Cytuj:
Stoję właśnie pod ThyssenKrupp w Dąbrowie Górniczej. Załadunek przy dobrych wiatrach koło północy więc pauza od 13 ostro się kręci. Coś za dobrze mi się tydzień zaczął...
[/quote]
Byłem tam w zeszłym tygodniu. IMO to zakład pracy chronionej. Operatorzy suwnic i ich pomocnicy jak para policjantów. Jeden czyta, drugi pisze. 3 pozycje na WZ ładowali mi 7h. A ze dwa miesiące temu pobiegli po kierownika, bo nie wiedzieli jak pionowo postawić rolki z blachą. Przyszedł, stanęło ich pięciu w kółku, wypalili paczkę fajek, kiero porzucał mięsem i poszedł, a tamci biedni dalej zostali sami. 3 kręgi blachy ładowane były 4h. Komedia. Ale mimo wszystko, jak sie nie ma płacone od kilometra... to lubie ten zakład
[/quote]
Też byłem, tylko na rozładunku - 2,5h od wjazdu do wyjazdu. Bez tragedii.[/quote]
Jestem tam średnio co tydzień z kręgiem do rozładunku. Z reguły 20 min od wjazdu do wyjazdu z zakładu.