Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Cytuj:

Silnik 1.9 105km w Passacie B6, raczej godny polecenia czy gruz?

Mam taki w Touranie. Nakulane 500 tyś i ciągnie aż miło

Ale na pewno "to" 1.9 czy to starsze?
W Golfie Mk5 2007r mam 1.9 105 po wirusie na 130. Lekko przykapca ale muszę zajrzeć do EGR. Ciągnie z dołu elegancko, oleju starcza bez dolewki między wymianami co 15tys km, u mnie średnie w okolicach 5l/100km po mieście i temperaturze do -5 stopni. Musisz wziąć tylko pod uwagę to, że ja mam prawie 140tys autentycznego przebiegu. Sprawdź oznaczenie silnika i wrzuć w szukajkę wujka to sobie trochę poczytasz.

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Silnik 1.9 105km w Passacie B6, raczej godny polecenia czy gruz?

Mam taki w Touranie. Nakulane 500 tyś i ciągnie aż miło

Ale na pewno "to" 1.9 czy to starsze?
W Golfie Mk5 2007r mam 1.9 105 po wirusie na 130. Lekko przykapca ale muszę zajrzeć do EGR. Ciągnie z dołu elegancko, oleju starcza bez dolewki między wymianami co 15tys km, u mnie średnie w okolicach 5l/100km po mieście i temperaturze do -5 stopni. Musisz wziąć tylko pod uwagę to, że ja mam prawie 140tys autentycznego przebiegu. Sprawdź oznaczenie silnika i wrzuć w szukajkę wujka to sobie trochę poczytasz.

Mój Touran jest z 2006r. Więc jeśli ten passat jest też 06 to pewnie to taki sam motor. Mój w spalaniu przy normalnej jeździe mieści się w 6 litrach, ale to głównie dlatego, że ja mam ciężką nogę. Ojccu wyszedł 5 jak robił dłuższą trasę. Mój przy tym przebiegu już potrzebuje dolewki oleju, ale nie jest to jakaś drastyczna ilość.

Cytuj:

I co teraz

wyciągnij szwagra z kieszeni i jazda

Cytuj:

Się rudy tak zajerzyl, że już nawet faktury nie chciał. Sytuacja na koniec była trochę nerwowa, ale czasem lubię jeździć do takich idiotów.

Cytuj:

w okolicach 5l/100km

chwilę temu dowiedziałem się od dziadka na załadunku ze jego magnumka na Macku nie spala więcej jak 27L/100km,

jak to czytam, słucham wszystko to chyba kupię sobie motorynkę

Ja nie wiem jak wy jezdzicie ze wam te autka po 5l pala... Passat b5 1.9 TDI 115 kucy przy takiej normalnej jeździe pali ok 6.5 a teraz jak założyłem letnie 225/45/17 to az sie boje liczyć, a z kim nie gadam to kazdy ze max 5l...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Ja nie wiem jak wy jezdzicie ze wam te autka po 5l pala... Passat b5 1.9 TDI 115 kucy przy takiej normalnej jeździe pali ok 6.5 a teraz jak założyłem letnie 225/45/17 to az sie boje liczyć, a z kim nie gadam to kazdy ze max 5l...

bo patrza na komputer a do komputera trzeba litra doliczyc

Cytuj:

bo patrza na komputer a do komputera trzeba litra doliczyc

Poparte jakimiś konkretnymi badaniami, obserwacjami, czy może po prostu "na oko"? Bo ja w wyniki z komputera w ogóle nie wierzę a traktuję to tylko czysto orientacyjnie.

Koledzy, gdzie dorwać sprężyny gazowe - potrzebuję coś z solidną ofertą handlową. Ani Opoltrans, ani InterCars nie mają takich, jakie potrzebuję. Jeden komplet (4 szt.) z siłą 50N i długość (w stanie rozłożonym) to 150mm a drugi komplet (2 szt.) to 300N, 350N i długość 405mm. A do DAFa nie będę szedł, bo mnie wykasują jak młodego na Rosji.
Producent sprężyn na pierwszy montaż (Stabilus) też odpada, bo nie mają takich numerów katalogowych u siebie (a na siłownikach są) w ofercie. Cholera - świat schodzi na psy.

Cytuj:

Cytuj:

Ja nie wiem jak wy jezdzicie ze wam te autka po 5l pala... Passat b5 1.9 TDI 115 kucy przy takiej normalnej jeździe pali ok 6.5 a teraz jak założyłem letnie 225/45/17 to az sie boje liczyć, a z kim nie gadam to kazdy ze max 5l...

bo patrza na komputer a do komputera trzeba litra doliczyc

Tankuję średnio po 48-50l, zbiornik ma 55, przejeżdżam od ok 1000 do nawet niecałych 1100(latem). Ostatnio średnia z komputera z 5000km wyszła 5,1 także nie wiem czego się czepiacie. Trzeba wiedzieć kiedy zmieniać biegi i przede wszystkim jeździć bez niepotrzebnej szarży. Do tego hamowanie biegami i wychodzi takie spalanie po mieście.

Cytuj:

Do tego hamowanie biegami i wychodzi takie spalanie po mieście.

