uliczkach w miastach portowych?

Cytuj:

Cytuj:

A co to za dziwadło? Naczepo-przyczepa? Można to rozłączać?

Tak taka naczepo przyczepa . Normalnie jest to naczepa odczepiasz tył i jedziesz tylko z jedną 20 na następny rozładunek.
Tylko poco usunął numer VIN może złożył ją z dwóch różnych naczep?

w mojej ocenie przyczyna usunięcia numery jest prosta - gość liczył że inspektorzy to idioci i nie połapią się że to są 2 pojazdy.
polskie prawo nie dopuszcza ciągania 2 przyczep(naczep) z wyjątkiem miasteczek cyrkowych i rozrywkowych no chyba że to był Transport I Rozrywka

Ale jakoś te naczepy rejestrują w Polsce, tak mnie właśnie zastanawia jak są dwie tablice rejestracyjne to są te same numery czy każda część naczepy ma inny numer i dowód rejestracyjny
Nigdy się tablicom rejestracyjnym nie przyglądałem czy to w Polsce czy Niemczech.
Poza tym jak jest naczepa złączona to konstrukcyjnie tworzy jedna całość i w czym widzi problem ITD
W końcu nie ciągnie ciągnikiem naczepy a za naczepą przyczepy na sztywnym dyszlu

właśnie chodzi o to że te naczepy mają 2 numery rejestracyjne zresztą w Holandii też mają osobne blachy i skoro został kupione jako 2 pojazdy to inaczej nie da się zarejestrować.
w tej sprawie zresztą był artykuł na e-transport i chyba ktoś go tutaj przytaczał.
taki pojazd można tylko połączyć w jeden sposób odwrotnie nie da rady ponieważ na przedniej części jest normalny sworzeń królewski, a na drugiej części jest dyszel podobny do sprzęgu jak ma przyczepa tandem(chodzi o kształt i sposób) zapięcia.
może z czasem podobne pojazdy zarejestrowane jako specjanie zostaną u nas dopuszczone do ruchu.

No to teraz trochę się narobi bałaganu. Właściciel, kierowca, diagnosta. Podejrzewam, że gdyby złapali normalnie ciągnięte ciągnik+naczepa+przyczepa, kazali by rozłączyć i jakiś tam mandat nałożyliby. A tak to ładny kanał.

Z innej strony, widać tutaj wyraźnie ograniczenia narzucone przez prawo. Zabija wszelką kreatywność konstruowania pojazdów, a wspiera jedynie kreatywne kombinowanie. Nie znam holenderskiego prawa, ale te cyrkowozy różne, które oni ciągają, potrafią być zaskakujące. Zresztą na przykładzie tej naczepo-przyczepy widać, że można tworzyć ciekawe rozwiązania techniczne niosące zapewne korzyści (nie wiem z jakiego kraju pochodzi pomysł). Jednocześnie taki zestaw zapewne spełnia najważniejsze założenia, czyli gabaryty, tonaż i naciski na osie.

Cytuj:

No to teraz trochę się narobi bałaganu. Właściciel, kierowca, diagnosta. Podejrzewam, że gdyby złapali normalnie ciągnięte ciągnik+naczepa+przyczepa, kazali by rozłączyć i jakiś tam mandat nałożyliby. A tak to ładny kanał.

Z innej strony, widać tutaj wyraźnie ograniczenia narzucone przez prawo. Zabija wszelką kreatywność konstruowania pojazdów, a wspiera jedynie kreatywne kombinowanie. Nie znam holenderskiego prawa, ale te cyrkowozy różne, które oni ciągają, potrafią być zaskakujące. Zresztą na przykładzie tej naczepo-przyczepy widać, że można tworzyć ciekawe rozwiązania techniczne niosące zapewne korzyści (nie wiem z jakiego kraju pochodzi pomysł). Jednocześnie taki zestaw zapewne spełnia najważniejsze założenia, czyli gabaryty, tonaż i naciski na osie.

