Zakup auta ciezarowego - praca ?

Witam.

Od kilku miesiecy zastanawiam sie czy zakup auta ciezarowego i praca w Polsce - transport krajowy, ma sens. Pracujac kilka ladnych lat za granica uzbieralem troche gotowki wiec nie potrzebowal bym zadnych kredytow itd. Nie licze na super pieniadze tylko takie aby starczaly na zycie. Doswiadczenie w tym kierunku posiadam.

Jakie firmy polecacie ? - widzialem duzo ogloszen.
Ile mozna realnie zarobic ?

Dziekuje bardzo za kazda pomocna mi odpowiedz.

Pozdrawiam

Piszesz kolego bzdury. Pracowałeś tyle lat w zawodzie i nie wiesz gdzie szukać pracy na auto? Jak dla mnie kolejna podpucha. Nie wierzę, że po tylu latach pracy nie zdążyłeś się zorientować skąd szefostwo bierze najwięcej ładunków i nie wiesz kot dobrze i terminowo płaci...

Cytuj:

Jak masz dużo pieniądzów które chcesz koniecznie wydać to idź do takich wyzyskiwaczy jak xxxxxxx - a przepraszam to ten sam właściciel tylko inne szyldy hahaha

Piszesz kolego bzdury. Pracowałeś tyle lat w zawodzie i nie wiesz gdzie szukać pracy na auto? Jak dla mnie kolejna podpucha. Nie wierzę, że po tylu latach pracy nie zdążyłeś się zorientować skąd szefostwo bierze najwięcej ładunków i nie wiesz kot dobrze i terminowo płaci...

Kolego mam ale nie w kraju.
A ja prosilem o porade - zadalem pytanie a nie rozpisywalem sie na temat sytuacji na rynku...

Nie wiem dlaczego ale ostatnio co drugi temat,odpowiedź i nowy użytkownik zalatuje mi multikontem.. Nie chcę mi się nawet rozpisywać na takie pytania,ktoś kto jakiś czas pracuje w branży i jest na bieżąco nie będzie zadawać takich pytań na forum..

pomyśl nad jakąś lepszą inwestycja, a nie w branżę w której jest totalna nad podaż i z dnia na dzień gorzej:)

pozdrawiam

Firm w ktorych ma sie dobrą robote nikt ci nie poleci, czemu domysl sie sam.

na życie ci wystarczy nawet jak będziesz jeździł dla spedów wymienionych na wstępie oczywiście pod warunkiem że ci zapłacą, a nie obciążą za .......
realne terminy płatności od 45 dni w górę w zależności od spedycji.
tu panuje wolna amerykanka pośrednikó jest co niemiara i każdy twierdzi, że to jest "jego klient".
masz robotę na zachodzie - to nie wracaj szkoda twoich nerwów i stresów jeszcze związanych z prowadzeniem firmy.
zaraz oczywiście podniosą się głosy "bys nie słuchał zawistników co nie chcą konkurencji".
jak dobrze zapłacisz sprzedam ci swoją robotę wraz z samochodem bo coraz częściej myślę o zmianie branży mimo, że od prawie 25 lat w tym robię.

Cytuj:

na życie ci wystarczy nawet jak będziesz jeździł dla spedów wymienionych na wstępie oczywiście pod warunkiem że ci zapłacą, a nie obciążą za .......
realne terminy płatności od 45 dni w górę w zależności od spedycji.
tu panuje wolna amerykanka pośrednikó jest co niemiara i każdy twierdzi, że to jest "jego klient".
masz robotę na zachodzie - to nie wracaj szkoda twoich nerwów i stresów jeszcze związanych z prowadzeniem firmy.
zaraz oczywiście podniosą się głosy "bys nie słuchał zawistników co nie chcą konkurencji".
jak dobrze zapłacisz sprzedam ci swoją robotę wraz z samochodem bo coraz częściej myślę o zmianie branży mimo, że od prawie 25 lat w tym robię.

Nie posadzajcie zaraz o multikonta itd...
Nie wiem czemu jezeli ktos chce zapytac zaraz jest atakowany ze to jakas podpucha.

Doswiadczenie mam w jezdzie, w mechanice ale nigdy nie pracowalem jako spedytor itd..

i zaznaczam jeszcze raz nie w Polsce..

Kazdy ma racje "masz dobra robote nie wracaj" ale ja juz 7 lat sie tak bujam po swiecie i chcialbym sprobowac czegos na miejscu - jezeli nie wyjdzie bede bujal sie dalej.

Chcialem pozyskac troche informacji co i jak

Wesolych Swiat.

Pozdrawiam

Jeśli masz gdzieś w znajomej firmie pewną (ale na 100% pewną robotę), to próbuj. Jeśli zamierzasz kupić auto i bazować tylko na transie, to będzie ciężko - stawki kiepskie, i wyrwać kasę też nie łatwo.

Choć tu na forum jest chyba ktoś kto jeździ tylko z transa? Popytaj, może ktoś coś podpowie.

Jeśli masz trochę kasy, pomyśl nad zainwestowaniem w coś innego niż transport. Handluj ciuchami na bazarze, albo samochodami, albo zajmij się produkcją doniczek do kwiatków.

Cytuj:

Nie posadzajcie zaraz o multikonta itd...
Nie wiem czemu jezeli ktos chce zapytac zaraz jest atakowany ze to jakas podpucha.

Doswiadczenie mam w jezdzie, w mechanice ale nigdy nie pracowalem jako spedytor itd..

i zaznaczam jeszcze raz nie w Polsce..

Kazdy ma racje "masz dobra robote nie wracaj" ale ja juz 7 lat sie tak bujam po swiecie i chcialbym sprobowac czegos na miejscu - jezeli nie wyjdzie bede bujal sie dalej.

Chcialem pozyskac troche informacji co i jak

Wesolych Swiat.

Pozdrawiam

troche tematów było.
jak chcesz cokolwiek robić musisz mieć robotę dokładnie jak Kierownik napisał
potem założ firmę i zrób potrzebne dokumenty z ustawy o transporcie drogowym.
w międzyczasie musisz kupić pojazd bo inaczej nie dostaniesz licencji.
później zacznij jeździć i czekaj na pieniążki.
zapytam jeszcze z ciekawości jakimi kwotami dysponujesz.
osobno na rozruch i zakup pojazdu, osobno na eksploatację (podatki częsci itd...) bo może cię nie stać i sprawa się rozmyje na wstepnym etapie.

[Cyryl]

i jeszcze jedna rada:
rozwijając interes w transporcie krajowym zaangażuj nie więcej jak 50% swojej kasy, aby w razie padnięcia, co jest mocno prawdopodobne, miałbyś z czym zacząć drugi raz.

dodatkowo, aby poznać rynek krajowy nie trzeba od razu robić tego na własnej skórze.
możesz przecież zatrudnić się w krajówce jako kierowca, przyjrzeć się rynkowi, a wtedy doświadczenie pozwoli Ci uniknąć wielu zagrożeń, których dzisiaj nie jesteś w stanie ominąć.

Cytuj:

dodatkowo, aby poznać rynek krajowy nie trzeba od razu robić to na własnej skórze.
możesz przecież zatrudnić się w krajówce jako kierowca, przyjrzeć się rynkowi, a wtedy doświadczenie pozwoli Ci uniknąć wielu zagrożeń, których dzisiaj nie jesteś w stanie ominąć.

Wg mnie świetna rada. Zatrudnisz się pojeździsz i zobaczysz co i jak. Najprawdopodobniej twój zapał ostygnie. W transporcie krajowym naprawdę źle się dzieje lecz są firmy które jeżdżą i zarabiają. Pracując u polskiego przewoźnika poznasz realia i załapiesz pierwsze kontakty ze spedycją lub spedycjami, jeśli pokażesz się z dobrej strony dlaczego nie mieli by cię przyjąć pod swoje skrzydła. Próbuj do odważnych świat należy, lecz rób to z głową

Patrzę na mój rejon, to jest dużo firm transportowych. Niektóre stać na bardzo dobre ciężarówki. Mam na myśli Mercedes MP 4, czy nowe Volvo. Np. firma Transopen Group Sp. z o.o z Gdyni, posiada kilka sztuk nowych Mercedesów, Manów, mają podpisaną umowę z Freja. Kierowcom płacą od kilometra. Musi im to opłacać. W samochodach posiadają systemy monitorowania pojazdów. A kolega nie myślał żeby wystawić zestaw pod spedycję. Przeglądam strony www na temat transportu, to spedycje ogłaszają że szukają Przewoźników z zestawami. Powinno to być opłacalne, jeżeli dużo firm Polskich dają zestawy pod różne spedycje. Pierwsza lepsza: http://www.adar.pl/#dlaprzewoznika . Oni teraz będę szukać Przewoźników którzy posiadają chłodnie.

No i takich właśnie rad autor tematu musi się wystrzegać.

Cytuj:

...mają podpisaną umowę z Freja...

...Musi im to opłacać...

w jaki sposób można wiedzieć?
oj naiwny, zajrzyj na stronę: http://www.oszukaniprzezfreja.pl/?p=6

Nie wspomniales jeszcze o kwocie jaka chcesz przeznaczyc na rozruch firmy, tabor? solowka, zestaw? ciągnik ? wiek auta?

niech kupi jakąś działkę, jak dla mnie żenada

Niedowiary jak bardzo ludzie chca stracić to co zarobili przez kilka lat.

Tej strony www oszukani przez Freja, nie widziałem. Jeżeli nie ma znajomości, kontaktów w tej branży to jest ciężko rozkręcić biznes.

Zeby wejscie w transport bylo oplacalne trzeba miec chociaz jednego dobrego i pewnego klienta któremu bedzie sie wozic, i to mozna uzupelnic spedycjami. Bo na samych spedyciach to chyba nie ma co sobie wróżyć zbyt bogatej i swietlnej przyszłosci moze sie myle ale ja bym nie zaryzykował.