Strona 6 z 21 [ Posty: 406 ] Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 821 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 10 mar 2013, 19:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 gru 2010, 20:12
Posty: 20
GG: 2833208
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Najbardziej smutne jest to, że autobusikiem sobie lecisz po autostradzie jak zły, a wiekszość ciężarówek stoi po parkingach, bo jest niedziela :mrgreen:


Post Wysłano: 11 mar 2013, 2:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
Najbardziej smutne jest to, że autobusikiem sobie lecisz po autostradzie jak zły, a wiekszość ciężarówek stoi po parkingach, bo jest niedziela :mrgreen:
Prawda, częsty widok właśnie i wówczas myślę co robić na takim kawałku asfaltu przy autostradzie tyle czasu trochę smutno.

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 11 mar 2013, 12:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 cze 2010, 14:05
Posty: 119
GG: 0
Lokalizacja: PL

A przesiadłby sie ktoś teraz z was jeżdzących autokarami do komunikacji miejskiej?


Post Wysłano: 11 mar 2013, 12:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
A przesiadłby sie ktoś teraz z was jeżdzących autokarami do komunikacji miejskiej?
za ile?

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 11 mar 2013, 14:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 cze 2010, 14:05
Posty: 119
GG: 0
Lokalizacja: PL

Średnio 2 do 2500 złotych netto.


Post Wysłano: 11 mar 2013, 22:44

Cytuj:
A przesiadłby sie ktoś teraz z was jeżdzących autokarami do komunikacji miejskiej?
Trochę Cię kolego nie rozumiem. Pytasz w swoim imieniu czy ot tak ogólnie? Mamy Ci doradzić co masz robić i co jest lepsze? Trochę nie tędy droga.

Trudno znaleźć złoty środek.


Post Wysłano: 12 mar 2013, 0:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
A przesiadłby sie ktoś teraz z was jeżdzących autokarami do komunikacji miejskiej?
Ja Ci pisałem, że w żadnym wypadku nie wyobrażam abym mógł pracować w Komunikacji Miejskiej dla mnie to nie to.
Chociaż mam kolegę który też tak mówił teraz będzie legalizować związek i coś mówi że może do Miejskiej pójdzie tak aby być częściej w domu ale szczerze wątpię że to zrobi bo ma także ostrego fioła na punkcie autokaru.
Ja jak już bym nie jeździł autokarami wolałbym robić coś związanego ze swoimi studiami. Nie wiem czy to na dyspozytorni czy może w jakimś biurze podróży. Chociaż póki co nie wyobrażam innego miejsca dla siebie.

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 12 mar 2013, 5:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
A przesiadłby sie ktoś teraz z was jeżdzących autokarami do komunikacji miejskiej?
każdą pracę mogą obrzydzić stosunki z przełożonymi, innymi pracownikami, warunki pracy, sprzęt czy kasa.

jak również kasa i inne warunki mogą minusy pracy zrekompensować.

dodatkowo jak wspomniał kolega Misztal, człowiek jest panem własnego losu tylko w dzieciństwie lub będąc singlem, dalej już robi to co musi i co wymaga od niego otoczenie.

na początku lat '90-tych, gdy zaczął się transport międzynarodowy, również autokarowy, jeden z moich kolegów z ciężarówki przesiadł się na autobus wycieczkowy, twierdząc, że będzie to lepsza praca.
trzeba dodać, że w tamtych czasach Polacy zarobkami znacznie odstawali od zachodnich cen i w celach oszczędnościowych wpadali na niezwykłe pomysły.

pojechał z pasażerami na tygodniową wycieczkę do Włoch, on jako kierowca miał spać na siedzeniach w autobusie, co porównując do ówczesnych ciężarówek nie było niczym strasznym.

nie przewidział jednego, że oprócz niego w tym autobusie będzie koczować cała wycieczka. wszyscy w tym autobusie mieszkali, jedli, spali, pili, awanturowali się po alkoholi, pierdzieli, a niektórzy uprawiali miłość.

po tej wycieczce kolega wrócił na ciężarówki i do dzisiaj nikt go nie przekona do pracy na autobusach, a wycieczkowych zwłaszcza.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 13 mar 2013, 22:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cyryl tylko to co opisałeś o tej wycieczce do Włoch to w dzisiejszych czasach raczej fantastyka grubymy nićmi szyta. Niemożliwe aby jakiś organizator wysłał ludzi do Włoch i żeby koczowali w autokarze.
Owszem są ludzie którzy dają w kość ostro ale wszystko ma swoje wady i zalety....

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 14 mar 2013, 8:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Cyryl tylko to co opisałeś o tej wycieczce do Włoch to w dzisiejszych czasach raczej fantastyka...
wiem, że dzisiaj to niemożliwe, ale koleś jak raz się sparzył (20 lat temu), starczyło mu to na całe życie i do dzisiaj nikt go nie przekona do pracy na autobusach wycieczkowych. został przy ciężarówkach i przynajmniej nie tęskni za inną pracą.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 14 mar 2013, 13:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 mar 2013, 0:45
Posty: 4

Cytuj:
A przesiadłby sie ktoś teraz z was jeżdzących autokarami do komunikacji miejskiej?
Jak się ma nerwy ze stali, to można. I jeszcze zależy o jakim mieście mówimy.


Post Wysłano: 27 mar 2013, 10:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 lis 2012, 10:09
Posty: 36
Samochód: Mercedes Sprinter 519
Lokalizacja: Kraków

Dochodzą jeszcze wszystkie świadczenia, urlopy itp a w turystyce masz urlop.. w zimie :)


Post Wysłano: 29 mar 2013, 17:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 sty 2011, 17:48
Posty: 94
GG: 0
Lokalizacja: BYDGOSZCZ

Cytuj:
Jak się ma nerwy ze stali, to można.
Co masz na myśli?

Ja jeździłem na tak zwanych "TIR-ach" 4 i pół roku, potem śmigałem autobusami miejskimi 3 i pół roku, potem znów "TIR-y" rok i 3 miesiące, a od września znów miejskie. Teraz dla poprawienia samopoczucia jeżdżę na liniach nocnych. Jakoś nie narzekam..

Ja nie zamieniłbym się na autokary liniowe w ruchu międzynarodowym. Pamiętam jak dziś: A72 śnieżyca, ja jadę 40km/h, a obok przemyka jak błyskawica "liniowiec"... Całkiem niedawno śnieżyca na dojeździe do Świecka. Ja sunę sobie wolno. Na radiu je..ą mnie kierowcy ciężarówek (dlatego twierdzę że kierowcy ciężarówek to prostacy..), bo im za wolno, a jest zakaz. Zaraz potem śmiga "liniowiec". Ja bym w życiu tak nie pędził po śniegu, ale co tam ludzie chcą być na czas, za wszelką cenę... (rano już nie ruszyłem z parkingu, bo jeden palant z Premiumki rozwalił się przed Odrą... Pewnie myślał, że śliska nawierzchnia jego nie dotyczy, bo ma sprężynki z laską za szybą..)
Nie zamieniłbym się również z powodu obsad dwu i 3 osobowych. Polak nie wytrzyma beż kombinacji i byłbym w mniejszości...

Natomiast chętnie pojeździłbym sobie z dzieciakami do Krakowa, czy na Jasną Górę. Jeździłem również na PKS i też nie był to dla mnie problem.

Dużo kierowców na miejskich to ludzie po kursach organizowanych w urzędach pracy. Znam jednego kucharza, co tak zrobił. Radzi sobie doskonale.

Jak macie pytania odnośnie komunikacji, Ikarusów, przegubowców, specyfiki pracy, to zapraszam.

_________________
Ciężarówki: Iveco Eurocargo, Mercedes 1824, 1218, Scania 93, Volvo FL6, Magnum + cała flota Albatros Poland
Autobusy: PKS Bydgoszcz, MZK Bydgoszcz


Post Wysłano: 29 mar 2013, 19:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Kolego ciężko jest u was dostać się do pracy w MZK? Czy wszyscy kandydaci do pracy na stanowisku kierowcy są traktowani podobnie, czy są jakieś szczególne cechy które czynią uprzywilejowanym (nie chodzi mi o znajomości).
U mnie w mieście ciężko jest się dostać do MZK, trzeba po prostu mieć dobre plecy, ale to małe miasto więc tez mały rynek pracy.
Interesuje mnie ta praca, bo od zawsze bardziej lubiłem autobusy. Nie wiem tylko czy wytrzymałbym nerwowo z ludźmi, ale spróbować warto.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Post Wysłano: 29 mar 2013, 19:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 sty 2011, 17:48
Posty: 94
GG: 0
Lokalizacja: BYDGOSZCZ

Czy ciężko? Ja złożyłem papiery i czekałem. Żadnych znajomości. Typowe MZK, MZA, MPK, to firmy, które zatrudniają setki kierowców, więc jest duży przemiał. Emerytury, wódka, albo samodzielne odejścia powodują duże zapotrzebowanie. Był czas, że w takich firmach nie były realizowane kursy. Powód: brak kierowców.
Firmy prywatne obsługujące km w Warszawie potrzebują kierowców od zawsze, nawet oferują noclegi.