Tak szczerze mówiąc to dla mnie jest to totalnym idiotyzmem - no ok, niech już ta naczepa ma 2 blachy ale niech będą takie same ( oczywiście jedno OC i jeden DR ). Przecież drugiej części naczepy nie da się podłączyć do innego ciągnika i gdzieś z nią pojechać, może co najwyżej stać pod rampą czy parkingu jakimś. Ale oczywiście lepiej jest skomplikować wszystko, jak to u nas często bywa... A samo to rozwiązanie jest mega dobre, inteligentny człowiek musiał to wymyślić

Podejrzewam ze gdyby wlasciciel tej naczepy usunał te numery i estetycznie zamalował te pole,tak samo usuwajac tabliczki mogłoby to przejsc no ale jak na ramie ewidentnie widac slady po szlifierce i goły metal no to z czym do ludzi co do legalnosci to jeszcze ciekawi mnie kwestia gabarytów i naczep które mozna rozpinać, dodatkowych wózków np:
http://www.zte.pl/page_img/bud/225.jpg

Ostatnio obiło mi się o uszy, że problemem nie do przeskoczenia w wielu przypadkach jest wydanie dodatkowej tablicy rejestracyjnej do zamontowania, np. bagażniku rowerowym, tudzież, w transporcie, do wózka widłowego wożonego z naczepą. Po przyglądnięciu się, faktycznie większość wozi dodatkowe tablice nieoryginalne.

Cóż, w takiej sytuacji nie ma co oczekiwać, że będzie można takimi sprzętami jeździć legalnie. W końcu "bezpieczeństwo przede wszystkim" i... postawmy fotoradar.

Cytuj:

http://www.witd.bydgoszcz.pl/AKTUALNOSC ... m-163.html
http://www.witd.bydgoszcz.pl/files/news/m_bWZLoz.jpg

Rozumiem z tego że wg ITD każda z części naczepy ma mieć swój VIN i osobne rejestracje?
WTF

zestaw widziany we wtorek na UC w Łodzi, wiec już wszystko załatwione widać też z 2x20

Na słowenii widziałem naczepe firanke ze złożonym stelarzem i drzwiami przesunietymi do przodu, na naczepie byl załadowany kontener 40. Ktoś wie jak taka naczepa może się nazywać?

Cytuj:

Na słowenii widziałem naczepe firanke ze złożonym stelarzem i drzwiami przesunietymi do przodu, na naczepie byl załadowany kontener 40. Ktoś wie jak taka naczepa może się nazywać?

Gdzieś widziałem artykuł, że DSV ma takie naczepy, coś podobnego ma też Sachs Trans, tylko ma platformy, rozciągane.

Widziałem coś takiego w Szwecji. Później będąc już w PL poszedłem do Schmitza i się pytałem o to i koleś mi powiedział że cała zabudowę plandeki zzsuwamy do przodu i mamy platformę z możliwością ładowania kontenerów ciekawy patent, i jak bardzo rosną możliwości takiej naczepy Możemy załadować to co w plandeke, kontener, a nawet jak chcemy to coś większego

Cytuj:

Ostatnio obiło mi się o uszy, że problemem nie do przeskoczenia w wielu przypadkach jest wydanie dodatkowej tablicy rejestracyjnej do zamontowania, np. bagażniku rowerowym, tudzież, w transporcie, do wózka widłowego wożonego z naczepą. Po przyglądnięciu się, faktycznie większość wozi dodatkowe tablice nieoryginalne.

Cóż, w takiej sytuacji nie ma co oczekiwać, że będzie można takimi sprzętami jeździć legalnie. W końcu "bezpieczeństwo przede wszystkim" i... postawmy fotoradar.

Maly offtopic, w UK i w Irlandii naczepa/ przyczepa nie ma swojej tablicy rejestracyjnej, zaklada sie taka sama jak jest w ciagniku, do tego nie ma zadnych homologacji czy tez innych bzdur, idziesz do przykladowo sklepu z czesciami samochodowymi,podajesz numer rejestracyjny i gosc wyrabia ci na miejscu tablice

Cytuj:

Na słowenii widziałem naczepe firanke ze złożonym stelarzem i drzwiami przesunietymi do przodu, na naczepie byl załadowany kontener 40. Ktoś wie jak taka naczepa może się nazywać?

Ci Słoweńcy przyjeżdżają do Polski tymi zestawami, kilka razy właśnie widziałem takie składy z puszkami, prócz nich Estończycy jeżdżący dla DSV takie mają.

Te naczepy Krone nazywają się Profi Liner Open Box.

Sory ze poza tematem ale chciałbym sie zapytać,jak stoją sprawy u Kulczyka z Gdańska chodzi o transport kontenerów a nie o szmaty