M&D Transport i Spedycja Międzynarodowa

Tutaj jest ich strona---> http://www.mdtransport.com.pl/pl.html
Na zdjęciach są jeszcze stare auta,na chwile obecna jest ich chyba 23sztuki,wszystko kupowane jako nowe,kilka Magnumek i reszta Premiumki.
Premiumki jeżdżą w podwójnych obsadach,z reguły Francja okolice Lionu.
Ogólnie w firmie bardzo fajna atmosfera,nie licząc tego że przyjmują emerytów i mają pierwszeństwo do samochodów bo znają się z szefostwem jeszcze z Chartwiga w Katowicach.
kierowcy bez praktyki jak najlepiej widziani.
Teraz troszkę realiów z życia:
Wynagrodzenie wypłacane zawsze do 10tego każdego miesiąca,wynagrodzenie w rozumieniu firmy to kasa za etat najniższa krajowa z biegiem lat pracy w tej firmie zwiększa się o parę groszy.
Teraz delegacje i zaczynają się schody,wypłacane po bliżej nie określonym czasie tzn.wiesz że zarobiłeś powiedzmy 3tyś.zł a kasa jest u szefa a nie na Twoim koncie,dostajesz przelew za jedną trasę a reszta leży w firmie a Ty masz pieniądze w pamięci
Polecam serdecznie jeżeli chcecie się dobrze uśmiać sami z siebie to tam człowiek ma do tego okazję.Ja kończę z ta firma ponieważ pracuje się nie tylko dla przyjemności ale i dla pieniędzy,a jak człowiek uczciwie i ciężko kręci fajerka i nie stać jest go wyjechać w kolejna trasę ponieważ nie płaca to nie widzę sensu dalszej pracy.

Już chyba wszyscy wiedza ze w M&D trzeba jeździć a o pieniądze się nie pytać ponieważ mają ofertę w PUP Katowice,na to wychodzi ze sami emeryci z C.Hartwiga tylko zostali i szczerze mówiąc bardzo dobrze takie firmy powinno się zamykać,żeby ktoś kto che pracować i zarobić nie ładował się w długi po to by pracować.Życzę panu Szymańskiemu i panu Murzynowi powodzenia w poszukiwaniu nowych pracowników,ale chyba nie będą mieli aż takiego problemu bo jak to twierdzi pan Szymański tu cytat"...co to jest za sztuka wsiąść do samochodu i jechać prawą strona..."

Dziś widziałem od nich tą nową Renówkę. Średnia kabina, kolor czerwony więc raczej nie testówka.