Mercedes Atego 1218 by Kwiatula

No kabinka prezentuje się elegancko , to tylko czekac na nową blende aha i Panie Kolego felgi to trzeba koniecznie odświerzyc i jak już pisałem wcześniej skrec szefostwo na halogeny
Pozdro i bezproblemowej eksploatacji

Kwiatula jak pisałeś to myślałem że jakoś konkretnie ta kabina rozdarta. Nie zaglądałem wcześniej w temat.

A ty lekko przytarłeś, na tle tego co my prostowaliśmy, to jest tylko kosmetyka.

XF w 5 miejscach rama, koła się zjechały o 11.5cm przestawiona kabina całą górą, i wszystko naprostowane.

Teraz robimy FH wjechał między dwa kontenery, oba słupki złamane i R'ke w której kabina stoi na wysokości zbiorników paliwa.

Za dwa tygodnie będziemy robić volvo w którym podłoga pod nogami kierowcy nie istnieje.

Więc tak źle nie jest.

Na zdjęciu nie byłoby wiele widać, ale z bliska narożnik był cofnięty całkiem mocno. Możliwe, że to kwestia naszych specjalistów, którzy tak to ocenili.

Cytuj:

No kabinka prezentuje się elegancko , to tylko czekac na nową blende aha i Panie Kolego felgi to trzeba koniecznie odświerzyc i jak już pisałem wcześniej skrec szefostwo na halogeny
Pozdro i bezproblemowej eksploatacji

Blenda podobno zamówiona i prędzej czy później będzie, a co do halogenów to za jakiś czas muszę namówić, bo inne auta w firmie mają to i u mnie nie zaszkodzą. Felgi to faktycznie zajechane, dzisiaj szefowi też tłumaczyłem i ma mieć w pamięci.

No i chyba prawy kierunkowskaz

Przykra sprawa z tym "wypadkiem" ale najwazniejsze ze obylo sie bez ofiar i auto dosc szybko worcilo na droge, oby kolejen kilometry umykaly bez takich przygod

Profesjonalna robota, zazdroszczę tak ładnie zrobionej kabiny . Nie orientujesz się może ile trzeba było za to zapłacić? Z ciekawości chciałbym sprawdzić czy rzeczywiście tak dużo zaoszczędziliśmy przez wyklepanie "jako tako, w miarę wygląda".

Jak najwięcej kilometrów bez przygód!

Widziany wczoraj w całej swej okazałości pędził ku Madziarowi, na żywo wyglada znacznie lepiej niż na zdjęciach ;] To Kwiatula do następnego spotkania i mam nadzieje że następnym razem w jedną strone polecimy bo akurat to tez i "moje" kierunki ;]

Anooo witam, podeślij mi zdjęcie swojej machiny, żebym mógł rozpoznać na przyszłość.
Stoję aktualnie w Viroviticy i czekam na jakiś powrót.

Kurde. Kuba usunąłem przez przypadek zdjęcia Atega, ale myślę, że jeszcze nie raz się spotkamy, to obfocimy maszynę. Pozdro i do następnego

Kwiatula Zwykły biały LTek maxi, trudno zauwazyć ;]. Leciałem potem nad ranem z powrotem na Gyor i rozglądałem sie czy czasem na Hradoku albo na Cerveniku nie pałzujesz bo bym Ci pobutke zrobił

Cytuj:

Kwiatula Zwykły biały LTek maxi, trudno zauwazyć ;]. Leciałem potem nad ranem z powrotem na Gyor i rozglądałem sie czy czasem na Hradoku albo na Cerveniku nie pałzujesz bo bym Ci pobutke zrobił

Nie nie, od 24 bodajże był zakaz do 22 następnego dnia także wszyscy uciekali na Rajkę, żeby następnego dnia nie stać u Słowaka. Niestety na Rajce miejsc brak, na pierwszym Molu podobnie i zatrzymałem się na płatnym parkingu zaraz przy zjeździe na "86". Trochę przesadzili bo zapłaciłem 9,5 euro.
Szef na bank będzie zadowolony

No właśnie zastanawiałem sie czy dolecisz na rajke przed zakazem, a to że rajka i pierwszy mol zapchany to wiadomo bo cos ok 19 myśmy się mijali a zanim tam doleciałeś to pewnie w okolicach 21 było. Lepsze 9,5 euro niż kiblować u koguta cały dzień... Kiedy znów wylatujesz?

Cytuj:

No właśnie zastanawiałem sie czy dolecisz na rajke przed zakazem, a to że rajka i pierwszy mol zapchany to wiadomo bo cos ok 19 myśmy się mijali a zanim tam doleciałeś to pewnie w okolicach 21 było. Lepsze 9,5 euro niż kiblować u koguta cały dzień... Kiedy znów wylatujesz?

Jutro rano startuję rozładować to co przytargałem z Węgier, jadę do Piły. Później z Piły do Poznania. Ładuję w Poznaniu we wtorek rano i dalej do Warszawy. Nic więcej jeszcze nie wiadomo, szef zgłosił auto do wyjazdu na Węgry także możliwe, że we wtorek po południu lub środę rano będę tam zmierzał w tym kierunku. Nie wiadomo póki co.

No to do kolejnego zobaczenia ;] do środy to ja juz 2 albo i 3 raz będę Madziara robił ;]

Jestem strasznie do nich uprzedzony, także jakbym miał tam jeździć co tydzień rozładować i załadować to by mnie ch... strzelił. Nie generalizuję, ale to poryty naród.

Nie przecze ale wiesz jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma... Chociaż pare przyjemnych i dosc pozytywnych sytuacji mnie tam spotkało, jednak wiekszość wiesz sam jaka jest tam ludzi, a z językiem to juz w ogole masakra. Nie róby więcej OT jak cos to pisz na PW ;] ja lece cos ok 1 na zwardon i salgotarjan dalej.

Witam. Mijałem Cie wczoraj na obwodnicy Bydgoszczy około 15:00. Na radiu niestety cisza z Twojej strony. Z drugiej strony Cie rozumie ,że radio ściszone ,bo na tym odcinku drogi naprawdę trzeba się skupić ze względu na to co stoi na poboczach

witam kolego kwiatula jak cie to interesuję to dziś jestem w lublincu, a jutro prawdopodobnie mam
ładunek z Czeladzi do Poznania pozdrawiam

No po tym niefortunnym wypadku mietek moim zdaniem odmlodnial, kolor bardziej zywy
burty tez bedziecie odnawiac by zgrywaly sie z kabina?

Cytuj:

Witam. Mijałem Cie wczoraj na obwodnicy Bydgoszczy około 15:00. Na radiu niestety cisza z Twojej strony. Z drugiej strony Cie rozumie ,że radio ściszone ,bo na tym odcinku drogi naprawdę trzeba się skupić ze względu na to co stoi na poboczach

Słyszałem Cię Kujawiak i widziałem nawet, ale miałem małą kłótnię z dziewczyną na telefonie i nie mogłem się odezwać, ale fakt faktem towaryy dobre tam stoją. Chyba wszystkie od jednego szefa, bo identyczne uniformy mają.

Kod:

No po tym niefortunnym wypadku mietek moim zdaniem odmlodnial, kolor bardziej zywy :)
burty tez bedziecie odnawiac by zgrywaly sie z kabina?

Póki co namawiam szefa w wolnej chwili na malowanie felg bo są zajechane strasznie, przy okazji można by i te burty maznąć. Na razie nie ma czasu cały czas Chorwacja się kręci, zobaczymy co będzie jak wejdą do Unii, może zmienią się i kierunki jazdy.