Cytuj:
Widzialem u znajomego takie home made to mial dospawany stelaz na srodku osi i poduszke jedna wsumie, do tego 2 zawory cos jakby kolejowe przynajmniej tak pokretla wygladaly, jednym spuszczal powietrze z poduszke 1.osi, drugim pompowal powietrze do poduszki podnoszonej osi,proste i dzialalo bezproblemowo, uklad hamulcowy bez ingerencji pozostawal.
Kiedyś naczepy miały w ten sposób to rozwiązane oryginalnie.
Ale takie spawanie płetwy do osi zalatuje partyzantką.