Iveco 65c15 , Mercedes Sprinter 616 , Mercedes Vario 815

[domisieks]

Witam interesuje mnie auto na które można załadować 6 TON i jazda w promieniu 50 km od domu.

Obecnie mam LT46 i wozimy regularnie po 4 tony nie było nigdy żadnych przygód typu coś pękło ,czy się urwało czy opona strzeliła.Oczywiście są założone odboje gumowe na tylnym moście.

Nie chce kupować małej ciężarówki bo mam dafa lf 180 który targa 8-10 ton (nieraz + przyczepa)

Brakuję mi czegoś takiego na 6 ton (lt46 za mały , LF za duży)
Myślę że auta wymienione w tytule tematu byłyby akurat (na moje potrzeby). Wiem że przeładowany ,że szybciej się zużywa , że słabe hamulce ,wypadek itd ale zakładając że żaden nieszczęśliwy wypadek się nie zdarzy ,jeżdżąc ostrożnie i uważnie to teoretycznie powinno się w miarę bez problemowo targać owe 6 ton.

Pytanie tylko który?
Żadnej marki nie miałem wcześniej.Wydaję mi się że VARIO bedzie najmocniejszy ale też najwięcej spali (załadowany ok.18l).Dziwnie chodzą te silniki 4.0 strasznie twarda praca i powoli wchodzą na obroty.Ciężko je trochę rozpędzić, wszystko się telepie w środku .Vario to chyba typowy wół roboczy zero komfortu.Nie wiem czy się psuję czy nie i ile kosztuję jego utrzymanie.

IVECO 65c15 na ten temat nic nie wiem , słyszałem że słyną z mocnej ramy.Jest wzmocniona podobnie jak sprzęgło i hamulce.Nie wiem jak awaryjność silnika , elektryki i całej reszty.

Mercedes 616 ma hamulce pneumatyczne i tylny most od vario.Nie wiem czy rama,opony,zawieszenie,sprzęgło są mocniejsza niż w 416? Utrzymanie nie będzie najtańsze a awaryjność będzie najmniejsza ale jakoś mnie ciągnie do tego właśnie samochodu.Myślę że warunki podróżowania w wiarę ludzkie i te 6 ton da rade... Spalanie "na krętaninie " koło 14l pewnie najmniej spali z tych trzech.

Nie wiem już sam.

Co myślicie o tym wszystkim koledzy ?

Którego wybrać uwzględniając wszystkie plusy i minusy (które mam nadzieję tu razem wymienimy

Który wy byście wybrali ? I dlaczego?

Bierz vario jak już, iveco i sprinter przy 4 tonach załadowanych wysiądą na 100%.

Auto na kat b ? czy na C bo jak na C . Lepiej chyba kupić atego albo małego mana nawet 12 tonowego zarejestrowanego na 7,5

Nie przeszkadza mi czy kat. prawa jazdy B czy C - wszystko jedno.
Nie chce auta dmc12 bo mam takie ,wożę nim 10t ładunku.Nie doczytałeś kolego.
Przydało by się coś właśnie takie coś na 6 ton.Tylko nie wiem który wybrać.Liczę na jakieś konkretne argumenty z waszej strony.Dla czego ten a nie inny.

Cytuj:

Nie chce auta dmc12 bo mam takie ,wożę nim 10t ładunku.Nie doczytałeś kolego.

To ten 12dmc już prawie będzie przeładowany tymi 6-tonami

Rozumiem ludzi którzy maja auto o dmc fabrycznym np 4-7 ton i jest zarejestrowane na B

Ale jak komuś lotto czy ma B czy C a z góry zakłada ze przeładuje to trochę chore.
Jak można kupić auto 12 tonowe zarejestrowane na 7,5 które nie jedzie cało droga i hamuje jak trzeba

Dobra koledzy widze ze dyskusja idzie w złym kierunku.

Które auto z wymienionych w temacie wg/was jest najlepsze i dlaczego?

[MaciejOsw]

Dla mnie to kolejny przykład tego jak powstaje patologia w transporcie,obojętnie czy krajowym,czy w dystrybucji czy obojętnie gdzie.. Wszystko jest do czegoś,no ale jesteś dorosłym człowiekiem i powinieneś zdawać sobie sprawę z tego jak takie auto się będzie zachowywać,i jakie są wszelkiego rodzaju konsekwencje.

Co do samego samochodu - Jeśli do jeżdżenia w koło komina potrzebujesz komfortu to Iveco i Sprinter.Ale taki samochód przy 6 tonach Ci nie wytrzyma,mimo "solidnej" ramy jaka jest w Iveco,to wszystko jest za słabe (więcej niż 3 tony na takim samochodzie nie widziałem i to już był kres możliwości). Jeśli już,to tylko Vario,typowy wół roboczy,zero elektroniki,konstrukcja klepana od lat,tam się po prostu nie ma co zepsuć (więcej informacji udzieli Łukaszmechanik )..Koszty serwisowania są znikome,części od groma,jedynie słabe zabezpieczenie antykorozyjne,chociaż w ostatnich modelach ponoć jest lepiej.Ten typ już tak ma,one są po prostu toporne,mułowate i trzeba je bujać.Komfort ? W zasadzie poza lepszym wyciszeniem kabiny niż w pierwszych modelach,nie zmieniło się zupełnie nic,także o porównaniu do Daily czy Sprintera nawet nie ma co mówić.Co do spalania,nie oczekuj że auto przy takim ładunku będzie Ci spalać 12 litrów.