Moja firma wysyła delikwentów na badania wstępne, które są bardziej rygorystyczne niż dla ochotników na pilotów. Sprawdzone osobiście.

Co do pasażerów. Ja kocham kamery. Jest mikrofon, wszystko czarno na białym... Działa w obydwie strony...
Prawdą jest, że pasażerowie potrafią zgnoić człowieka, szczególnie dziadki i kobiety... Idzie przeżyć jednak.

_________________
Ciężarówki: Iveco Eurocargo, Mercedes 1824, 1218, Scania 93, Volvo FL6, Magnum + cała flota Albatros Poland
Autobusy: PKS Bydgoszcz, MZK Bydgoszcz


Post Wysłano: 23 kwie 2013, 16:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Rusza się coś w branży? U mnie jak na razie tylko drobnica z dzieciakami 100km na basen, czy podobne historie. Już 3 dzień stoję.


Post Wysłano: 11 maja 2013, 13:29

Gdyby ktoś z Wrocławia lub okolic szukał pracy:

http://www.gumtree.pl/cp-kierowcy-kurie ... -473172608


Post Wysłano: 12 maja 2013, 0:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 gru 2005, 23:43
Posty: 445
Lokalizacja: Sosnowiec

Witam.

Również pracuję w komunikacji miejskiej. Obrałem swoją ścieżkę zawodową w kierunku kat. D ponieważ ciągnęło mnie do dużych pojazdów, a jednocześnie chciałem codziennie spać w swoim wyrze :mrgreen: kompromisem w tym przypadku okazała się komunikacja miejska. Ogólnie nie przerażała mnie monotonia kręcenia się codziennie w kółko po tych samych trasach i tego typu aspekty, bardziej bałem tzw. "pracy z ludźmi". Po 2 latach pracy "w branży" mogę stwierdzić że:
Cytuj:
pasażerowie potrafią zgnoić człowieka, szczególnie dziadki i kobiety... Idzie przeżyć jednak.
jest prawdą :twisted:

Trzeba jednak umieć z ludźmi współżyć. Jeżeli ktoś Cię jebie od momentu wejścia do autobusu za spóźnienia, korki, wysokopodłogowy autobus zamiast niskopodłogowego, pogodę, itd. można tylko przytaknąć i ewentualnie przeprosić, bo nie ma sensu wdawać się w dalszą dyskusję. Pasażer i tak wie lepiej i tak, a w razie jakiejkolwiek konfrontacji pasażer i tak ma rację. No chyba, że był monitoring w autobusie - wtedy kierowca ma jakąkolwiek szanse bronić swoich racji. Przynajmniej tak to funkcjonuje w KZK GOP-ie.
Jednak jak to mówią kierowcy u mnie na zajezdni cyt: "pasażerowie komunikacji w większości to jednak podgatunek ludzki".
Z całym szacunkiem dla wszystkich pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej w Polsce, ale mogę stwierdzić że im dłużej pracuje w tym zawodzie, tym bardziej ta maksyma potwierdza się...

_________________
Może się matka na jakiegoś kierowcę zapatrzyła, bo mnie do samochodów ciągnie...


Post Wysłano: 12 maja 2013, 14:56

Cytuj:
Jednak jak to mówią kierowcy u mnie na zajezdni cyt: "pasażerowie komunikacji w większości to jednak podgatunek ludzki".
Nie do końca tak jest. Większość z nich staje się takimi w momencie wejścia do pojazdu komunikacji miejskiej traktując to jako zło konieczne.


Post Wysłano: 12 maja 2013, 15:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
Gdyby ktoś z Wrocławia lub okolic szukał pracy:

http://www.gumtree.pl/cp-kierowcy-kurie ... -473172608
wolfzan a Ty nie chcesz tam spróbować :> :?: :?:
Kojarzę ich trochę, jeżdżą chyba czasami właśnie też dla Eurolinie EP Plus (tzw. Eurolines Polska) i nie wiem czy nie w te strony Norwegia, Szwecja...
Auta te co widziałem to konkretne i piękne mają Mercedesy Tourismo i Bovy. Przynajmniej ja takie widziałem autokary pod ich logiem.

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 6 z 21 [ Posty: 406 ] Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 821 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: