Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zaczyna mnie wkurzać ta pogoda... Ani mrozu, ani ciepło. W efekcie nawet sobie nie mogę solówką wjechać na podwórko, bo by się chyba zakopała po samą pakę Stoi bidula z przyczepą na drodze, a mnie jakoś tak niepokój łapie o paliwo....

Cytuj:

(...)Stoi bidula z przyczepą na drodze, a mnie jakoś tak niepokój łapie o paliwo....

To spuść do baniek na weekend i zamknij w garażu . Będziesz miała spokojne sumienie. No całego garażu to Ci chyba nie ukradną?

Cytuj:

Jak ja lubię klientów mądrzejszych ode mnie.

Przyjechało tga 410, na 5 cylindrach, Właściciel z góry zakłada remont głowicy A tam po regulacji zaworów ktoś kontry nie dokręci, w efekcie czego się rozkręciła i podparła zawór. Przez otwarty zawór nie było sprężania i nie chodził na jeden baniak.

I teraz nie wiem czy liczyć za głowice, czy za regulacje zaworów?
Klient sam sobie zdiagnozował

Liczy się chyba za to co się zrobiło, a nie za to co klient myśli że się zrobiło co nie?

Zapierniczam se po wiosce dzisiaj i widzę to:

Nevesu mnie bardziej interesuje, co by było, gdyby skończył im się czysty azot i zaczęli pompować koła mieszaniną tlenu i azotu w proporcjach: 21% tlenu i 79% azotu. Byłaby jakaś różnica No i co najważniejsze - czy by się do tego przyznali...

Taka wysoko mineralizowana mieszanka to nie jest tania sprawa, więc to pewnie tylko na specjalnie życzenie (i za odpowiednią cenę).

Cytuj:

Taka wysoko mineralizowana mieszanka to nie jest tania sprawa, więc to pewnie tylko na specjalnie życzenie (i za odpowiednią cenę).

Sanatorium dla umęczonych drogą kół

No właśnie, widziałem że w internecie się z tego śmieją za sprawą jakiegoś tekstu, ale ponoć pompowanie czystym azotem zapobiega zmianie ciśnienia w kołach pod wpływem temp. Głupota czy fakt?

5 pkt i 250zł pierwsze punkty w życiu

Cytuj:

No właśnie, widziałem że w internecie się z tego śmieją za sprawą jakiegoś tekstu, ale ponoć pompowanie czystym azotem zapobiega zmianie ciśnienia w kołach pod wpływem temp. Głupota czy fakt?

Ano tlen ma to do siebie, że pod wpływem temperatury rozszerza się, a azot będąc gazem szlachetnym nie. Dodatkowo opona w środku nie utlenia się, czytaj guma nie kruszeje.

[MechanikSochaczew]

Taki jakiś dziwny ten fh16


Dorobiłem się fejsika, tylko dostępu do konta nie mam.

https://www.facebook.com/LKWSERWIS

Porażka dnia dzisiejszego? W środę zrzuciłem się na lotnisku we Frankfurcie, super spedycja przez dwa dni nie znalazła mi żadnego powrotu do kraju. Jutro kończy mi się miękki dowód na aucie. Dowiezienie nowego dowodu? Owszem, koło wtorku/środy. Więc czeka mnie ok 6 dni stania za darmo (już drugi raz w tym roku).

Wracałbym na miękkim
Paźdź, kręciłem się w tym tygodniu w Twoich rewirach, ale paliwko to nie moja sprawka.
Swoją drogą to Niemcy jacyś milsi się zrobili przez ostatni rok nieobecności w tym zrytym kraju.

Cytuj:

Wracałbym na miękkim
Paźdź, kręciłem się w tym tygodniu w Twoich rewirach, ale paliwko to nie moja sprawka.
Swoją drogą to Niemcy jacyś milsi się zrobili przez ostatni rok nieobecności w tym zrytym kraju.

Ty się Kawitula tak nie wymawiaj z tym paliwem Jeździsz Mercem to Niemce inaczej na Ciebie "patrzo"

Cytuj:

Cytuj:

(...)Stoi bidula z przyczepą na drodze, a mnie jakoś tak niepokój łapie o paliwo....

To spuść do baniek na weekend i zamknij w garażu . Będziesz miała spokojne sumienie. No całego garażu to Ci chyba nie ukradną?

Garażu nie mam

Tak się wczoraj zagadałam przez telefon, że nie wiem kiedy i nagle zrobiło się dzisiaj, godzina 4:30...
A tu trzeba wstać, przyszykować psa na wystawę jutrzejszą w Rzeszowie, a w między czasie zacząć sprzątać auto... Roboty tam na kilka dni, spece od szorowania kabin chyba złapaliby się za głowę.
W sumie zostawiłam w czwartek go na serwisie, wczoraj odbierałam, ale facet przyprowadzający auto jakoś tak dziwnie patrzył na mnie jak z niego wychodził. Potem dopiero skojarzyłam, że facet mógł pomyśleć, że ten ogólnie panujący syf wewnątrz to moja sprawka i mi to nie przeszkadza. Bleee.

Zwlekam zwłoki z łóżka, najwyższa pora......

Cytuj:

Tak się wczoraj zagadałam przez telefon, że nie wiem kiedy i nagle zrobiło się dzisiaj, godzina 4:30...

ojezusieświebodziński

A mnie się zachciało ładować ładunek 2,85 wysoki na moją naczepę która ma w środku 2,7 tak więc ponad godzinę się męczyłem żeby zapiąć plandekę i zamknąć drzwi. Na dodatek magnumka się rozchorowała, jakiś metaliczny dźwięk, syczenie idzie z okolic turbiny, fuck. Jedyne co mi pozostaje to wieczorny reset

Nie do końca wiem po co, ale kupiłem wzmacniacz Kenwooda i tubę JBl, nie chce ktoś odkupić ?

Cytuj:

Cytuj:

Tak się wczoraj zagadałam przez telefon, że nie wiem kiedy i nagle zrobiło się dzisiaj, godzina 4:30...

ojezusieświebodziński

I to o 20 zaczelam.......

Kabina volviacza zaczela powoli wygladac jak kabina a nie wysypisko. 3 torby smieci juz zostaly wywalone, firanki i poszewka z lozka siedza w pralce. Przeczuwam, że bedzie im potrzebna nawet potrójna kąpiel. Właśnie pralka wypluła wodę z pierwszego płukania.. Trzy prania to chyba i tak będzie mało Muszę wykombinować gdzie podłączyć przedłużacz coby mi odkurzacz tam działał, bez niego nie ma nawet co podłogi tykać

Wysłane z mojego GT-I9300

Cytuj:

Nie do końca wiem po co, ale kupiłem wzmacniacz Kenwooda i tubę JBl, nie chce ktoś odkupić ?

Co jakie to mosz i za wiela dutków chcesz pchnąć?