Tydzień z życia busiarza.

Nie do końca, ale coś na podobieństwo tego

Czytałem wszystkie posty około godzinkę i fajna lekturka

Czekam z niecierpliwością na opis, bo ten był niezwykle ciekawy !

viewtopic.php?f=36&t=37250

Tu macie jeszcze drugie opowiadanie

Można powiedzieć, że czas busów został już zakończony. Niedawno zdałem KW, teraz czekam na nowy plastik. To, o czym wspominałem wyżej niestety nie wypaliło, ale nie żałuję W zależności od specyfiki nowej roboty, auta, szefostwa, czasu i mojego zmęczenia może pojawić się pod koniec stycznia jakiś post. Jednak już teraz sam po sobie widze, że nie będzie mi się za bardzo chciało