Spis firm transportowych do 3,5t.

To powodzenia, może Tobie się uda

Jeżeli firma ogłasza się na stronie www, podaje email żeby wysłać CV na niego. Jeżeli wolałbym podejść do tej firmy i osobiście dać CV, w razie czegoś porozmawiać z szefem. Czy oni by patrzyli dobrze na mnie, jeżeli kazali CV przesłać na email ?

Jeżeli w opisie wyraźnie jest napisane, że trzeba składać CV tylko i wyłącznie na maila to tak robię. Jeżeli jest tylko "proszę wysłać CV na maila..", to wtedy można podejść do firmy.

Cytuj:

Ja mam 12 kwietnia rozmowę w sprawie pracy umówioną. Z tego co zdążyłem się zorientować to wynagrodzenie stanowić będą diety wyjazdowe za każdy dzień przebywania w trasie + pełne oskładkowanie które będzie podstawą wynagrodzenia. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Do Warszawy jedziesz?

Tak. Ty również ? Jak by co żeby tu nie śmiecić zapraszam na PW

A jakąś firmę z okolic Śląska ktoś poleci?

W malopolsce zna ktos jakas firme z dobra renomą?

Nie wiem czy w Polsce są w ogóle jakiekolwiek firmy z "renomą" w busiarskim półświatku.
Jak ktoś szuka dobrej firmy to na facebooku jest grupa "busiarze" i z tego co okazyjnie zerknąłem okiem to chłopaki czasem komuś podrzucą jakąś firmę godną polecenia.

Są jakieś firmy z lubelskiego co latają na busach na międzynarodówce ?

Tak, są

Cytuj:

Są jakieś firmy z lubelskiego co latają na busach na międzynarodówce ?

Jakieś tam są, chociaż najwięcej widać nieopisanych samochodów na blachach LU, LUB itp. Z takich opisanych to PHU Szkic, Savona, Omega Trans, no i bliźniak Omegi - TM Trans Bus. Jaka sytuacja to nie wiem, choć jak raz czytałem opinie na necie to opinie podzielone. Jednym dość odpowiada, drugim niezbyt. O Trotter-Transie pisał nie będę, bo opinie o nim krążą raczej jednoznaczne.

U mnie w Lęborku potrzebują, firma nazywa się MAKO TSL, miesiąc temu też ogłaszali się, teraz drugi raz. Biorą z doświadczeniem, wysłałem CV, zero odzewu. Może ktoś zna tą firmę ?

Cytuj:

Tak, są

Oj Bartek Bartek

Dzięki Mateusz za odpowiedź,jakiś punkt zaczepienia jest.Będę jeszcze szukać jakiejś firmy bardziej w moich stronach.A jak nie to może będzie bratu uderzać gdzieś tam do którejś z tych firm co ty napisałeś

No to panowie w poniedziałek w nocy mam wyjazd na Anglię

Mała firma, bo ma gościu tylko dwa busy, gdzie też sam jeździ. Jadę pierwszy raz z nim, no niestety trzeba się jakoś przemęczyć, no ale dobrze, że mam kogoś kto mi powie co i jak.

No to Patryk powodzenia i szerokości. Dobrze że na Anglię pierwszy raz z kimś bo jeśli nigdy sam nie byłeś to przynajmniej podpowie Ci jak się przeprawiać itp. Jakie warunki u tego człowieka ?

Podstawa 1600zł + 17gr za km.

Mówił, żebym się zorientował jak założyć własną działalność, bo chce teraz takie coś wprowadzić, ale ja się na to nie chcę godzić. Powiedziałem, że się tylko zorientuję, ale powiem mu, że działalności nie mam zamiaru zakładać, jeżeli mu nie pasuje, trudno.
Zawsze to przynajmniej będzie jakieś doświadczenie i tym bardziej Anglia, gdzie ja akurat miałem pewną obawę Ogólnie mówił, że prawie ciągle będzie jazda na Anglię.

Szef wydaje się być fajnym człowiekiem i myślę, że się dogadamy, ale czas pokaże

Patryk w Jerzmanowej ostatnio widziałem szukał na busa. Nazwy nie pamiętam tylko wiem,że na ul poziomkowej

Wiem, mój kolega z gimnazjum Zatrudnił kogoś ze swojej rodziny, dopiero firmę rozkręca, także może być różnie.

Patryk, jak trzeba uderzyć do firmy bez dużego doświadczenia, żeby przyjęli ? Próbowałem do dwóch firm to każda chce z doświadczeniem, pytanie, tylko gdzie je zdobyć. Macie namiary na firmy z woj. Pomorskiego ?

Cytuj:

No to panowie w poniedziałek w nocy mam wyjazd na Anglię

Mała firma, bo ma gościu tylko dwa busy, gdzie też sam jeździ. Jadę pierwszy raz z nim, no niestety trzeba się jakoś przemęczyć, no ale dobrze, że mam kogoś kto mi powie co i jak.

No i jak tam Ci idzie?


Od siebie dodam, że również szukałem pracy od września, na początku jako kierowca, lecz później uświadomiłem sobie, że z tym będzie ciężko, ponieważ studiuję zaocznie, więc poszerzyłem swoją skalę poszukiwań, na różne stanowiska. Ot tak, żeby zabić nudę, a i żeby trochę grosza wpadło.
W październiku byłem u jednego Pana - piekarza z zapytaniem o pracę, na stanowisku kierowcy do rozwozu pieczywa, usłyszałem wtedy, że będzie trochę ciężko, bo w sobotę jest najwięcej jazdy, a ja niestety będę niedysponowany, no ale za około miesiąc miał się zwalniać kierowca, więc powiedziano mi, że jak coś to da mi znać. Noo tak, ile razy już to słyszałem, że coś tam będzie - damy znać...
I tak w poniedziałek, po 6 miesiącach od złożenia CV, dostałem telefon od Pana z piekarni, czy coś znalazłem i czy nadal jestem zainteresowany ową pracą. Oczywiście moja odpowiedź była jednoznaczna, więc tego samego dnia, jeszcze rozmowa co i jak, a od wtorku do pracy.
Do dzisiaj, czyli przez te 3 dni jeździłem ze zwalniającym się kierowcą (ot, pracował tutaj dorywczo, normalnie pracuje na koparce), który pokazał mi co i jak itp itd. A od jutra ruszam sam, niby wszystko wiem i umiem, ale już czuję, że rano będę miał w oczach strach

Cieszę się, że udało mi się znaleźć pracę, która mnie bardzo satysfakcjonuje, poza tym praca lekka i przyjemna, od godz. 4 do 12, auto w miarę nowe, bo tylko 3 letnie.
Także mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i będę zadowolony jeszcze bardziej.

Powodzenia dla szukających pracy!