Cytuj:
Cytuj:
i naprawdę nie tylko ja mam już pewnie ich dosyć.
Pozostaje Ci ignorować moje posty, albo nie wiem... wyjść na spacer może?
To może sam nauczyć się ignorować czyjeś posty jak Cię bolą. Jak mi się coś nie podoba to olewam, ale waszego kółka wzajemnej adoracji się czytać już nie da, bo jak jeden podłapie to reszta koniecznie musi się dopisać, żeby tylko coś pojechać. Fajni jesteście, nie ma co.
Żaden problem, ja tam mogę być ten najgorszy, ale z przykrywaniem dna mułem jakoś się pogodzić nie mogę, a Ty jeszcze próbujesz dorzucić do tego wodorostów.