Chcesz na te auta ładowac po 6 ton, a tak naprawdę 12 tonowe atego ma mniej legalnej ładowności.
Atego, załadowane 5100 kg na wadze wyskoczyło magiczne 13 490 kg. Łatwo policzyc ile można legalnie wrzucic.
Ja rozumiem przeładowac, raz na jakiś czas bo nie było innego ładunku, albo kasa dobra.
Ale jazda dzień w dzień w ten sposób to już głupota.
Prędzej czy później coś się wydarzy i będzie cieplutko.
Pomyśl o tym.

Sprinter przy załadowaniu 6 ton pęknie na pół, on od tego 4 tonowego różni się drobnostkami.
Tutaj na forum zresztą chyba ktoś wrzucał specyfikację, a jak nie to poszukaj w necie.

Jest jedna i to gigantyczna przewaga Vario, zwykły prosty układ wtryskowy. Jak wiadomo paliwo w naszym kraju do najlepszych nie należy sprinter CDI po prostu go nie trawi. Ja bym bez zastanawiania brał vario, to jest jak land rover defender wśród ciężarówek....

Silnik OM904 to stara sprawdzona konstrukcja, pakowana w starego eco power, w maszyny budowlane, kombajny,itp siedzi też w atego i to nie najstarszych. OM906 oznacza wersje 6 cylindrową montowaną np od początku do tej pory w atego

[Lukassz]

Kolego czy każdy 614/814/815 ma silnik OM904?
Jaka jest różnica w spalaniu miedzy 612/812 a 614/814?Jak w ogóle sprawuje ten mniejszy silnik?Może warto takiego szukać?Teoretycznie mocna rama i cała reszta i silnik mały -powinien być oszczedny?
Czy są konstrukcyjne różnice miedzy serią 6xx a 8xx poza łądownością w papierach?

Cytuj:

Chcesz na te auta ładowac po 6 ton, a tak naprawdę 12 tonowe atego ma mniej legalnej ładowności.

Legalna ładowność mnie nie ilteresuje-tylko i wyłacznie maksymalne możliwości auta.

Cytuj:

Sprinter przy załadowaniu 6 ton pęknie na pół, on od tego 4 tonowego różni się drobnostkami.
Tutaj na forum zresztą chyba ktoś wrzucał specyfikację, a jak nie to poszukaj w necie.

Kolego byłbym wdzięczny gdybyś mógł wrzucić jakiś link bo nigdzie nie mogę nic znaleźć.

Cytuj:

Ja rozumiem przeładowac, raz na jakiś czas bo nie było innego ładunku, albo kasa dobra.
Ale jazda dzień w dzień w ten sposób to już głupota.

Nie woŻĘ zarobkowo tylko na własne potrzeby i robiłbym z takim ładunkiem max 10000km rocznie

Ja przerobilem pare dostawczakow tez jezdze na potrzeby własne i teraz sam wybieram stare i niezawodne konstrukcje.
Sprinter to bardziej osobówka niz woł roboczy stworzony moim zdaniem żeby wozic raczej niewiele ale szybko, iveco moze ma bardziej dałoby rade bo to wyscigówka juz nie jest ale na 35C11 wkładało sie 4.5 T i przyzwoicie jeszcze jechał ale jak do ciezkiej roboty i w okol komina ja bym celowal w vario jak ktos wczesniej napisal zero elektroniki i wszystko w miare proste stara konstrukcja nie do zajechania robione jeszcze za nim ktos wymyslil ze produkcja rzeczy które sie nie psuja jest nie oplacala

Tak każdy ma silnik om904.

Kolego jak prawidłowo powinien pracować ten silnik 4.2? Jeździłem dwoma to nieciekawie to wyglądało . Powoli wchodzi na obroty na jałowym , przy 1500-1700 obrotów telepie się cały. Ciężko go rozpędzić (bez ładunku) do 90 strasznie powoli można porównać do stara 1142:)

Jak prawidłowo powinien zachowywać się ten silnik ?

Jak można go sprawdzić , nie wiem np odkręcając korek oleju

On ma taką twardą grzechoczącą prace, były różne wersje mostów, jeden będzie szybszy, drugi będzie lepiej przyśpieszał

Cytuj:

przy 1500-1700 obrotów telepie się cały. Ciężko go rozpędzić (bez ładunku) do 90 strasznie

Jak prawidłowo powinien zachowywać się ten silnik ?

Jak można go sprawdzić , nie wiem np odkręcając korek oleju

Głośny, telepie, trzęsie, ale który sprinter z rozkręconymi 160koniami z czterech cylindrów i lekko ponad dwóch litrów pojemności, zrobi milion przebiegu.

Myślę że takiemu z realnym przebiegiem pół miliona nic nie będzie.

Musisz rozdzielić czy chcesz komfort sprintera, czy bezawaryjność vario

Jak będziesz oglądał zwróć uwagę czy nie robi się czarne paliwo w zbiorniku. Objaw padających PLD 2300 jedna sztuk 4.

Kolego co te jest/są PLD? Powiedz jeszcze na co zwrócić uwagę kupując vario i co myślisz na temat silnika 2.9?Martwi mnie to jeszcze że Vario miał fabryczne przeglądy co 45tyś.

Ciężko znaleźć coś fajnego szukam do 35tys coś w plandece albo kontenerze z drzwiami.Może znacie kogoś kto jeździ po tego typu auta na zachód albo strony gdzie można poszukać vario oprócz mobile,autoscout. Najlepiej coś w kierunku Belgia, Holandia.

2.9 dobry ale myślę że trochę słaby silnik do vario

PLD są to pompki jednosekcyjne. Taka pompka wtryskowa osobna dla każdego cylindra.