4 ośka Man Tga czy Actros 8x8

Witam wszystkich bardzo serdecznie
Panowie pierwszy raz zabieram głos i mam do Was prośbę o wypowiedzenie swoich opinii na temat wywrotek 4 osiowych posiadam tatry wywrotki i merca 8x6 planuje dokupić jeszcze jedna wywrotkę i zastanawiam się nad kolejnym actrosem czy lepiej man tga naped minimum 8x6 najlepiej jednak 8x8 w manie ciagnie druga oś wiec troche gorzej a jeszcze co do mana ma oznaczenia 41- 440 a spotkalem 4 ośke 35-410 8x8 duza kabina z łózkiem powiedzcie mi czy te 35 oznacza slabsza ramę i czy 410 koni nie za mało więc dzięki z góry za swoje opinie co lepsze man tga czy actros oba 8x8 pozdrawiam wszystkich i korzystając z daty wesołych świąt wielkiej nocy

Obie marki są porównywalne. Man dla kierowcy jest bardziej komfortowy ma lepsze zawieszenie kabiny. Jedyna różnica to że MAN ma(miał?) w standardzie ręczna skrzynie, a Mercedes "dżojstik" przez który Actros (nie wiem dlaczego) był całkowicie zdyskwalifikowany przez niektórych kierowców w terenie. Silnik 410 w MB bez problemu dawał sobie rade, ale jak masz wybór to szukaj 440 bo wiadomo że czasem ładuje się ciut więcej niż pan bóg przykazał. Co do MANa to w wersjach z oznaczeniem 35 jest z tego co pamiętam o jedno pióro mniej w resorze, wiec jak ma być to MAN to szukaj raczej 41.

Nie pisz głupot, nie każdy actros ma system sterowania skrzynią EPS, są i wywrotki bardzo często mają system HPS czyli normalna wajcha.

Przywiozłem teraz zdefektowanego MAN-a z Niemiec,jednej z większych firm przewożących ADR w cysternach.Najprawdopodobniej urwał się tłok.Auto odbierali mechanicy tej firmy i powiedzieli,że pomiędzy MAN-em a Mercedesem jest przepaść.Ich szef najprawdopodobniej zrezygnuje z MAN-ów i zostanie tylko przy Mercedesach.

Cytuj:

Nie pisz głupot, nie każdy actros ma system sterowania skrzynią EPS, są i wywrotki bardzo często mają system HPS czyli normalna wajcha.

Pisałem że MAN ma normalną wajche a Mercedes dżojstik w "STANDARDZIE". Za normalną wajche w Actrosie trzeba sporo dopłacić przy zakupie

Cytuj:

Auto odbierali mechanicy tej firmy i powiedzieli,że pomiędzy MAN-em a Mercedesem jest przepaść.

Man chciał wyprzedzić ere tym common raillem, Mercedes mówię o mp3, dalej ma silnik v6 pamiętający pierwszego actrosa. W którym bez większych modyfikacji dostępna jest norma EEV.

Cytuj:

Obie marki są porównywalne. Man dla kierowcy jest bardziej komfortowy ma lepsze zawieszenie kabiny. Jedyna różnica to że MAN ma(miał?) w standardzie ręczna skrzynie, a Mercedes "dżojstik" przez który Actros (nie wiem dlaczego) był całkowicie zdyskwalifikowany przez niektórych kierowców w terenie. Silnik 410 w MB bez problemu dawał sobie rade, ale jak masz wybór to szukaj 440 bo wiadomo że czasem ładuje się ciut więcej niż pan bóg przykazał. Co do MANa to w wersjach z oznaczeniem 35 jest z tego co pamiętam o jedno pióro mniej w resorze, wiec jak ma być to MAN to szukaj raczej 41.

Mam teraz w robocie dwa hakowce, którymi od czasu do czasu jeżdżę. Jeden to TGS z 2012 roku w manualu, a drugi to Actros z 2005. Różnica w prowadzeniu i komforcie - przepaść na korzyść Actrosa. Podobnie wykonanie, MAN niestety leży na tym polu w porównaniu do Mercedesa. Jedynie silnik dużo żwawszy, przy czym MAN ma 440 koni, a Merc tylko 360, także różnica na wejściu spora.

dziękuję za te informacje ale temat dalej otwarty więc proszę o wasze opinie i doswiadczenia będac na budowach właśnie dużo osób chwali merca za to ze jest stworzony do ciężkich warunków a w manach są podobno słabsze mosty i nawet u znajomych byly problemy ze skrzyniami rozdzielczymi rozrywało obudowy a co do biegów w mercu to są różne opinie czy eps czy patyk ale eps wygodniejszy chyba do jazdy pozdrawiam

