124l 470 czy warta zainteresowania??

witam.jak w temacie.chodzi mi o 124l 470.rozumiem ze jest to hpi euro3 na podwojnym turbie.czy ktos takim czyms ganial po europie?jak spalanie i koszty w stosunku do 124/420?? z gory dziekuje za wiarygodne info!!

To nie jest podwójne turbo. Turbocompound ma zupełnie inne zadanie.

z tego co wiem ma super kopa, lecz Turbocompund(tak to nie jest druga turbina, ale coś zupełnie innego choć napędzane spalinami) sprawia wiele problemów przed wszystkim gigantyczne koszty naprawy
najlepszym dowodem na to jest, że Scania odstąpiła od tej technologi

czyli raczej sobie mozna od puscic temat.a czy ktos ewentualnie orientuje sie jakie sa koszty wymiany ow turbiny w scani?? czy to tylko jeden typowy problem tego silnika ??

Mój dobry kolega posiada takową scanie ... Jego najlepszym zdaniem było ( kiedy prowadził z nią monolog ) " to przez ciebie kur... oglądam rodzinę w weekendy z kanału " ...

Generalnie rzecz biorąc ma auto z 2001r , kupił sprowadzoną z rajchu w 2008r z przebiegiem w okolicach 700000 km ... , auto serwisowane itp .

Na tą chwilę walczy z nią od trzech lat żeby zeszła ze spalania w okolicach 37-43l przy ładunkach w okolicach 5t ...

W ostatnim roku :

Remont kapitalny motoru na orginalnych pierścieniach , panewkach , wałku rozrządu itp .
Wymienione pompowtryski
Wymienione cewki
Wymieniony 3 intercooler
Wymieniona turbina jedna i druga
Naprawiana skrzynia ( synchronizator 1 i 4 ) - w mojej było to samo także to jakaś bolączka grs900
o innych pierdołach nawet nie wspomnę , nie ma praktycznie weekendu żeby nie musiał przy niej czegoś zrobić ...
Stwierdził że jest to jego pierwsze i ostatnie hpi .

Miałem okazję zrobić nią trasę jak mu się córka urodziła to powiem szczerze że kitę ma straszną , ale nie za cenę takiego spalania ...

Mogę coś powiedzieć na ten temat, bo użytkowaliśmy 2 takie Scanie.
Pierwszą sprzedaliśmy przy przebiegu 1,4mln km a jedynym problemem jaki był z tą drugą turbiną, było to że rozsypały się w niej łożyska. Koszt naprawy: bagatela 50 zł plus dzień pracy.

Drugą użytkujemy do dziś, ma przebieg 1009459km i Turbocompound trzyma się bardzo dobrze. Jeżdżę nią osobiście i muszę powiedzieć że ta dodatkowa turbina, naprawdę daję dużą satysfakcję z jazdy. Trasa jaką się poruszam jest górzysta, więc moc nieraz się przydaję i zawsze jest jej pod dostatkiem. W spalaniu auto jest porównywalne do 420.

Dodatkowa turbina nie jest wcale taka skomplikowana, jedynym elementem który ma bardziej złożona budowę jest w niej sprzęgło hydrokinetyczne.

Jeśli znów stanął bym przed wyborem 470 czy 420, bez żadnych oporów wziąłbym 470.

P.S. Przy kupnie auta z silnikiem HPI bardziej zwróciłbym uwagę na układ paliwowy, gdyż jest trochę bardziej skomplikowany i droższy w naprawie.

Cytuj:

Remont kapitalny motoru na orginalnych pierścieniach , panewkach , wałku rozrządu itp .
Wymienione pompowtryski
Wymienione cewki
Wymieniony 3 intercooler
Wymieniona turbina jedna i druga
Naprawiana skrzynia ( synchronizator 1 i 4 ) - w mojej było to samo także to jakaś bolączka grs900
o innych pierdołach nawet nie wspomnę , nie ma praktycznie weekendu żeby nie musiał przy niej czegoś zrobić ...
Stwierdził że jest to jego pierwsze i ostatnie hpi .

albo to auto zostało totalnie zajechane przez niemca, albo przebieg ma jeszcze 1 na przodzie:)

Właśnie najśmieszniejsze jest to że przed zakupem wprowadził ją na serwis na sprawdzenie i wszystko było ok , zaczęła się sypać po jakimś roku jazdy po pl .
Prawda jest taka że w 80% największą wadą auta używanego jest poprzedni właściciel ... Wychodzi na to że kijowa sztuka i tyle .

Ja kupiłem parę miesięcy taki wynalazek. Jednak moja to kastrat i nie ma 2 turbinki. Spalanie średnie z tankowań 30 litrów po uni. A na co dzień to od 27 do 35 zależy co i gdzie. W takim wieku i z takim przelotem to juz można się wszystkiego po aucie spodziewać. Bierz to co znajdziesz najlepszego.

Haha... znajomy jeździ teraz 470tką... bardzo dużo paliła ok. 37
Po wymianie filtrów paliwa, powietrza i dolaniu oleju, spadło ok. 5l

Posiadam Taką scania 470 6x4 z zabudową do drewna z przebiegiem 945000 i sprawa z nią była taka że po wymianie uszczelki chłodnicy oleju serwis napakował tyle sylikonu że zapchali dysze chłodzącą tłok i po jakimś czasie przytarła się na jednym cylindrze i od razu zrobiłem sobie kompletne głowice i panewki w najbliższym czasie muszę zrobić IC bo ma małą nieszczelność, Krótko pisząc szukam teraz drugiego auta i rozważam r470 lub r480 bo obie są z turbocompound.

945tyś to i TC chodzi. Ciągnik siodłowy z takim przebiegiem jest mało realny, a jak już to bardzo drogi.