Przerwa między swiąteczna to dobry okres na popieszczenie zestawu
,
Z racja czasu i długo wyleżanego zderzaka do naczepy, nadszedł czas go wymienić,
W Dafie nic większego się nie działo, takie same pierdoły, linka od schowka nowa, pospawany wydech, i znowu musieliśmy ściągnąć bliźniaki z lewej strony, bo coś się tarło, a tu ułamał się łebek od szpilki, która miałą góra 1 tys km przejechane , 2 pozostałem miały luz, Co to za materiały teraz robią
Edit, : 30.12.2013
Zbliża się koniec roku, czas na małe podsumowanie
Samochód jeździ u nas 4 rok, lub 5 pewny nie jestem
, Ten rok przyniósł trochę zmian, i troche wydatków, Początek roku rozpoczeliśm od mini remontu skrzyni, Coś huczało, po rozebraniu, okazała się pęknięta obudowa, ale przy okazji nowe łożyska, Dalej Wystrzał Prawego przedniego koła, pół roku później, wystrzał lewego przedniego koła, Przy okazji drugiego dostaliśmy duży impuls i zmiany poszły w ruch, ogólnie zmiany lakiernicze, ale mam nadzieje że to nie koniec.
No i grudzień, Nowa szyba, Uszczelka,regeneracja głowic i małe rzeczy z tym związane. Ale wiadomo auto ma już 1 300 000 km, i prawie 15 lat na karku więc wydatki rzecz oczywista, ale Daje sobie nieźle radę
.
Teraz takie małe porównanie,
Znalazłem, najstarsze możliwe zdjęcie jakie mam, więc :
Kiedyś:
Dziś(sory za drabinę
) :