Jak to właśnie jest z tym hamowaniem, dojeżdżaniem itp? ekonomiczniej jest robić to na biegu czy na luzie? Robiłem tak i tak, lecz prawdę mówiąc jakieś znaczącej różnicy nie odczułem (choć luz chyba wychodził trochę lepiej). Mowa o silniku benzynowym.

Hamujesz na biegu - przy zdjęciu nogi z gazu silnik nie pobiera paliwa, w trakcie jazdy na luzie podawane jest paliwo, aby motor mógł pracować.

Pobiera, ale mniej.

Cytuj:

Pobiera, ale mniej.

Na cut off'ie nie pobiera nic.

Cytuj:

Ja nie wiem jak wy jezdzicie ze wam te autka po 5l pala...

Właśnie, ciekawe. Fabia 1.6TDI 75KM w trasie wychodzi koło 5 / 100, to gdzie po mieście tyle passatem 1.9?
Megane 1.5dCi 105KM w trasie 6 / 100

Ja miałem takiego passata. 115km chyba był, w mieście tak 7 - 7,5, do magicznych 5/100 dało się zejść w trasie. Płynna jazda tak do 110km/h.
Dwulitrową BMW udało mi się zejść na 4,2l100km, ale tylko na stu km, potem męczy taka jazda więc odpuściłem.

Tym passatem, jak i każdym zresztą ważącym 1400kg nie da się zejść do 5/100km w mieście.


Zresztą, to jak niektórym 5tke pali w mieście, to po trasie pewnie tak ze 2,5l do 3 jak się butuje co nie ?

Ja zawsze mam tak, że mi auto w mieście mniej pali niż na trasie.

Mój prywatny "rekord" to Renault Kangoo 1,5 dCi (2004r) i zszedłem nim do średniego 4,25 l/100 km jadąc z Tarnowa do Łodzi i z powrotem. Ale to było w nocy, tempo bez zbytniego parcia na szybkie pokonanie trasy (maks 100 km/h)

Panowie to zależy jeszcze jakie miasto, bo miasto miastu nie równe i gdzie się po tym mieście jeździ. Bo jakbym jeździł do miasta tylko tankować i do jednego markietu to bym miał może to 7,5 l.
Przy mojej normalnej eksploatacji Accord 1.6 w mieście 8-9 l (od czasu do czasu postraszę babcie hałasem) i na trasie 6-7 l (110-120 km/h - tam gdzie można)

Ja nie wiem, ale ja nie umiem tak wolno jechać dłużej niż 15 minut. But w podłodze musi być, bo czas zawsze goni.

Najbardziej mi się śmiać chcę z samego siebie jak przesiadam się z zamulonego atego do jeszcze bardziej zamulonej osobówki i przez pierwsze 10 minut zawsze jest wrażenie, że ma kopa.

Ja z Poznania do Wrocławia 4.7l na 100km golfem IV 1.6, jechałem z kolegą fanem eco drivingu i muszę powiedzieć, że to nie dla mnie. Rozumiem jakieś podstawowe zasady przestrzegać ale jechać ledwo 90 na ładnych drogach zapominając o jakim kol wiek wyprzedzaniu to już przesada.

Panowie , chcialbym zebyscie ocenili plan jaki chcemy wprowadzic u nas w firmie.Mianowicie chodzi o dosc wrazliwy temat jakim jest spalanie. Zamierzamy wprowadzic premie za spalanie i w jednym przypadku kare. Moze po krotce opisze jak ma to wygladac i prosze o szczera ocene , sugestie , uwagi itp. wszystkie odp. mile widziane. Wszystkie nasze auta to chinczyki E5 megi ( jeden E6 ) , rocznikowo od 08 do 13r , moc 400-500KM , skrzynie automatyczne i manulane. Z bazy zawsze wyjezdzaja z 7 tonami pozniej tydzien lub dwa na zachodzie w zaleznosci od tego ile aut jest potrzebnych do wywiezienia naszego towaru tydzien pozniej.Ladunki na zachodzie przerozne , tonaze rowniez.Auta chodza u wroga , po beneluksie , bliska francja , Austria i Czechy. Ma to wygladac mniej wiecej tak.Liczymy srednie z miesiaca lub dwoch ( do uzgodnienia z kierowcami ). Wszyscy ktorzy zmieszcza sie w 28 mieliby dostac +500zl do wyplaty , nastepnie od 28 do 29 +400zl , od 29-30 standardowa wyplata a powyzej 30 -300zl. Dodam ze liczone ze stycznia i lutego wygladalo to tak. +500 dostalby jeden kierowca , + 400zl dostaloby pieciu kierowcow , bez zmian byloby u szczesciu a pozostala 6 mialaby -300zl od wyplaty. Prosze o szczere odpowiedzi bez tekstow typu producent nie przewiduje norm itp.

Szczerze każdy będzie [wycenzurowano] 500zł jak za granicą zawsze polaczki kupią od swoich paliwo. I twój plan może się odwrócić, bo co zajadę na stacje to drivery najpierw banki(na zapas ) tankują, a potem auto.

Rozumeim ale nie wiem czy przy monitoringu i sondach ktore maja odchylki powiedzmy od 1 do 5litrow chcialoby im sie bawic w oszukiwanie sond itp. Malo tego sa auta ktore jada na tygodzien nie tankuja a roznica w spalaniu jest ok 2 litrow przy praktycznie identycznych ladunkach.