To i ja się dopiszę. Kawa mi nie bardzo pomaga, chyba, że ta z orlenu bo po pół godzinie tak mi się przelewa w brzuchu, że z takimi nudnościami to rzeczywiście nie zasypiam. Chociaż wątpię, że tak miała działać.
Energetyki nie działają na mnie wcale, może za często je chłeptam.
Cola nie działa, cola z kawą nie testowałem nigdy.
Zimno w kabinie - to się telepię ale dalej bym zasnął, ciepło - wiadomo - zasypiam na kierownicy.
Nawiewy na twarz - średnio pomaga, szybko się przyzwyczajam do podmuchu.
Przebiegnięcie kilku okrążeń wokół auta - może na 20, 30km pomoże.
Co do drzemek - tak jak już zostało stwierdzone w temacie faz snu - najważniejsze żeby wybudzić się w dobrym momencie, czasem oczy otworzą mi się już same, ja stwierdzam, że jeszcze może pośpię i potem zazwyczaj budzę się z "kwadratową głową".
Jak już mam w planach ten właściwy, długi sen to sprawdzam sobie godziny w jakich powinienem iść spać i wstać. Na mój organizm działa, polecam sprawdź ze stroną
http://sleepyti.me/
U mnie alkohol wypity przed snem jest gwarancją słabego nocnego snu mimo stosowania się do stronki. Owszem, zasypia się szybko i fajnie, ale rano budzę się rozregulowany