Star 1142 Turbo bardzo ciezko odpala na zimnym silniku.

Witam, mam problem ze świeżo zakupionym starem 1142 turbo, mianowiceie bardzo ciezko go odpalic na zimnym silniku. Rozrusznik bardzo słabo kreci tak jakby były akumulatory słabe. Świeca płomieniowa sprawna, akumulatory dobre roczne, podmieniane na dwa komplety innych. Rozrusznik zmieniany na inny sprawdzony . Masa do ramy oczyszczona. Mimo tego i tak rozrusznik ledwo kreci i nie mozna uruchomic auta nie uzywając samostartu. Bardzo prosze o porady, bo mi juz skonczyły sie pomysły. Pozdrawiam

Jedyne co na tą chwile przychodzi mi na myśl to za wczesny zapłon. Kiedyś miałem taka koparkę, która ciężko paliła, przyczyną było wtryskiwanie dawki paliwa dużo przed kulminacyjnym punktem suwu sprężania, rozrusznik nie miał siły zakręcić dość szybko co by silnik złapał.
Tak wiem, zapłon nie ma nic do szybkości kręcenia, ale w tej koparce miał. Wystarczyło go lekko opóźnić i jak ręką odjął. Po drosze oczywiście podnieniane rozruszniki, baterie itp.

A czy samochód z za wczesnym zapłonem bedzie ciezko palił tylko na zimnym czy tez na ciepłym silniku? Jak mi sie uda odpalic auto to zanim nie ostygnie to pali bez problemu.

Moze byc taka sytuacja

Najbardziej mnie zastanawia to ,że rozrusznik bardzo wolno kreci jak jest zimny silnik mimo tego, że akumulatory i rozrusznik są w bardzo dobrym stanie. W drugim starze rozrusznik kreci bardzo szybko i nie ma problemów z odpalaniem. Wydaje mi sie tez ze w tym drugim kontrolki swiecą jasniej. Może przyczyna jest gdzieś w elektryce?

Sprawdź pobór prądu na wyłączonym i włączonym zapłonie w obu pojazdach. Może gdzieś jest zwarcie, ale jeśli to zwarcie to coś pewnie by się już upaliło.

Ja bym sprawdził dokładnie wiązkę elektryczną od akumulatorów do rozrusznika. Zwłaszcza zakończenie przewodów. Tam możesz mieć trochę "zielonego", może gdzieś po drodze jest przetarta izolacja i gniją przewody. Bo jeśli coś takiego by się działo to automatycznie mniejszy prąd może iść na rozrusznik. A to by skutkowało utrudnionym rozruchem zimnego silnika (większe opory itp, itd)...

Problem został rozwiązany, przyczyną w/w usterki była słaba masa między silnikiem a ramą (mimo wyczyszczenia masy od akumulatorów do ramy). Dziękuję wszystkim za rady i za zainteresowanie moim tematem. Pozdrawiam

Witam serdecznie,
Piszę z podobnym problem do Państwa co założyciel tematu. U mnie problem polega na tym, iż po wymianie niesprawnej świecy płomieniowej oraz elektrozaworu na nowe do świecy nadal nie dochodzi paliwo (po przekręceniu stacyjki słychać w kabinie załączenie przekaźnika- świeca grzeje, napięcie dostaje). Ze świecy jest poprowadzony sygnał na elektrozawór (2).
Dodatkową zagadką dla mnie jest wyjście paliwowe z pompy (4) prowadzące do kolektora ssącego (3) przed płomieniówkę-tam również nie dochodzi paliwo, oraz (prawdopodobnie) jakaś cewka (1) której jeden styk (kabel czerwony) prowadzi do przycisku umieszczonego na ramie za kabiną (drugie zdjęcie). Drugi styk jak widać na zdjęciu jest nie podłączony.
Będę wdzięczny za udzielenie wskazówek oraz informacji. Pozdrawiam.