Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ej ej ludzie pytanie jest, bo ładuje aku 2 raz i chcę się upewnić.
Na prostowniku świeci się 50, 75 i 100 %, dioda przy 0 nie świeci.
Także wnioskuje, że wraz ze wzrostem będzie kolejno gasnąć 50 i 75 tak?
Czy może i prostownik jebnięty?

Pokaż fotke tego prostownika.

Cytuj:

Pokaż fotke tego prostownika.

http://www.carcommerce.pl/index.php?id=1364

Taki shit, kupiony dawno temu w razie problemu, używany właśnie drugi raz, ale nie pamiętam jak to poprzednio bylo z tymi diodami.

@ŁukaszMechanik
To Ty usunąłeś mój post w tym wątku?
Jeżeli tak to napisz w jaki sposób łamał on regulamin?

Chyba Ci się bigos z sylwestra odbija...

Hah, znów posty znikają.
U mnie napad, Volvo z chłodnią zabrali, Jelcza z firaną dali...

A mogłeś przehandlować to Volvo. A tak to zamienił stryjek...

Nie drapać się Panowie, lepiej niech ktoś mi powie czy ten mój shit ładuje czy nie, żebym rano nie miał przypału
Pół dnia oglądam łowców okazji na Discovery i mam takie pytanie, u nas są jakieś takie aukcje w ogóle?

Cytuj:

Nie drapać się Panowie, lepiej niech ktoś mi powie czy ten mój shit ładuje czy nie, żebym rano nie miał przypału

Językiem sprawdź

Jak posiadasz miernik to sprawdź napięcie aku i będziesz wiedział, co do aukcji zawsze można pobiegać po komornikach ale na całe składy nie licz

Cytuj:

Nie drapać się Panowie, lepiej niech ktoś mi powie czy ten mój shit ładuje czy nie, żebym rano nie miał przypału
Pół dnia oglądam łowców okazji na Discovery i mam takie pytanie, u nas są jakieś takie aukcje w ogóle?

Nie ma, ew. U komornika możesz policytowac co zabierze.

Cytuj:

Nie ma, ew. U komornika możesz policytowac co zabierze.

Coś jednak jest podobnego...
http://natemat.pl/5495,paczki-na-sprzed ... koluszkach

PS: Te programy na Discovery są reżyserowane w jakimś stopniu

Komornicze to znam, kolegi ojciec od czasu do czasu ma namiary na auta. Z tym, że to raz na ruski rok coś pohandlują.


Co do aku to niby iskrzy także chyba ładuje

Wyprzedaż w Koluszkach bardziej przypomina inny program Discovery pt "walka o bagaż". Co do tych aukcji z tv w realizm również średnio wierzę. Za każdym razem są do przodu i jeszcze jakie wynalazki znajdują

DAWRO.PL

Ja licytowałem tam samochody po windykacji santandera, widziałem gdzieś tam na stronie aukcję sprzętu biurowego.

E widzę Kwiatula źe ostro wracasz na szlak
No to panowie i panie źeby w tym nowym roku nasze forum dalej dobrze funkcjonowało bez źadnych głupich konfliktów i wogóle.
Klaudia nadal w dwuosobowej będziesz śmigać czy juź sama ? Pieski po sylwestrze doszły do siebie ?

Przy pojedynczych strzałach niedobitków jeszcze trochę panikują, ale jest lepiej niż 9h temu.
A losy podwójnej... no cóż.. Skomplikowane Powoli przeglądam ogłoszenia z pracą, bo w tej firmie wolnego auta na pojedynczą nie ma

Oj ma człowiek zamotanych ludzi nad sobą; sms od spedytorki (powiedzmy ) " wisz zapomniałam zostawić zezwolenie w skrzynce, weź ze stacji ", tyle że takowe zgarnąłem ze "skrzynki" wczoraj o 20:00 a owa stacja dziś do 20:00 czynna, sms z przed 3 minut

Cytuj:

Oj ma człowiek zamotanych ludzi nad sobą; sms od spedytorki (powiedzmy ) " wisz zapomniałam zostawić zezwolenie w skrzynce, weź ze stacji ", tyle że takowe zgarnąłem ze "skrzynki" wczoraj o 20:00 a owa stacja dziś do 20:00 czynna, sms z przed 3 minut

Lżej na duszy, wiedząc, że nie tylko my pracujemy z zakręconymi
Prosiliśmy o kasę na wyszorowanie chłodni po błocie z ziemniaków przed załadunkiem - ok, dzwon do szefowej to da kasę. Szefowa - Ok, jutro do odebrania na stacji kasa będzie. Czyli przed załadunkiem nici z mycia. Jedziemy po kasę - na stacji takie oczy Szefowa - a to ja coś takiego mówiłam? Już, już wsiadam i jadę. Pół godziny później (mniej niż 10km do przejechania) była...

Cytuj:

Cytuj:

Oj ma człowiek zamotanych ludzi nad sobą; sms od spedytorki (powiedzmy ) " wisz zapomniałam zostawić zezwolenie w skrzynce, weź ze stacji ", tyle że takowe zgarnąłem ze "skrzynki" wczoraj o 20:00 a owa stacja dziś do 20:00 czynna, sms z przed 3 minut

Lżej na duszy, wiedząc, że nie tylko my pracujemy z zakręconymi
Prosiliśmy o kasę na wyszorowanie chłodni po błocie z ziemniaków przed załadunkiem - ok, dzwon do szefowej to da kasę. Szefowa - Ok, jutro do odebrania na stacji kasa będzie. Czyli przed załadunkiem nici z mycia. Jedziemy po kasę - na stacji takie oczy Szefowa - a to ja coś takiego mówiłam? Już, już wsiadam i jadę. Pół godziny później (mniej niż 10km do przejechania) była...

To i tak dobrze, bo u mojego pół godzinki to zawsze minimum 1,5h.

Cytuj:

... a to ja coś takiego mówiłam? ...

To tak samo jak moja szefowa, powiesz jej coś a po pół godziny już trzeba się przypominać