Offline
Użytkownik
Rejestracja: 23 maja 2010, 11:10
Posty: 113
GG: 1
Samochód: volvo, renault
Lokalizacja: południe RP
Witam wszystkich. Podstawowy błąd kolego NYTA. W pneumatyce wielokroć zawór który syczy nie jest przyczyną usterki. W tym przypadku większe szanse na uszkodzenie ma któryś siłownik na tylnym moście. Powietrze które ma za zadanie zgniatać sprężynę "samohamowania" przedostaje się do komory hamulca zasadniczego, który podczas " spoczynku" ma za zadanie wypuścić wszystko powietrze przez zawór z którego syczy... W momencie hamowania zawór ten jest zapracowany. W momencie spoczynku otwarty - a część powietrza przedostając się przez komory któregoś siłownika blokuje je częściowo do momentu zrównania się sił sprężyn zwrotnych rozpieraków i siły delikatnego ciśnienia powstałego od siłownika do zaworu.
ps.
Zjawisko w zimie się nasila. W lecie z reguły się " samo" naprawia - ale jest to ostatni dzwonek do naprawy.
pozdrawiam.
_________________
Jeśli pomogłem, a robię to dla przyjemności - podziękuj.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2013, 18:14 przez MechanikSochaczew, łącznie zmieniany 1 raz. |
Regulamin tak zwane odkopy są zabronione. |