Ja polecił bym Ci scanie - sam użytkuje czwórkę 400 i jestem mega zadowolony . Auto proste jak budowa cepa , twarde , co najważniejsze mało pali , jest wygodne i się nie psuje .
Wcześniej miałem magnumkę co prawda starą bo 420 na motorze renówki to mogę śmiało powiedzieć że zakup renówki już mi nie przyjdzie nigdy do głowy - auto fakt faktem się nie psuło , ale chlało jak wściekłe , wogóle nie było czuć tych 420km i kiepska według mnie była pozycja za kierownicą ...
Później miałem FH 380 pierwszej generacji , to też śmiało mogę polecić to auto . Jedyny problem jaki z nim miałem to poprzedni właściciel ...
Z czasem zlikwidowałem braki/usterki nim spowodowane i auto hulało jak trzeba i paliło podobnie do scani - pod firanką w okolicach 31-32l . Jednak jeśli chodzi o miejsce w kabinie to przez ściętą szybę brakowało trochę przestrzeni w przedniej części kabiny , ale szło przeżyć pozatym pod patelnie to pewnie nie jest zbyt ważne .
POZDRO