Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Znalazłem premiumkę która spełnia oczekiwania szefa,zobaczymy co z tego będzie No prawie spełnia,w globie jest

Cytuj:

Cytuj:

Swoją drogą to ciekawe, że co chwila zmienia nick. Można to tak?

Napisz do Admina to ci zmieni.

Nie czuje takiej potrzeby.
Do Twojego każdy się przyzwyczaił, a tu taka zmiana. Nie żebym miał coś na przeciwko, ale znów nie wiesz z kim masz przyjemność pisać człowiek musi się przyzwyczajać od początku.

Atrakcje wam daje.

Łukaszu, jak Ty taki atrakcyjny to jeszcze trochę a obok warsztatu stanie wesołe miasteczko ze specjalną zniżką dla forowiczów

Cytuj:

Łukaszu, jak Ty taki atrakcyjny to jeszcze trochę a obok warsztatu stanie wesołe miasteczko ze specjalną zniżką dla forowiczów

I jedyną atrakcją będzie klaun

Tutaj już jest jak w wesołym miasteczku, tylko z tą różnicą, że ani wesoło, ani miasteczko.

Cytuj:

Cytuj:

Łukaszu, jak Ty taki atrakcyjny to jeszcze trochę a obok warsztatu stanie wesołe miasteczko ze specjalną zniżką dla forowiczów

I jedyną atrakcją będzie klaun

Myślę, że tak twórcza osoba na pewno nie ograniczy się do tylko jednej atrakcji. Na pewno jakaś kolejka górska się pojawi

Tak się wycieki likwiduje, Zbrojony przewód od sprzęgła olej rozpuścił

My w Starze mieliśmy podobny patent. Znany był wyciek na łączeniu skrzyni biegów i silnika. W tamtym miejscu mój pomysłowy ojciec założył korytko z gąbką i tak sobie jeździło. Pewnego razu nawet uniknął mandatu bo jak policjant zobaczył patent nie mógł wyjść z podziwu bo widział takie coś pierwszy raz w życiu
Tutaj widzę wersję - na już

To nie takie już, bo chlapiący olej rozpuścił zbrojony przewód hydrauliczny.

Gorzej uyebanej premiumki jeszcze nie miałem.

na początku lat '90-tych, kiedy to z polskiego kruszywa robiono autostradę A4 Ludwigsdorf-Bauzen-Dresden w osobnej oklejce stały samochody z kruszywem. tak nie zawodne Kamazy, Jelcze, Tatry.
każdy z nich miał pod komorą silnika taką jakby wannę a w niej gruby arkusz styropianu, którego zadaniem było absorbować wyciekający olej.
ponieważ Niemcy sprawdzali, czy auto nie ma wycieków, przed granicą kierowcy wyrzucali ten styropian do rowów.
gdyby ktoś wtedy to zbierał, to mógłby dom tym ogrzewać do dzisiaj.

Tak sobie dzisiaj myślę że dawno dalej na awarii nie byłem.

A tu teraz bach FH440 z urwanym wałem w belgii

Tylko odrobilem na kursie 6punktów i znów dostalem 4 pkt. Chyba ktoś na górze chce zebym prawko stracił

Spójrz na to z innej strony - zawsze to jesteś do przodu 2 punkty
No tak, tylko, że cały plan psu w d!@ę. Nie dość, że kasa na kurs to jeszcze na mandat.

Przyjechaliśmy do Niedomic na załadunek papieru do Zagnańska a tu zonk. Jakieś problemy i srajtaśmy niema. Jesteśmy 3 w kolejce a pierwsza partia dopiero po północy. Nad ranem wypada nasza kolej. A myślałem że jeszcze dzisiaj zakończę ten beznadziejny tydzień... Gdzie bym nie pojechał to trza stać od 2 do 10h... Oby następny był lepszy ;P

Wiadomość wysłana za pomocą satelit szpiegowskich NASA.

Cytuj:

Przyjechaliśmy do Niedomic na załadunek papieru do Zagnańska a tu zonk. Jakieś problemy i srajtaśmy niema.[...]

Nie przejmuj się - za komuny, gdy brakowało "taśmy życia" to gazetę pomiętą stosowali. Proponuję w tym przypadku użyć jej jako substytutu i załadunek gotowy

Liści jest sporo. Może się nie zczają na rozładunku jak po otwarciu drzwi się na nich wysypie ;D

Wiadomość wysłana za pomocą satelit szpiegowskich NASA.

Sukces a raczej porażka sprzed godziny,znajoma zalała do e90 7 litrów benzyny i dzwoniła spanikowana co ma robić.. Gdyby to było E36 to bym nie widział problemu,ale przy takim aucie, znając CR to czasem może być różnie..

Swoją drogą,to dzisiaj E36 odebrane z Jarocina od pompiarza,pompa uszczelniona,w końcu można normalnie jechać i w aucie nie czuć paliwa,a i pali normalnie,co można uznać za sukces

Dolej do pełna ropy.

Cytuj:

Dolej do pełna ropy.

Tak też jej doradziłem,mówi że będzie tam dzwonić jeszcze po łebkach.. Pierwszy raz,pojechała na stacje,i od razu zonk..