Tutaj reszta zdjęć, które przez nieuwagę nie pokazałem poprzednio.
Oglądałem te wszystkie zdjęcia wnikliwie kilkanaście razy. Doszedłem do pewnych wniosków. Zanim do nich dojdę zacytuję co producent pisze na swojej aukcji allegro:
Cytuj:
Polecam nowość na rynku-kabinę sypialną dwuosobową,zamontowaną za samochodem.
Zaletą takiego montażu kabiny jest to że kierowca ma więcej przestrzeni do wypoczynku.
Może w takiej kabinie stanąć wyprostowany .
Zaletą jest też mniejsze spalanie samochodu przez zintegrowany z szoferką spojler górny.
W tego typu kabinie są bardzo duże schowki.
Jeden pod dolna leżanką (wymiary 210cm X 40 cm x 40 cm),drugi w górnym spojlerze w którym jest miejsce na lodówkę oraz na wiele różnych rzeczy potrzebnych w podróży.
Przy montażu dodatkowego ogrzewania nie ma potrzeby doprowadzania rury z ciepłym powietrzem do kabiny sypialnej gdyż jest tam otwarta przestrzeń .
Wykorzystując bardzo małą przestrzeń za kabiną można zrobić zabudowę na 8 europalet
http://allegro.pl/kabina-sypialna-dwuos ... 79246.html link do aukcji jakby ktoś chciał ją zobaczyć.
A więc jak dla mnie takie rozwiązanie to przede wszystkim większa przestrzeń i porządek w kabinie. Nawet jak maneli jest za dużo to zawsze można je wrzucić na wyro za siedzenia.
W tradycyjnym kurniku, rzeczy takie jak torba z ciuchami czy ręczniki ciągle emigrowały na dzień do kurnika, na noc do kabiny. Teraz można je trzymać na stałe albo nad kabiną albo pod łóżkiem.
Schowek pod dolnym wyrem może za obszerny nie jest, ale na pewno zmieści się w nim sporo prowiantu czy ciuchów. Ja bym w takim patencie pomyślał o dodatkowym akumulatorze postojowym. Choć w sumie wiadomo, że wszystko ma cenę większej wagi pojazdu.
W schowku na dachu spokojnie można umieścić lodówkę, trzymać tam sporą torbę podróżną czy laptopa kiedy wychodzi się choćby na stację zapłacić za paliwo. Nie wiem jak jest teraz ale sądząc po zdjęciach lodówka zasilana jest z zapalniczki w kokpicie. Producent mógłby tam podciągnąć zapalniczkę.
Co do łóżek to myślę, że na dłuższą metę spanie trochę jednak byłoby męczące biorąc pod uwagę fakt zwężenia na bokach, ale jestem ciekaw jak w praktyce to by wyglądało.
Ciekawi mnie też udźwig górnego łóżka.
To pierwsza kabina tego typu na rynku więc w następnej w tym miejscu.
Dołożyłbym większe schowki w rogach przy suficie. Nie przeszkadzałyby a dało by to więcej miejsca na rzeczy, co było by zbawienne w podwójnej obsadzie.
Jeżeli to prawda, że można się w niej wyprostować, to mamy w końcu dobre miejsce na przebieranie się.
No i pełnią szczęścia było by jeżdżenie takim patentem w pojedynkę.
Nie da się jednak ukryć, że takie coś to rewolucja i łącząc to z pojemnością schowków w nowym Renault Master to chyba zestaw najlepszy dla kierowcy.
I jedyne co do tego zestawu brakuje to tachograf by mieć czas w ogóle się położyć na takim łóżku.
Myślę też, że konkurencja nie będzie spała długo i Spojkar w niedługim czasie rozszerzy tę ofertę nie tylko dla lawet.