Jeśli Actros na budowę to tylko z klasyczną skrzynią biegów - fantastycznie zdaje egzamin w ciężkim terenie. Nie wyobrażam sobie jeździć z joystickiem w niektórych miejscach, gdzie dawałem radę z "patykiem" jak to ładnie ująłeś

Ja jeżdżę actrosem 4141 8x6 na dżojstiku i poza bardzo twardą kabiną bardzo go sobie chwalę. Nie zamienił bym go na zwykłą wajchę także według mnie na budowę dżojstik nadaje się świetne nie trzeba wachlować co jest bardzo dużym +. Jazda w porównaniem z manem tgs 8x6 z takim napędem jaki masz teraz to niebo a ziemia, man ciąga się wszędzie a robur daje rade, jak kupisz wersje merca 8x8 to w terenie nie do zajechania. W manie masz cieńsze piorą resorów zdarzało się 2 razy że pękły z 25t na pace , w mercedesie masz za to dużo czujników i dużo komunikatów . Jedyna rzecz którą bym poprawił to zawieszenie kabiny bo daje się we znaki, jadąc przez koleiny wszystko wypada ze schowków nie wspominając co się dzieje z kierowcą

Generalnie rzecz biorąc - skrzynia biegów to kwestia przyzwyczajenia. Ja mimo wszystko w sytuacjach kryzysowych wolałem mieć pełną kontrolę nad biegami. Choć uznaję joysticka, lubię na tym jeździć, ale w obecnej robocie, hakowcem, a nie betoniarką czy wywrotką.

Mercedes deklasuje MANa ogólnie w moim odczuciu. MAN wydaje się być plastikową zabawką przy Actrosie.

no właśnie ogólnie jeśli chodzi o budowy i ciężki teren króluje Man i Mercedesa jednak sporo zdań słyszałem ze jednak mercedesy są twardsze od manów mają mocniejsze mosty i skrzynie a powiedzcie mi jeszcze jak pisałem man wywrotka ma oznaczenie 35 410 a zreguly widzi sie 41 tylko ze ten 35 jest 8x8 i ma duza kabine z łózkiem co rzadko zdarza sie na wywrotce w Polsce z reguły te wywrotki Mana 8x8 pochodzą z niemiec czy te 35 jest przez to ze ma większą kabinę czy po prostu zawieszenie i rama jest słabsza od 41 u nas na budowy nikt takich nie kupuje bo pewnie wieksze koszty pozdro

Tga d20 2007, 700 przebiegu

Znaczy obróciło panewkę?

Złapał na każdej stopie.

czyli to zdjecie tego silnika wliczamy jako kolejny minus na stronę mana czyli widzę jednak ze Merc górą tak jak mowili driverzy na budowach ze jak w cięzki teren to tylko gwiazda bo bez gwiazdy nie ma jazdy

Cytuj:

no właśnie ogólnie jeśli chodzi o budowy i ciężki teren króluje Man i Mercedesa jednak sporo zdań słyszałem ze jednak mercedesy są twardsze od manów mają mocniejsze mosty i skrzynie a powiedzcie mi jeszcze jak pisałem man wywrotka ma oznaczenie 35 410 a zreguly widzi sie 41 tylko ze ten 35 jest 8x8 i ma duza kabine z łózkiem co rzadko zdarza sie na wywrotce w Polsce z reguły te wywrotki Mana 8x8 pochodzą z niemiec czy te 35 jest przez to ze ma większą kabinę czy po prostu zawieszenie i rama jest słabsza od 41 u nas na budowy nikt takich nie kupuje bo pewnie wieksze koszty pozdro

Ktos kto kupil 4 oske z dluga kabina raczej jezdzi wiecej po szosie - wiec wazna dla niego jest mala masa wlasna - w tym jest wlasnie roznica miedzy "lekkim" podwoziem (zazwyczaj w zaleznosci od marki 32-35t) a ciezkim 41t ktory ma wiecej pior w resorach, mocniejsze osie i czasami grubsza rame co za tym idzie sam w sobie jest ciezszy - roznice nawet dochodza do 2-3t - jak dla mnie sporo, gdzie jezdze 4oska 98% po szosie, wiec sam wybralem trakkera na lekkim podwoziu.

Jeśli na budowę to tylko mercedes, i to na EPS-ie.Skrzynia odporniejsza na mało rozgarniętego kierowcę (nie wiem jak w tej skrzyni nie można mieć pełnej kontroli nad wybranym biegiem? ),przy zapiętej blokadzie skrzynia przerzuca szybciej biegi, brak problemów z synchronizatorem 3 i 7.Mercedes 8x6 daje radę tam gdzie MAN musi już być 8x8.I jeśli przewidujesz dużo jeździć po budowie, gdzie często ładujesz więcej niż 16t, i nie jeździsz po drogach publicznych to poszukaj Actrosa na mocniejszych resorach.Pozdrawiam!