Volvo FH 400 czy Premium 450 DXi

Witam!

Tak od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna nowszego ciągnika... W grę wchodzą jedynie (kwestia zaufania i sympatii do Volvo oraz to, że mam bardzo dobre dostęp do serwisu Volvo - RVI DXi) FH i Premium DXi.
Generalnie to przez przepaść cenową dzielącą oba samochody skłaniałem się bardziej ku Premium 450DXi, ale koniecznie ze skrzynią automatyczną (ZF'owi nie ufam ), ale ostatnio dostałem dość korzystną ofertę zakupu następującego ciągnika:
Volvo FH 400 Globetrotter 4x2 I-shift z 2007 roku. Emisja Euro 4, przebieg - 100% potwierdzony ~ 580tkm. Generalnie autko w ładnym stanie i dość bogato wyposażone (m.in. alcoa, airbag kierowcy, lodówka pod leżanką, itd.), ale martwi mnie jedynie norma emisji oraz przełożenie 3,08. Generalnie myślałem o czymś poniżej 3... I stąd moje pytanie - jakich obrotów przy prędkościach podróżnych mogę się spodziewać przy takim przełożeniu?
Autko ma cenę porównywalną z Premium DXi 2008.
Jak myślicie?

Fajnie zadane pytanie ... jeśli "TO" Volvo, to czy przełożenie 3,08 jest dobre?
O to jakich obrotów możesz się spodziewać popytaj handlowca w serwisie. Jak zależy na kliencie to wszystko Ci pokaże, jak rozkładają się obroty względem momentu na ost biegu, jeśli nie to zmień serwis.

Z własnego: Premiumka fajna, jeśli co 2-3 dni jesteś w domu...max tydzień w kabinie. Jak dla mnie wygodne zawieszenie, za kierownica troche za mało miejsca na nogi, spalanie 1-3L wiecej niż R420... oczywiście zależnie od umijętności kierowcy.
W R420E5 przełożenie 2,92 przy 89 jest ok 1370obr,
R440 E5 przy 2,71 jest 1260obr,
R420E4 przy 3,07 ma ok 1420obr.

Najważniejsze to musisz sobie odpowiedzieć po jakich drogach będę latał.
Jesli płaskie autostrady(np. Wawa-Hamburg)to bierz jak najniższe przełożenie.
Jeśli większośc to krajówki i sporo górek 3,0* bedzie lepsze.
Weź pod uwage, że Volvo bedzie E4 a Premium E5(?)... 10gr/km to sporo.

Osobiście użytkuję Premium 440 DXi i nie mogę narzekać. FAKT miejsca mniej niż we Volvo FH Globetrotter. Dziś oglądałem takie we Wizecie w Łęczycy. Auto 2004r za 62 tyś zł. 1340000 tyś na blacie... Kabina owszem na korzyść Volvo, I-shift rewelacja biorą jednak pod uwagę cenę zakupu, przebieg wolę się pomęczyć w Premium. Na tydzień spokojnie wystarcza, części w dobrej cenie, a automatyczna skrzynia praktycznie ta sama co we Volvo. 450DXi wychodziły E4 więc trzeba na to zwrócić uwagę. Myślę, że 450 DXi E5 będzie dobrym wyborem. Za mniejsze lub te same pieniądze możesz kupić młodsze auto a co za tym idzie z niższym przebiegiem. Volvo wiadomo renoma etc. ale norma spalin w niektórych przypadkach waga ciągnika na rzecz Renault.

Cytuj:

Fajnie zadane pytanie ... jeśli "TO" Volvo, to czy przełożenie 3,08 jest dobre?

Nie no generalnie to nie o to mi chodziło Ale spoko, przejdźmy dalej, do kwestii bliższych meritum

Generalnie jest tak, że auto ma wykonywać transport krajowy, w "sezonie" max. 2 dni w kabinie, w zimie różnie.
Być może za jakiś czas ruszy międzynarodówka, ale tutaj to i tak ani FH 400 ani Premium raczej jeździć nie będą, chyba, że sporadycznie i na bliskich dystansach.
Scania z różnych względów nie wchodzi w grę

Cytuj:

Myślę, że 450 DXi E5 będzie dobrym wyborem. Za mniejsze lub te same pieniądze możesz kupić młodsze auto a co za tym idzie z niższym przebiegiem. Volvo wiadomo renoma etc. ale norma spalin w niektórych przypadkach waga ciągnika na rzecz Renault.

No właśnie kwestia jest tego typu, że to Volvo jest w cenie zbliżonej do wartej uwagi Premiumki, i z podobnym przebiegiem.
Waga - fakt, zdecydowanie na korzyść DXi, spalanie zapewne także... Ale cena odsprzedaży, solidność wykonania elektryki (podobno) i kilka innych, mniej mierzalnych kwestii są za Volvo, stąd też mój dylemat

Ja bym się skłaniał ku Volvo właśnie z tych powodów, o których napisałeś.

Pierwsze Volvo obejrzane... Cóż, wizualnie nieźle, przebieg autentyczny, ale na wejściu 4 poduszki zawieszenia tylnego do wymiany, tak samo hamulce i sprzęgło, do tego zero opon, więc na "dzień dobry" dobre 15-20 tys. zł, więc odpada...

Przy okazji pooglądałem kilka Premiumek i, cóż, kupię takie auto dla kierowcy, dla siebie szukał będę raczej FH

No i właśnie, w związku z tym, jak się uda, jutro będę oglądał FH 480 E5 I-shift Glob XL z 2007

Cytuj:

FH 480 E5 I-shift Glob XL z 2007

Kolega zakupił takie auto po pawtransie pół roku temu. Jeździ po centrum i północy kraju, średnie spalanie 30-32 litry zależnie od warunków.

A Magnum nie chcesz?

Cytuj:

Cytuj:

FH 480 E5 I-shift Glob XL z 2007

Kolega zakupił takie auto po pawtransie pół roku temu. Jeździ po centrum i północy kraju, średnie spalanie 30-32 litry zależnie od warunków.

No i właśnie coś takiego w pełni by mnie satysfakcjonowało Auto, które jutro rano mam oglądać też jest od pierwszego właściciela, jeździło na zachód i południe Europy i ma ok. 850 tkm przebiegu, do tego cena jest niezła- ciekawe jaki będzie stan faktyczny...

Cytuj:

A Magnum nie chcesz?

Magnum to stale jeden z moich ulubionych ciągników, ale boję się trochę eksploatować tego auta na kraju, a poza tym, mój mechanik jest strasznie negatywnie nastawiony do tej koncepcji i dostępu do silnika w "lokomotywie". A dobry mechanik (a ten w przypadku Volvo jest naprawdę mega) ważnym ogniwem w tym biznesie jest, o czym przekonałem się kilkakrotnie zanim podjąłem współpracę z obecnym.