W tamtym tygodniu widziałem Cię przed T.Mazowieckim - poznaję po zabitym kurczaku na zderzaku. Ja leciałem czarną mp3 z cysterną. (widziałem też ładną magnumkę - biało niebieska z napisem Mack koło Tarnowa z waszego forum) Cf bardzo fajna maszyna, kabina jest naprawdę duża. Tak wspominam stare czasy gdy jeździłem w naszej firmie MB Ng 1628 (1979r) z cysterką z 25 tonami w normalnej kabinie z 2 wyrkami - i co ja miałem powiedzieć ? Robiłem kursy z Sankt moritz do waszej polleny ok. 1200km w bydgoszczy obecnie Unilever. Merc słaby ale dawał radę, w nocy z tłumika ogień