Witam.
Próbowałem się coś doczytać na temat TRANSIT'a VI, ale nic nie znalazłem, chodzi mi głównie o komfort, awaryjność itp. 2008 rok silnik 2.4 TDCI. Jeśli ktoś miał styczność z tym autem to będę wdzięczny za podpowiedzi.
Pozdrawiam.
Jeździł, sprzedali i teraz jest zamiar go odkupić od tego kolesia dla którego sprzedali.
Ale chcę się dowiedzieć jak najwięcej o tym aucie tu na forum też.
Jeżdżę takim na co dzień od 3 lat w regionalnej dystrybucji. Kontener 8 palet, koła bliźniak z windą. Ładowność w papierach 500 kg. Silnik 2.4 tdci 115KM. Przejechałem nim ok 140 tys. km. W silniku największą wadą są wtryski i pompa vaccum. Wtryski nieregenerowalne Denso (ale tylko w mocy 115KM, w innych mocach siedzą delphi jak dobrze pamiętam). Pompa vaccum ma podstawę prostokątną, a mocowana jest na 3 śrubach. Średnio raz w roku trzeba wymienić,(cieknie na potęgę z niej olej) koszt około 700 zł. Zawieszenie wg mnie pancerne, z tyłu wymieniliśmy pióra na masywniejsze i wytrzymalsze. Przód na sprężynach, bardzo dobrze daję radę z obciążeniem. Przy tonażu jaki on rozwozi to bardzo dobrze się trzyma. Wnętrze strasznie ciasne, siedzi się jak w małej osobówce, zbytnio nie potrafię zająć wygodnej pozycji za kierownicą. W moim modelu kierownica bez regulacji. Jedyny plus wnętrza to w miarę dobre nagłośnienie i nawet duża liczba schowków.
w silniku 2.4 tdci 115 KM wtryski są bez możliwości regeneracji (producent Denso) oryginał ponad 1000 zł sztuka. używki po 500 zł sztuka nieznanej jakości. Takie informacje dostałem w warsztacie latem.
Myśmy mieli przez parę lat transita z plandeką u nas w firmie, ale on był tak jakoś późny 2009 rok.
Generalnie jeździło (bardzo przyjemnie się prowadził), na co dzień nic się nie psuło, po 70 000 mil padała skrzynia biegów, wstawialiśmy znowu i znowu jeździło. Trzy przejeździeliśmy. Przy ok. 240 000 mil poleciała chyba uszczelka jakaś czy coś, nie wiem dokładnie, bo nie miałem czasu się zajmować, po prostu nagle zaczęła znikać woda z chłodnicy a nic nie ciekło na zewnątrz, nie badałem sprawy bo na lawecie mi przywieźli zastępczy, przerzuciłem parę pudeł co było na pace i pojechałem dalej.
Poza tym firma miała prawie same sprintery, które non stop miały jakieś problemy z elektroniką, szybko wyrabiającym się układem kierowniczym itd - myślę, że średnio każdy z nich też co jakieś 70-80 000 lądował na lawecie.
Generalnie na tej podstawie Transit wydaje mi się dużo lepszą opcją niż to mądrości ludowe głoszą. Pod jednym warunkiem: że Ci nie zależy na niskim spalaniu. Bo ten nasz to żłopał jak smok...
(...)Generalnie na tej podstawie Transit wydaje mi się dużo lepszą opcją niż to mądrości ludowe głoszą. Pod jednym warunkiem: że Ci nie zależy na niskim spalaniu. Bo ten nasz to żłopał jak smok...
Podpiszę się pod tym obiema rękoma. Dzisiejszy wynik: po 410 km trasie spalił 58 litrów. Wychodzi jakieś 14,2 litra na 100 km
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę